S&P Global: wskaźnik PMI dla Polski spadł m/m do 45 pkt. w maju ‘24

S&P Global: wskaźnik PMI dla Polski spadł m/m do 45 pkt. w maju ‘24
Fot. stock.adobe.com / photo for everything
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Indeks Menedżerów Zakupów PMI polskiego sektora przemysłowego spadł do 45 pkt. w maju 2024 roku z 45,9 pkt. zanotowanych przed miesiącem, poinformował S&P Global. Sektor przemysłowy skurczył się dwudziesty piąty miesiąc z rzędu, co stanowi najdłuższą sekwencję od rozpoczęcia badania w 1998 roku; 12-miesięczna prognoza nieznacznie się poprawiła. Presja inflacyjna w maju pozostała stłumiona.

„Wskaźnik PMI polskiego sektora przemysłowego opracowany przez S&P Global spadł w maju do poziomu 45 pkt. w porównaniu do odnotowanego w kwietniu poziomu 45,9 pkt., sygnalizując najszybsze pogorszenie warunków prowadzenia działalności od siedmiu miesięcy.

Wskaźnik ten spadł również poniżej poziomu trendu wynoszącego 45,5 pkt. od początku trwającej od maja 2022 roku sekwencji odczytów poniżej 50 pkt.” – czytamy w komunikacie.

Konsensus rynkowy wynosił 47,1 pkt.

Czytaj także: Wskaźnik PMI dla Polski w kwietniu ’24 spadł m/m

PMI dla Polski – co zdecydowało o spadku?

„Na ostatni spadek głównego wskaźnika złożyły się wyniki czterech z pięciu składowych. Jedyny wyjątek stanowiły zapasy pozycji zakupionych, których spadek uległ spowolnieniu” – czytamy dalej.

W maju ’24 nastąpiły szybsze spadki wielkości produkcji, liczby nowych zamówień i zatrudnienia, podano także.

Sprzedaż eksportowa zmalała dwudziesty siódmy miesiąc z rzędu (rekord badania). Tempo tego spadku było też najszybsze od października 2023 roku. Ankietowani wskazywali na Niemcy i Francję jako źródło spadku liczby zamówień eksportowych, wymieniono w materiale.

Również wielkość produkcji spadła w maju po raz dwudziesty piąty z rzędu, co stanowi rekord w historii badania, a tempo tego spadku było najszybsze od siedmiu miesięcy, podał S&P Global.

„W maju nastąpiła dalsza redukcja zatrudnienia. Obecna sekwencja spadkowa tego wskaźnika trwa już dwa lata, najdłużej od ponad 20 lat. Ponadto tempo spadku zatrudnienia było najszybsze od siedmiu miesięcy” – czytamy dalej.

Czytaj także: Bezpośrednie inwestycje zagraniczne: Polska wyróżnia się na tle Europy

Brak oznak końca spowolnienia gospodarczego w Polsce

Producenci wiązali optymizm z nowymi produktami, nowymi klientami, inwestycjami w maszyny i ożywieniem gospodarczym zarówno w kraju, jak i w całej UE.

Optymizm ten był najwyższy od lutego ‘24, ale wskaźnik pozostał poniżej długoterminowego poziomu trendu (obliczanego od 2012 roku), podano także.

Jak zauważył dyrektor ekonomiczny S&P Global Market Intelligence, Trevor Balchin, w maju 2024 roku nie wystąpiły żadne oznaki końca spowolnienia w polskim sektorze przemysłowym.

„Co więcej, produkcja, nowe zamówienia, eksport i zatrudnienie spadały w szybszym tempie niż w kwietniu ‘24. Presja cenowa pozostała stłumiona, a koszty zakupu środków produkcji i ceny produktów wzrosły tylko nieznacznie.

Słabsze dane z Polski stoją w sprzeczności z najnowszymi wstępnymi danymi ze strefy euro, ponieważ produkcja przemysłowa w bloku wspólnej waluty zmierza ku stabilności” – ocenił dyrektor.

Czytaj także: Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju podwyższa prognozę wzrostu gospodarczego Polski

Spadek PMI – komentarz

Majowy odczyt wskaźnika PMI dla polskiego przemysłu jest dużym rozczarowaniem, zwiększa ryzyko wolniejszego od prognoz ożywienia gospodarczego w Polsce w kolejnych miesiącach – ocenia główna ekonomista Banku Pocztowego, Monika Kurtek.
„Majowy odczyt wskaźnika PMI jest drugim z rzędu dużym rozczarowaniem. Największym wyzwaniem dla polskiego przemysłu pozostają nadal trudności takich gospodarek europejskich jak Niemcy i Francja, skąd płynie mniejsza liczba zamówień i tym samym hamuje to wzrost polskich firm.

Liczą one jednak na ożywienie w tych gospodarkach, a także w kraju i całej UE, co jest pewnym optymistycznym sygnałem. Jeśli poprawa nadejdzie, zapewne znajdzie to dość szybko odzwierciedlenie w odczytach wskaźnika PMI” – napisała w komentarzu ekonomistka.

„Na razie jednak, drugi z rzędu miesiąc spadku wskaźnika w sytuacji oczekiwanego jego odbicia po tąpnięciu w kwietniu, zwiększa ryzyko wolniejszego od prognoz ożywienia gospodarczego w Polsce w kolejnych miesiącach” – dodała.

Źródło: ISBnews