Słabsze dane z Eurostrefy będą wspierały dług

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

soszynski.konrad.pko.bp.02.400x274Koniec tygodnia upłynął pod znakiem kontynuacji zakupów papierów amerykańskich oraz nieznacznej przeceny niemieckich Bundów. Amerykańskiemu długowi pomagał konsumpcja opublikowanych w środę minutes Fed oraz spadki na giełdach. Dług niemiecki tracił za sprawą złagodzenia obaw o negatywne skutki problemów portugalskiego banku BES. W rezultacie dochodowości papierów US10Y spadły o 2 pb. zaś DE10Y wzrosły o 1 pb.

W piątek rentowności krajowego długu nieznacznie wzrosły wobec braku ważniejszych informacji makro. Polskim papierom nie pomogła publikacja danych o inflacji na Węgrzech, która podobnie jak w przypadku danych sprzed paru dni z Czech zaskoczyła w dół. Rynek całkowicie zignorował informacje o głosowaniu wotum zaufania dla rządu w Sejmie, podobnie jak wypowiedź A. Bratkowskiego z RPP. Andrzej Bratkowski stwierdził, że inicjatywa Zarządu NBP i RPP w sprawie wypracowania wspólnego stanowiska wobec założeń ustawy o NBP narusza niezależność banku centralnego. W skali całego dnia rentowności krajowych skarbówek przesunęły się w górę o 1 pb. w segmencie 5-10Y.

W poniedziałek spodziewamy się poprawy wycen naszych papierów skarbowych za sprawą publikacji danych o produkcji przemysłowej w Eurostrefie, która prawdopodobnie zaskoczą negatywnie. Wsparciem powinny być także dane o podaży pieniądza w Polsce za czerwiec.

W perspektywie tygodnia krajowy dług będzie zyskiwał za sprawą danych o inflacji w Polsce (spodziewamy się odczytu 0,0-0,1% r/r, z ryzykiem w dół) oraz danych o produkcji przemysłowej i płacach, które powinny potwierdzić spowolnienie dynamiki aktywności.

Rynek walutowy

Piątek 11 lipca na rynku walutowym upłynął pod znakiem stabilizacji kursu eurodolara w okolicach 1,36  oraz eurozłotego w okolicach 4,14.

Głównym wydarzeniem dnia na rynku eurodolara była publikacja danych dotyczących cen konsumentów z Niemiec oraz z Hiszpanii za czerwiec. Indeksy CPI przyszły zgodnie z oczekiwaniami wskazując na inflację CPI i HICP z Niemiec na poziomie 1% w skali rok do roku oraz 0,1% w Hiszpanii. Ponieważ w ostatnich daniach poznaliśmy bardzo słabe dane o produkcji przemysłowej z Niemiec, Francji i Włoch za czerwiec stąd utrzymanie się wskaźników CPI na poziomach zgodnych z oczekiwaniami rynku w żaden sposób nie było wsparciem dla notowań eurodolara, który pozostał w bliskich okolicach 1,36.

Piątek nie przyniósł również większych zmian na rynku EURPLN, który w dalszym ciągu pozostał pod wpływem czwartkowych gorszych danych CPI z Chin, które negatywnie wpłynęły na notowania wszystkich walut rynków wschodzących.

W piątek poznaliśmy dane inflacyjne z Węgier, które drugi miesiąc z rzędu pokazały ujemną  inflację w skali roku do roku (w maju -0,1%, w czerwcu -0,3% wobec oczekiwań na poziomie -0,1%) co ze względu na bliskość geograficzną i podobny profil gospodarczy nie jest dobrym prognostykiem dla polskiego wskaźnika CPI za czerwiec, który poznamy już we wtorek i który będzie miały duże znaczenie dla notowań polskiego złotego.

140714.pkobp.01.600x247

Konrad Soszyński,
Jarosław Kosaty,
Biuro Strategii Rynkowych,
PKO Bank Polski