Sileon z ofertą dla polskich banków zainteresowanych usługami BNPL

Sileon z ofertą dla polskich banków zainteresowanych usługami BNPL
David Larsson
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
W czasie konferencji IT@BANK rozmawialiśmy z Davidem Larssonem, dyrektorem zarządzającym szwedzkiej firmy Sileon, która dostarcza infrastrukturę dla płatności BNPL.

Robert Lidke: Sileon jest firmą szwedzką i działa na polu płatności odroczonych (BNPL), tak jak inna szwedzka firma, Klarna. Jaka jest różnica w ofercie obu tych spółek?

David Larsson: Tak, Sileon jest szwedzką firmą tak samo jak Klarna, jak Pan zauważył. W branżowym żargonie Klarna jest dostawcą usług BNPL. Jej celem jest nawiązywanie relacji z klientem końcowym – konsumentem i Firma ta dostarcza kompletną metodę płatności.

Sileon natomiast jest FinTechem, dostarczającym infrastrukturę dla płatności BNPL czyli software (SaaS), umożliwiający dokonywanie płatności BNPL.

W przeciwieństwie do Klarny my nie eksponujemy naszego logo, my dostarczamy infrastrukturę do banków, które chcą mieć swoje własne rozwiązanie BNPL, w szczególności jeśli jest ono podłączone do istniejących kart płatniczych.

Czyli Pana firma konkuruje z Klarną – nie bezpośrednio, ale pośrednio przez banki, które z Wami współpracują?

To jest trafne stwierdzenie, jest ono prawdziwe. Sileon dostarcza rozwiązania innym firmom, w szczególności bankom, aby mogły one konkurować z firmami takimi jak Klarna.

Wyposażamy banki w możliwość podłączenia usługi BNPL do ich istniejących już kart kredytowych i debetowych. Dlatego banki nie potrzebują inwestować w kompletne projekty budując własną infrastrukturę IT, tj. check out payment.

Niektóre banki w Polsce już same wprowadziły usługę BNPL i oferują ją swoim klientom, jak np. Alior Bank. Dlaczego więc Wasza usługa może być dla nich atrakcyjna?

Tak, oczywiście to prawda i to jest właśnie jeden z powodów dlaczego my i ja jesteśmy dzisiaj tutaj, w Polsce. Doświadczamy tego, że polski sektor bankowy jest bardzo rozwinięty, jeśli chodzi o rozwiązania technologiczne, jak również niektóre z polskich banków mają już podobne, nie takie same, ale podobne rozwiązania w zakresie produktów BNPL.

Polska mocno działa w tym zakresie i jest w czołówce krajów europejskich, co też jest dla nas oczywistym powodem, dla którego jesteśmy szczególnie zainteresowani rynkiem polskim.

Odpowiadając na dalszą część pytania, wymienił Pan jeden z większych i bardziej znanych polskich banków, który ma rozwiązania dotyczące produktów ratalnych na swoich istniejących już kartach kredytowych.

Różnica pomiędzy tym rozwiązaniem, a rozwiązaniem Sileona  jest taka, że my umożliwiamy bankom elastyczność w tworzeniu oferty, dokonywania zmian. Dajemy możliwość targetowania klientów, do których jest skierowana oferta, poprzez ich przyzwyczajenia zakupowe, segregację klientów np. poprzez ocenę ryzyka kredytowego i dostosowanie do tego ceny oferowanego produktu. Przy użyciu naszej platformy banki mogą kreować różne rozwiązania kredytowe przypisane do różnych kart.

A jak to wygląda ze strony klienta? Jeśli korzysta z usług banku, który współpacuje z Waszą firmą, to co się dla niego zmienia w procesie płatności?

Chciałbym podkreślić, że najważniejsza różnica dla banku przy użyciu naszego rozwiązania jest taka, że bank może tworzyć niemalże nieskończoną ilość produktów i ofert BNPL, które następnie są dedykowane dokładnie dla danego klienta.

Jeśli zaś chodzi o klienta końcowego, to klient może dostać  w tym samym czasie wiele ofert kredytowych przypisanych tylko dla niego. Takie rozwiązanie nie istnieje jeszcze na polskim rynku.

Sileon właśnie wchodzi na polski rynek. Czy widać już jakieś zainteresowanie Waszą ofertą ze strony polskich banków?

Właściwe tej jesieni rozpoczęliśmy ekspansję na rynek polski i muszę powiedzieć, że generalnie zainteresowanie produktem BNPL w sektorze bankowym jest ogromne. Na tę chwilę nie wszystkie banki mogły zdecydować jeszcze jaką strategię wybrać. Czy chcą konkurować w e-commerce wraz z Klarną, Afterpay czy lokalnymi dostawcami tej usługi, czy też wolą dodać BNPL do już istniejących kart kredytowych czy debetowych, które i tak oferują swoim klientom.

My jesteśmy tu po to, aby wyposażyć banki w szybkie i proste narzędzie, które pozwoli im w ciągu kilku tygodni oferować usługę BNPL dla ich obecnych klientów za pomocą istniejących już kart płatniczych.  

Mimo że dopiero zaczynamy nasz biznes w Polsce to muszę powiedzieć, że zainteresowanie naszą oferta jest duże. Obecnie prowadzimy rozmowy na różnych szczeblach zaawansowania z kilkoma instytucjami finansowymi oraz bankami, które oferują swoim klientom karty płatnicze.

Źródło: BANK.pl