RPP: stopy procentowe bez zmian, kurs złotego może ograniczać tempo ożywienia gospodarczego

RPP: stopy procentowe bez zmian, kurs złotego może ograniczać tempo ożywienia gospodarczego
Fot. stock.adobe.com/ngad
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Rada Polityki Pieniężnej na jednodniowym posiedzeniu w dn. 14 lipca utrzymała wszystkie stopy procentowe na niezmienionym poziomie, referencyjna stopa nadal wynosi 0,10 proc. w skali rocznej - podała RPP w komunikacie. Decyzja Rady była zgodna z oczekiwaniami rynku.
#RPP utrzymała #StopyProcentowe bez zmian, co oznacza, że główna stopa referencyjna wynosi 0,1% @nbppl

Rada postanowiła utrzymać stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie:

– stopa referencyjna 0,10 proc. w skali rocznej;

– stopa lombardowa 0,50 proc. w skali rocznej;

– stopa depozytowa 0,00 proc. w skali rocznej;

– stopa redyskonta weksli 0,11 proc. w skali rocznej;

– stopa dyskontowa weksli 0,12 proc. w skali rocznej” – napisano w komunikacie.

Czytaj także: Stopy procentowe bez zmian, niekonwencjonalne narzędzia wciąż na stole >>>

RPP obniżyła w marcu, kwietniu i maju referencyjną stopę procentową łącznie o 140 pb

RPP obniżyła w marcu, kwietniu i maju referencyjną stopę procentową łącznie o 140 pb, w krokach po 50, 50 i 40 pb.

Po obradach RPP w dn. 14 lipca ponownie nie odbędzie się zwyczajowa konferencja prasowa. Jest to piąte z rzędu decyzyjne posiedzenie RPP, po którym Rada nie będzie oficjalnie komunikować się z rynkiem, ani w tradycyjnej formie, ani za pośrednictwem zdalnych środków komunikacji.

Ostatnia konferencja prasowa po posiedzeniu RPP miała miejsce 4 marca br. (4 miesiące i 10 dni temu).

Czytaj także: RPP zaskoczyła rynek kolejną obniżką stóp procentowych, są już bliskie zera >>>

NBP poinformował pod koniec czerwca Ministerstwo Finansów, w odpowiedzi na interpelację poselską, że RPP nie organizuje konferencji po swoich posiedzeniach, ponieważ po skróceniu posiedzeń Rady do 1 dnia (wszystkie posiedzenia od 17 marca były jednodniowe) wydłużył się czas obrad RPP, więc ze względu na „poświęcanie dużej ilości czasu na odbycie posiedzenia, zrezygnowano z przeprowadzania konferencji prasowych bezpośrednio po decyzjach Rady”.

Czytaj także: Czekają nas co najmniej dwa lata niskich stóp procentowych >>>

Wszyscy z 20 ankietowanych przez PAP Biznes przed lipcowym posiedzeniem RPP ekonomistów oczekiwali, że RPP nie zmieni stóp procentowych do końca 2020 r., a 19 z nich nie spodziewa się zmian kosztu pieniądza w Polsce do końca 2021 r.

Z 15 ośrodków, które podały prognozy na 2022 r., 8 nie spodziewa się zmian głównej stopy w Polsce w tym horyzoncie (referencyjna 0,10 proc.).

Tempo ożywienia w Polsce może ograniczać brak wyraźnego dostosowania kursu PLN

Tempo ożywienia gospodarczego może być ograniczane przez brak wyraźnego dostosowania kursu złotego do globalnego wstrząsu wywołanego pandemią oraz poluzowania polityki pieniężnej w Polsce, stwierdziła RPP, podtrzymując swoją ocenę sprzed miesiąca. Według lipcowej projekcji banku centralnego, z 50-procentowym prawdopodobieństwem spadek PKB w tym roku zmieści się w przedziale od -7,2 do -4,2%.

„Można oczekiwać, że w kolejnych miesiącach kontynuowane będzie ożywienie aktywności gospodarczej. Będzie temu sprzyjać poprawa koniunktury w otoczeniu polskiej gospodarki oraz działania ze strony polityki gospodarczej, w tym poluzowanie polityki pieniężnej NBP. Jednocześnie skala oczekiwanego ożywienia aktywności może być ograniczana przez niepewność dotyczącą skutków pandemii, niższe dochody oraz słabsze niż w poprzednich latach nastroje podmiotów gospodarczych. Tempo ożywienia gospodarczego może być także ograniczane przez brak wyraźnego dostosowania kursu złotego do globalnego wstrząsu wywołanego pandemią oraz poluzowania polityki pieniężnej NBP” – czytamy w komunikacie banku centralnego opublikowanym po posiedzeniu RPP.

RPP zapoznała się z wynikami lipcowej projekcji inflacji i PKB przygotowanej przy założeniu niezmienionych stóp procentowych NBP. Lipcowa projekcja uwzględnia dane i informacje opublikowane do 30 czerwca br.

Czytaj także: NBP: dynamika PKB z 50-proc. prawdopodobieństwem wyniesie od -7,2 proc. do -4,2 proc. w 2020 roku >>>

„Zgodnie z lipcową projekcją z modelu NECMOD roczna dynamika cen znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 2,9-3,6% w 2020 r. (wobec 3,1-4,2% w projekcji z marca 2020 r.), 0,3-2,2% w 2021 r. (wobec 1,7-3,6%) oraz 0,6-2,9% w 2022 r. (wobec 1,3-3,4%). Z kolei roczne tempo wzrostu PKB według tej projekcji znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale -7,2% – -4,2% w 2020 r. (wobec 2,5-3,9% w projekcji z marca 2020 r.), 2,1-6,6% w 2021 r. (wobec 2,1-3,9%) oraz 1,9-6% w 2022 r. (wobec 1,8-3,7%)” – czytamy w komunikacie.

Operacje NBP

NBP będzie nadal prowadził operacje zakupu skarbowych papierów wartościowych i dłużnych papierów wartościowych gwarantowanych przez Skarb Państwa na rynku wtórnym w ramach strukturalnych operacji otwartego rynku.

„Celem tych operacji jest zmiana długoterminowej struktury płynności w sektorze bankowym, zapewnienie płynności rynku wtórnego skupowanych papierów wartościowych oraz wzmocnienie oddziaływania obniżenia stóp procentowych NBP na gospodarkę, tj. wzmocnienie mechanizmu transmisji monetarnej. Terminy oraz skala prowadzonych operacji będą uzależnione od warunków rynkowych” – napisano także.

NBP będzie także nadal oferował kredyt wekslowy przeznaczony na refinansowanie kredytów udzielanych przedsiębiorcom przez banki.

„Poluzowanie polityki pieniężnej NBP łagodzi negatywne skutki pandemii, ograniczając skalę spadku aktywności gospodarczej oraz wspierając dochody gospodarstw domowych i firm. W efekcie, przyczynia się do ograniczenia spadku zatrudnienia oraz pogorszenia sytuacji finansowej firm, oddziałując w kierunku szybszego ożywienia gospodarczego po zakończeniu pandemii. Działania NBP ograniczają ryzyko obniżenia się inflacji poniżej celu inflacyjnego NBP w średnim okresie oraz – poprzez pozytywny wpływ na sytuację finansową kredytobiorców – oddziałują w kierunku wzmocnienia stabilności systemu finansowego” – napisano także.

Ekonomiści: pesymistyczna ścieżka PKB Polski w projekcji NBP zakotwicza oczekiwania na niskie stopy

Bardziej pesymistyczna od oczekiwań rynkowych ścieżka PKB Polski zawarta w lipcowej projekcji NBP powinna skutecznie zakotwiczyć oczekiwania rynkowe dotyczące krótkoterminowych stóp procentowych – oceniają ekonomiści. Ich zdaniem, przedstawiony scenariusz przemawia za stabilizacją stóp co najmniej do 2022 r.

JAKUB BOROWSKI, CREDIT AGRICOLE:

„RPP nie wprowadziła dziś forward guidance dla stóp procentowych, ale wyraźnie niższa od konsensusu dynamika PKB w 2020 r., oczekiwana w lipcowej projekcji inflacji NBP (-5,7 proc.), powinna skutecznie zakotwiczyć oczekiwania rynkowe dotyczące krótkoterminowych stóp procentowych”.

MBANK:

„Informacja po posiedzeniu NBP w zasadzie bez zmian. Pesymistyczna (względem rynku) prognoza PKB dusi inflację do 2022 roku. Do monitorowania: tempo spadku inflacji, głębokość dołka PKB w II kwartale. Zapowiedzi dalszego luzowania brak”.

PIOTR BUJAK:

„Komunikat RPP bardzo nudny. Projekcja NBP dla inflacji CPI mocno zbieżna z prognozami rynkowymi, natomiast projekcja dla PKB na 2020 dość pesymistyczna (-5,7 proc.)”.

BANK PEKAO:

„W lipcowej projekcji NBP przewiduje spadek PKB w 2020 r. o 5,7 proc. i wzrost o 4,4 proc. w 2021 r. (środki przedziałów 50 proc. prawdopodobieństwa). Inflacja odpowiednio 3,3 proc. i 1,3 proc. Scenariusz przemawia za stabilizacją stóp co najmniej do 2022 r.

NBP widzi powrót PKB do poziomu sprzed pandemii dopiero w 2022. Zważywszy na oczekiwaną dynamikę w 2022, DAE NBP ewidentnie oczekuje „przesunięcia”. To w polskich warunkach pesymistyczny (i tym samym bardzo gołębi) pogląd”.

SANTANDER BP:

„W komunikacie RPP nie zawarto sformułowanego wprost forward guidance odnośnie kolejnych decyzji RPP. Niemniej jednak, naszym zdaniem dokument potwierdza, że po zastosowaniu dużej skali monetarnego dostosowania, w Radzie nie ma chęci na ruch w kierunku ujemnych stóp procentowych (chyba że prognozy pogorszą się). Oczekujemy, że stopy procentowe pozostaną bez zmian w latach 2020-2021. Sądzimy, że NBP może być bardziej aktywny po stronie niekonwencjonalnych narzędzi (np. zwiększenie skali QE), szczególnie w przypadku dalszego umocnienia się złotego”.

Źródło: PAP BIZNES, ISBnews