RPP nie zmieniła wysokości stóp procentowych. Mimo rosnącej inflacji
Decyzja ta jest zgodna z oczekiwaniami analityków.
Stopa lombardowa wynosi więc nadal 2,5%, stopa depozytowa – 0,5%, a stopa redyskonta weksli – 1,75%, podano w komunikacie.
Czytaj także: Wzrost inflacji to pułapka dla kredytobiorców?
Większość ekonomistów spodziewa się, że RPP utrzyma stopy procentowe bez zmian do końca 2022 r.
Do wyższej inflacji przyczynił się wzrost cen żywności i paliw
„Według szybkiego szacunku GUS, w grudniu 2019 r. inflacja wyniosła 3,4% r/r. Do wyższej inflacji w grudniu przyczynił się wzrost cen żywności i paliw. Jednocześnie inflacja bazowa, po wzroście w ostatnich miesiącach, związanym częściowo ze wzrostem cen usług, utrzymuje się na umiarkowanym poziomie” – czytamy w komunikacie RPP.
„Inflacja, po przejściowym wzroście w I kwartale 2020 r., w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej będzie się kształtować w pobliżu celu inflacyjnego” – czytamy dalej.
RPP: perspektywy krajowej koniunktury pozostają korzystne
W ocenie Rady, perspektywy krajowej koniunktury pozostają korzystne, a dynamika PKB, mimo oczekiwanego obniżenia utrzyma się w najbliższych kwartałach na relatywnie wysokim poziomie. Jednocześnie utrzymuje się niepewność dotycząca skali i trwałości osłabienia koniunktury za granicą oraz jego wpływu na krajową aktywność gospodarczą, podano także.
„Pozytywnie na wzrost PKB oddziałuje stabilny wzrost konsumpcji, wspierany przez korzystną sytuację na rynku pracy, bardzo dobre nastroje konsumentów oraz wypłaty świadczeń społecznych. Jednocześnie napływające informacje sygnalizują dalszy, choć wolniejszy niż w poprzednich kwartałach wzrost inwestycji oraz eksportu” – napisano też w komunikacie.
„Rada ocenia, że obecny poziom stóp procentowych sprzyja utrzymaniu polskiej gospodarki na ścieżce zrównoważonego wzrostu oraz pozwala zachować równowagę makroekonomiczną” – podsumowała RPP.
Glapiński: nie podzielam obaw, że inflacja przebije 4 proc. rdr i się utrwali
Nie należy podzielać obaw części analityków, że inflacja może przebić w najbliższych miesiącach 4% r/r i utrwalić się na tak podwyższonym poziomie, uważa prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński.
„Nie podzielam [obaw, że inflacja może przebić 4% i utrwalić się], choć przebieg wydarzeń na Bliskim Wschodzie jest nie do przewidzenia” – powiedział Glapiński podczas konferencji prasowej po posiedzeniu RPP.
„Przewidujemy przejściowy wzrost inflacji w I-II kw. tego roku, a potem jego obniżenie w dalszej części roku. Ten flash z grudnia wyprzedza nasze oczekiwania, które dotyczyły stycznia br. Wynikało to ze zbiegu kilku okoliczności” – dodał.
Glapiński podkreślił, że według listopadowej projekcji NBP, inflacja miała sięgnąć 3,6% r/r w styczniu 2020 r., potem 3,8% r/r, a następnie oczekiwany jest jej spadek.
Przyznał jednocześnie, że ścieżka inflacji w projekcji marcowej „będzie wyższa, ale niewiele”.
Według niego, nie ma powodu do reagowania w polityce pieniężnej – chyba, żeby pojawiły się tzw. efekty drugiej rundy. To jednak – w opinii prezesa NBP – nie jest prawdopodobne, tym bardziej, że mamy spowolnienie koniunktury, wzrost spowolni do 3-3,5%, a wraz z nim – nastąpi niższy wzrost płac, co oznacza, że drugiej rundy nie będzie.
Glapiński wskazał także, że „czuje się nadal bardzo dobrze” ze swoim oczekiwaniem, że „z dużym prawdopodobieństwem” stopy procentowe pozostaną bez zmian do końca kadencji RPP.
Kochalski z RPP: dziś nie ma podstaw do zmieniania poziomu stóp procentowych
Prognozy Narodowego Banku Polskiego (NBP) wskazują, że obecnie nie ma podstaw, aby podejmować decyzje o zmianie stóp procentowych, dodał również członek RPP Cezary Kochalski.
„Konsekwencje decyzji RPP byłyby widoczne w połowie 2021 r. I z prognoz wynika, że nie ma podstaw do zmiany stóp procentowych, ponieważ w 2021 r. mielibyśmy taką sytuację, że mielibyśmy bardzo solidny wzrost gospodarczy i jednocześnie stopy procentowe na poziomie bliskim celu inflacyjnego NBP. W związku z tym z dzisiejszej perspektywy nie ma podstaw, aby podejmować decyzje o zmianie stóp procentowych” – powiedział Kochalski podczas konferencji prasowej po pierwszym posiedzeniu RPP, w którym wziął udział.
Zdaniem Jakuba Borowskiego, głównego ekonomisty Credit Agricole Bank Polska S.A. stopy procentowe NBP nie zmienią się do końca 2020 roku.
W newsletterze banku czytamy – Dzisiejsze wypowiedzi członków Rady stanowią wsparcie dla naszego scenariusza, zgodnie z którym stopy procentowe NBP nie zmienią się co najmniej do końca 2020 r. mimo oczekiwanej „górki inflacyjnej” w I kw. br. Spodziewana przez nas łagodna polityka pieniężna EBC (kolejna obniżka stopy depozytowej, kontynuacja programu luzowania ilościowego), oraz spodziewane w najbliższych kwartałach silne wyhamowanie wzrostu inwestycji, są spójne z tą prognozą.
Również Piotr Kuczyński, analityk rynków finansowych nie spodziewa się szybkiej podwyżki stóp procentowych NBP. W komentarzu dla aleBank.pl stwierdził – RPP przynajmniej do wyborów prezydenckich nie zmieni poziomu stóp procentowych.