RPP nie zmieniła we wrześniu ’24 wysokości stóp procentowych
Rada Polityki Pieniężnej (RPP) ustaliła stopy procentowe NBP na następującym poziomie:
- stopa referencyjna 5,75% w skali rocznej
- stopa lombardowa 6,25% w skali rocznej
- stopa depozytowa 5,25% w skali rocznej
- stopa redyskontowa weksli 5,80% w skali rocznej
- stopa dyskontowa weksli 5,85% w skali rocznej.
Czytaj także: RPP utrzymała stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie
Czynniki pro i antyinflacyjne
W komunikacie Rady Polityki Pieniężnej wydanym pod decyzji w sprawie poziomu stóp procentowych czytamy m.in.:
„W ocenie Rady napływające dane wskazują, że pomimo obserwowanego ożywienia gospodarczego, presja popytowa i kosztowa w polskiej gospodarce pozostają relatywnie niskie, co w warunkach osłabionej koniunktury i niższej presji inflacyjnej za granicą oddziałuje w kierunku ograniczenia krajowej presji inflacyjnej.
Rada ocenia, że ograniczająco na dynamikę cen konsumpcyjnych oddziałuje także umocnienie kursu
złotego, które jest spójne z fundamentami polskiej gospodarki. W kierunku wyższej presji cenowej w krajowej gospodarce oddziałuje natomiast wyraźny wzrost wynagrodzeń,w tym w związku z podwyżkami płac w sektorze publicznym.
Jednocześnie inflacja jest istotnie podwyższana przez wzrost cen nośników energii. W najbliższych kwartałach czynnik ten będzie nadal oddziaływał na roczny wskaźnik inflacji. Po wygaśnięciu wpływu wzrostu cen energii – przy obecnym poziomie stóp procentowych NBP – inflacja powinna powrócić do średniookresowego celu NBP, choć czynnikiem niepewności jest wpływ wyższych cen energii na oczekiwania inflacyjne.
Na kształtowanie się inflacji w średnim okresie będą miały także wpływ dalsze działania w zakresie polityki fiskalnej i regulacyjnej, tempo ożywienia gospodarczego w Polsce oraz sytuacja na rynku pracy.”
RPP raczej nie łagodzi nastawienia w polityce monetarnej
Komunikat po posiedzeniu RPP nie sugeruje złagodzenia nastawienia w polityce pieniężnej; na luzowanie można liczyć nie wcześniej niż w połowie 2025 roku – oceniają analitycy.
Georgi Deyanov, Morgan Stanley:
„Obniżki stóp wciąż odległe, o ile nie dojdzie do recesji w strefie euro. Dzisiejsza decyzja NBP i forward guidance były zgodne z naszymi oczekiwaniami. W komunikacie zabrakło jakichkolwiek wskazówek, że NBP rozważa pomysł złagodzenia polityki pieniężnej w najbliższym czasie i podtrzymujemy nasz postulat, że bank centralny rozpocznie dyskusję o obniżkach stóp na posiedzeniu w marcu 2025 r., ale pierwszą obniżkę stóp o 25 pb. zobaczymy dopiero w czerwcu 2025 roku. Nadal oczekujemy, że stopa procentowa osiągnie 5 proc. pod koniec 2025 roku.
Podczas, gdy szybkie dalsze pogorszenie zewnętrznego otoczenia stanowi ryzyko w dół dla naszej prognozy, uważamy, że solidny wzrost popytu krajowego w Polsce, zarówno dzięki silniejszej konsumpcji, jak i wzrostowi inwestycji, utrzyma NBP po ostrożnej stronie tak długo, jak długo inflacja nie osiągnie szczytu, a wzrost płac nie spowolni bardziej znacząco.
Oczekujemy, że warunki te zostaną spełnione dopiero w I kw. 2025. Niemniej jednak, decyzja rządu w sprawie utrzymania limitu cen energii elektrycznej do 2025 r. lub jego całkowitego zniesienia może mieć znaczący wpływ na to, czy inflacja osiągnie szczyt w IV kw. 2024 czy w I kw. 2025. Oczywiście skupimy się na tym, aby dowiedzieć się więcej o tych ryzykach od prezesa Glapińskiego”.
Bank Ochrony Środowiska / BOŚ:
„Treść komunikatu po posiedzeniu RPP także nie zaskoczyła. Rada podtrzymała ocenę, że dalsze decyzje Rady będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej (ang. wait-and-see). RPP powtórzyła też, że NBP będzie nadal podejmował wszelkie niezbędne działania (…) dla trwałego powrotu inflacji do celu inflacyjnego NBP w średnim okresie.
W naszej ocenie sam proces luzowania polityki pieniężnej przez Fed i EBC w skali dyskontowanej obecnie przez rynki nie daje przesłanek do przesunięcia oczekiwań co do pierwszej obniżki stóp NBP wobec naszego bazowego scenariusza. Natomiast ryzyko wcześniejszych wobec scenariusza bazowego obniżek stóp NBP związane jest z ewentualnym pogorszeniem perspektyw gospodarczych.
Gdyby zmaterializował się scenariusz silniejszego spowolnienia gospodarki światowej i wyraźnie pogorszyły się perspektywy gospodarki polskiej, wtedy wzrosłoby ryzyko wcześniejszych obniżek stóp NBP”.
Analitycy ING Banku Śląskiego:
„Komunikat po posiedzeniu RPP nie zawiera istotnych zmian w stosunku do lipca i nie sugeruje złagodzenia nastawienia w polityce pieniężnej, zauważalnego w ostatnich wypowiedziach członków Rady i samego prezesa NBP po niedecyzyjnym posiedzeniu w sierpniu i w wywiadzie dla PAP.
Podczas czwartkowej konferencji prasowej prezesa Glapińskiego powinniśmy poznać więcej szczegółów stojących za dzisiejszą decyzją Rady. Spodziewamy się, że Prezes NBP złagodzi retorykę w porównaniu do jastrzębiego wystąpienia w lipcu, w tonie zbliżonym do wypowiedzi publicznych w sierpniu. Niemniej jednak, zakładamy, że będzie uwypuklał rolę czynników krajowych, utrudniających złagodzenie polityki pieniężnej NBP, takich jak niepewność polityki regulacyjnej dot. cen energii elektrycznej od stycznia 2025 czy ekspansywna polityka fiskalna w projekcie budżetu na przyszły rok
Spodziewamy się, że do końca 2024 stopy procentowe pozostaną bez zmian, a pierwsza obniżka będzie miała miejsce w II kw. 2025, po szczycie inflacji w I kw. 2025. W przyszłym roku stopy mogą zostać łącznie obniżone o 100 pb. Rząd planuje działania, które zapobiegną silnemu wzrostowi cen energii od początku 2025, co oznacza, że inflacja w przyszłym roku powinna być niższa niż w scenariuszu przedstawionym w lipcowej projekcji NBP, który zakładał dalszy znaczący wzrost cen energii.
Obniżenie stopnia restrykcyjności polityki monetarnej NBP w 2025 będą uzasadniać, m.in. niższa średnia inflacja w 2025 roku niż zakładana w ostatniej projekcji i zbieganie inflacji w kierunku celu od połowy 2025 w połączeniu z umiarkowaną dynamiką PKB i jednocyfrowym wzrostem wynagrodzeń nominalnych w przyszłym roku. Również cięcia stóp Fed (spodziewana pierwsza obniżka w cyklu za 2 tygodnie) i EBC (spodziewana druga obniżka w cyklu za tydzień), skłonią NBP do obniżek stóp w 2025″.
Monika Kurtek, Bank Pocztowy:
„Zgodnie z oczekiwaniami RPP – po wakacyjnej przerwie – nie zmieniła poziomu stóp procentowych. Nie zmieniła się także zasadniczo, jak wynika z komunikatu, ocena Rady dotycząca warunków makroekonomicznych i rynkowych.
Jesteśmy aktualnie w trendzie przyspieszania inflacji, co niewątpliwie wiąże RPP ręce jeśli chodzi o obniżki stóp procentowych. Jednocześnie wyższe od prognoz, i tych rynkowych, i NBP, okazało się tempo wzrostu gospodarczego w II kwartale br., a ponadto zaskoczyła struktura tego wzrostu.
Okazało się bowiem, że rośnie nie tylko konsumpcja gospodarstw domowych, ale także na plusie znalazły się inwestycje. Takie uwarunkowania niewątpliwie skłaniają do obserwowania sytuacji, co RPP w mojej ocenie będzie czynić przez najbliższe miesiące. Na luzowanie polityki monetarnej może zdecydować się w 2025 r.”.