Raport Specjalny | Horyzonty Bankowości 2023 – Depozyty i Restrukturyzacja Banków | Nowe propozycje zmian

Raport Specjalny | Horyzonty Bankowości 2023 – Depozyty i Restrukturyzacja Banków | Nowe propozycje zmian
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Komisja Europejska po kilku latach pracy opublikowała nowe propozycje dotyczące zmian w unijnych zasadach gwarantowania depozytów bankowych oraz przeprowadzania uporządkowanej restrukturyzacji i likwidacji banków. Warto zatem przyjrzeć się tym proponowanym zmianom, nawet jeśli szanse na ich uchwalenie w tej kadencji Parlamentu Europejskiego wydają się mocno ograniczone.

Mariusz Zygierewicz
Dr Mariusz Zygierewicz
Dyrektor Zespołu Ekonomiczno-Regulacyjnego
Związku Banków Polskich

Tym razem Komisja Europejska szczególnie wiele uwagi poświęca kwestii wzmocnienia systemu uporządkowanej likwidacji dla banków mniejszych i  średnich. Jak pamiętamy, w przeszłości największą uwagę koncentrowano na zarządzaniu kryzysowym w największych podmiotach, tak aby ich trudności nie powodowały konieczności ich restrukturyzacji ze środków publicznych. W praktyce jednak zakres obecnie proponowanych zmian legislacyjnych nie dotyczy tylko uszczegółowienia zasad resolution dla mniejszych banków, lecz jest znacznie szerszy.

Cele proponowanych zmian

Właściwie są one niezmienne w stosunku do pierwotnych założeń przyjmowanych przy ustanawianiu zasad uporządkowanej restrukturyzacji i likwidacji. Chodzi o:

  • ochronę stabilności finansowej, unikanie efektu zarażenia w systemie bankowym, zapewnienie dyscypliny rynkowej i kontynuacji wykonywania przez banki funkcji krytycznych dla społeczeństwa;
  • zachowanie funkcjonowania wspólnego rynku usług finansowych i utrzymanie równych zasad konkurowania w UE;
  • zmniejszenie odwoływania się do pieniędzy podatników,
  • ochronę deponentów i zapewnienie zaufania konsumentów.

W zakresie uporządkowanej restrukturyzacji banków najważniejszymi proponowanymi zmianami są obecnie:

  • rozszerzenie zakresu resolution poprzez dokonanie przeglądu oceny interesu publicznego tego procesu;
  • wzmocnienie potencjału finansowania restrukturyzacji poprzez uzupełnienie możliwości dokonania tego ze środków systemu gwarantowania depozytów przy jednoczesnym ograniczeniu strat ponoszonych przez deponentów;
  • zmiana kolejności zaspokojenia zobowiązań w procesie upadłości;
  • zharmonizowanie zasad interwencji finansowej systemów gwarantowania depozytów w innych przypadkach niż ich wypłata;
  • doprecyzowanie zakresu wczesnej interwencji wobec banku poprzez usunięcie powtórzeń zadań i kompetencji organów nadzoru bankowego i organu odpowiedzialnego za uporządkowaną restrukturyzację oraz poprzez doprecyzowanie warunków podejmowania interwencji;
  • poprawa ochrony deponentów banków.

Wiele uwagi poświęcono w nowych przepisach zasadom współpracy między nadzorem bankowym a organem odpowiedzialnym za uporządkowaną restrukturyzację. W Polsce ten system współpracy funkcjonuje prawidłowo, ale na poziomie regulacji rzeczywiście pewne funkcje zostały powielone w uprawnieniach obu organów i teraz ma to zostać doprecyzowane. Generalnym założeniem jest, że to organ nadzoru bankowego jest odpowiedzialny za zidentyfikowanie sytuacji wymagającej interwencji. Dodatkowo zaznaczono, że powinien on uczynić to możliwie najwcześniej, także w sytuacji, gdy bank jest jeszcze wypłacalny.

Jednocześnie zaproponowano usunięcie z przepisów prawnych – jako warunku zastosowania instrumentów wczesnej interwencji – obowiązku uprzedniego odwołania dotychczasowego zarządu banku i powołania na jego miejsce tymczasowego zarządcy/zarządców. Tym samym wskazuje się, że zmiana kierownictwa i uruchomienie środków wczesnej interwencji mogą nastąpić w tym samym czasie, stanowiąc tym samym jedną z form wczesnej interwencji. Nie będzie zatem wymagane zachowanie obowiązującej dziś kolejności podejmowania działań wobec banku w kłopotach.

Nadzór przy dokonywaniu oceny banku pod kątem zastosowania instrumentów wczesnej interwencji ma brać pod uwagę nie tylko czynniki ilościowe, jak wymogi kapitałowe czy płynnościowe, wskaźnik dźwigni, poziom NPL czy poziom koncentracji kredytów, ale także czynniki jakościowe. Te zmiany mają służyć upowszechnieniu stosowania narzędzi wczesnej interwencji.

Do uprawnień organu resolution należy określenie odpowiednich ram czasowych podjęcia działania w celu zapobiegnięcia upadłości banku. Podkreśla się przy tym konieczność bliskiej współpracy obu organów dla zapewnienia najlepszego rozwiązania problemu banku znajdującego się w złej sytuacji finansowej. To nowe podejście jest zgodne z rozstrzygnięciem TSUE, dotyczącym stosowania uporządkowanej restrukturyzacji w unii bankowej. Stwierdzono w nim, że ocena dokonana przez EBC jest środkiem przygotowawczym, który pozwala SRM (systemowi resolution dla unii bankowej) podjąć decyzję w sprawie uporządkowanej restrukturyzacji. Jednocześnie TSUE stwierdził, że SRM ma wyłączne uprawnienie do oceny warunków niezbędnych do zastosowania działań restrukturyzacyjnych.

Kluczowe zmiany

Przy wyborze między przeprowadzeniem uporządkowanej restrukturyzacji i likwidacją banku kluczowe znaczenie ma ocena interesu publicznego. Ma ona obejmować wpływ banku na stabilność finansową, oszacowanie wpływu na wykonywanie krytycznych funkcji przez bank oraz potrzebę ograniczenia użycia nadzwyczajnych środków finansowych. Pod pojęciem krytycznych funkcji analizuje się wpływ ich zakłócenia na gospodarkę realną i stabilność finansową na poziomie regionalnym. Natomiast w obecnie obowiązującym reżimie prawnym restrukturyzacja może być wybrana tylko jako forma rozwiązania problemu jedynie wtedy, gdy upadłość banku nie pozwoli na osiągnięcie celów restrukturyzacji w takim samym zakresie. Nowe podejście kładzie zatem większy nacisk na szersze uwzględnienie interesu publicznego interwencji oraz na skutki jej lub jej zaniechania – także te analizowane na poziomie regionalnym, a nie tylko globalnym.

Kluczowa zmiana podejścia w nowym rozwiązaniu dotyczy możliwości wykorzystania środków systemu gwarantowania depozytów jako źródła finansowania restrukturyzacji. Dzisiejszy stan prawny jest taki, że w pierwszej kolejności na potrzeby restrukturyzacji – w celu pokrycia strat instytucji – muszą być wykorzystane środki wewnętrzne banku (kapitały, zobowiązania, w tym pewne kategorie depozytów). Mogą być one uzupełnione przez środki zgromadzone przez system uporządkowanej likwidacji, ale tylko w momencie, gdy zostały już wykorzystane kapitały i zobowiązania do poziomu 8%, oraz – do pewnego stopnia – środki systemu gwarantowania depozytów. Takie podejście oznacza, że – do dziś – dla banków finansujących się głównie depozytami, najpierw musiało nastąpić sfinansowanie strat poprzez wykorzystanie części depozytów nieobjętych gwarancjami, a dopiero następnie mogły być wykorzystane środki zewnętrzne, a więc także te z systemu uporządkowanej restrukturyzacji.

Teraz Komisja Europejska zwraca uwagę, że takie wykorzystanie depozytów bankowych (powyżej kwoty objętej gwarancją systemu) może prowadzić do zarażenia innych banków paniką powstałą na rynku. W efekcie może to prowadzić do większej finansowej niestabilności, większego ryzyka runu na banki i w konsekwencji do złego wpływu na gospodarkę realną. Dlatego w celu przeciwdziałania takiemu zjawisku proponuje się teraz alternatywne rozwiązania – użycie środków systemu gwarantowania depozytów w procesie restrukturyzacji. Jest ono traktowane jako nadzwyczajne wsparcie finansowe ze środków publicznych. To wsparcie nie może być jednak wykorzystane w celu pokrycia powstałych lub przypuszczalnych strat w banku. Takie podejście oznaczałoby bowiem pogwałcenie dyscypliny rynkowej.

Większa ochrona depozytów

W nowym podejściu zachowuje się prymat wykorzystania w pierwszej kolejności środków własnych banku na pokrycie strat. Środki zaliczane do MREL pozostają pierwszą linią obrony i zapewniają zachowanie zasady konkurencji. Natomiast środki systemu gwarantowania depozytów mogą wspierać proces restrukturyzacji – jako wsparcie transferu depozytów z banku w trudnościach finansowych do innego banku (w tym do pomostowego). Wsparcie może być zatem udzielone, gdy bank w trudnościach finansowych znika z rynku, a depozyty są transferowane do zdrowego banku. W takiej sytuacji wkład systemu gwarantowania depozytów ma pokryć – na rzecz nabywcy depozytów – ewentualne straty wynikające z różnicy między przenoszonymi aktywami a przenoszonymi depozytami. Oczywiście nie może on być wyższy niż kwota, jaką system musiałby zapłacić za gwarantowane depozyty, gdyby ogłoszono upadłość banku. Ważne jest także to, że ten wkład może odnosić się nie tylko do transferu depozytów gwarantowanych przez system, ale do wszystkich depozytów znajdujących się w banku w złej sytuacji finansowej.

To olbrzymia zmiana mentalna i sytuacji deponentów. Jeśli nawet depozyty klienta są wyższe niż kwota depozytu objętego gwarancją, lub depozyt nie jest nią w ogóle objęty (jest wyłączony na mocy dyrektywy w sprawie gwarantowania depozytów), to środki te nie zostaną w pierwszej kolejności wykorzystane na pokrycie strat banku będącego w trudnościach finansowych. Temu celowi służą jego środki własne, rozumiane jako kapitały własne oraz środki zaliczane do MREL. Tym samym, w przypadku zastosowania tej reguły przy uporządkowanej restrukturyzacji Podkarpackiego Banku Spółdzielczego, środki jednostek samorządów lokalnych oraz środki klientów powyżej równowartości 100 000 euro nie byłyby użyte w pierwszej kolejności do pokrycia strat banku, ale interes publiczny przemawiałby za ich ochroną w trosce o rozwój gospodarki lokalnej.

Ta większa ochrona wszystkich depozytów bankowych przejawia się także w innej ważnej propozycji zmian regulacji – a mianowicie w kolejności dochodzenia roszczeń w przypadku upadłości banku. Obecny system zakłada, że w takim przypadku system gwarantowania depozytów wypłaca kwotę gwarantowanych depozytów i jednocześnie staje się podmiotem uprzywilejowanym w zakresie dochodzenia roszczeń z masy upadłości. Tym samym, pozostali deponenci – czyli mający kwoty depozytów powyżej sumy gwarantowanej oraz nie objęci gwarancjami – nie mieli w praktyce szansy na odzyskanie jakichkolwiek środków z masy upadłości.

W proponowanym teraz rozwiązaniu ta zasada ma być zmieniona. Po pierwsze – kraje członkowskie UE zostaną zobowiązane do zmiany swoich regulacji krajowych w taki sposób, aby w prawie upadłościowym status depozytów objętych gwarancjami systemu był taki sam jak depozytów nie objętych gwarancjami tego systemu. Po drugie – super preferencja systemu gwarantowania depozytów do środków z masy upadłości banku zostanie usunięta i wszystkie depozyty będą cieszyć się tym samym poziomem preferencji, oczywiście pozostając w lepszej sytuacji niż zobowiązania niezabezpieczone.

Takie podejście będzie oznaczać większą ochronę dla wszystkich deponentów, ale jednocześnie może oznaczać potencjalnie wyższy koszt działania dla banku. Brak preferencji przy odzyskiwaniu środków przez system gwarantowania depozytów będzie oznaczać, że będzie on uzyskiwać mniej środków z tego źródła i w przypadku wypłaty kwoty depozytów gwarantowanych banki będą musiały płacić wyższą składkę w celu odbudowania niezbędnej kwoty środków w ramach systemu ex ante. Z drugiej strony – możliwość wykorzystania środków systemu gwarantowania depozytów na potrzeby transferu środków z banku w kłopotach do innego banku mogą zmniejszyć koszt systemu w porównaniu z wypłatą kwoty środków gwarantowanych. Jednak rachunek ten nie jest pewny, jeśli transfer ma dotyczyć także depozytów nie objętych gwarancjami.

Wyższe składki

Przedstawiona propozycja zmiany strategii w zakresie wykorzystania środków systemu gwarantowania depozytów i rozpatrywania zasadności przeprowadzenia uporządkowanej restrukturyzacji może prowadzić do sytuacji, w której większa liczba banków będzie musiała być objęta strategią restrukturyzacji i tym samym obowiązkiem określenia i wypełnienia wymogu MREL. Jeśli depozyty małych i średnich banków mają być przedmiotem przejęcia przez inny bank – i do tego mają one dotyczyć wszystkich depozytów (nie tylko gwarantowanych), to można spodziewać się, że na wiele mniejszych banków zostanie nałożony obowiązek tworzenia MREL. Powinien on być mniejszy niż w przypadku dużych instytucji, gdzie zakłada się także możliwość restrukturyzacji w innej formie (w tym wykorzystania środków własnych z MREL na wewnętrzną restrukturyzację), ale i tak – po przyjęciu takich zmian w systemie gwarantowania depozytów i w systemie uporządkowanej restrukturyzacji i likwidacji – będzie to oznaczać dla banków dodatkowy wymóg ostrożnościowy.

Projekt zmiany dyrektywy w sprawie uporządkowanej restrukturyzacji i likwidacji banków zawiera także zmianę w zakresie wnoszenia przez banki składek do tego systemu. Zmiana dotyczy składek ex post, a więc wnoszonych wówczas, gdy system uporządkowanej likwidacji uruchomił środki finansowe na potrzeby swojej działalności wobec banku.

Dzisiejszy przepis stanowi, że maksymalna kwota nadzwyczajnej składki ex post do systemu uporządkowanej upadłości nie może przekroczyć trzykrotności kwoty wnoszonej w formie ex ante. Projektodawcy zmiany dyrektywy obawiają się jednak, że po początkowym okresie gromadzenia środków w specjalnym funduszu uporządkowanej restrukturyzacji, gdy docelowy poziom jego napełnienia ma być osiągnięty do końca 2024 r., kolejne wpłaty banków typu ex ante będą wnoszone tylko po wcześniejszym uruchomieniu środków na restrukturyzację któregoś banku. Taka sytuacja będzie powodować, że przy utrzymaniu obecnych zasad określania wysokości ewentualnych składek ex post jako trzykrotności składek ex ante, organ uporządkowanej restrukturyzacji będzie miał mocno ograniczone możliwości pozyskiwania środków. Dlatego w projekcie zmiany dyrektywy zaproponowano, aby maksymalna kwota nadzwyczajnych składek typu ex post wnoszonych przez banki została określona na poziomie trzykrotności jednej ósmej docelowego poziomu funduszu finansowania uporządkowanej restrukturyzacji. Obecnie w dyrektywie wynosi on 1% kwoty gwarantowanych depozytów w danym kraju członkowskim UE, zatem przy takim rozwiązaniu maksymalna kwota składki ex post, określonej przez organ resolution, będzie na stałym poziomie 3/8 aktualnej kwoty gwarantowanych depozytów.

Zmiany w zasadach gwarantowania depozytów

Pakiet zmian zaproponowanych przez KE obejmuje także bezpośrednie zmiany w zasadach gwarantowania depozytów. Mają one obejmować:

  1. Wyjaśnienie zakresu ochrony deponentów przez uszczegółowienie wspólnych reguł obowiązujących w UE.
  2. Poprawę funkcjonowania systemów ochrony depozytów poprzez uproszczenie procedur administracyjnych działania i zwiększenie przejrzystości wykorzystywania środków systemu.
  3. Zwiększenie poziomu ujednolicenia praktyk w systemach ochrony instytucjonalnej.
  4. Poprawę współpracy międzynarodowej między systemami gwarantowania depozytów.
  5. Zharmonizowanie zasad wykorzystania środków funduszy na cele inne niż wypłata środków gwarantowanych, o czym była już mowa przy omawianiu zmian w dyrektywie o systemie uporządkowanej restrukturyzacji i likwidacji banków.

W zakresie ochrony depozytów przez system ich gwarantowania KE proponuje wprowadzenie jednej ważnej zmiany. Gwarancjami systemu mają zostać objęte także środki utrzymywane w banku przez władze publiczne. Ideą podstawową wyłączenia depozytów pewnych klientów spod ochrony był profesjonalizm deponentów. Trudno jednak za inwestora profesjonalnego uznać władze publiczne. W efekcie zaproponowanej zmiany gwarancjami systemu objęte zostaną szkoły, szpitale, usługi municypalne, jednostki samorządu terytorialnego. Można uznać, że jest to pożądana zmiana, nawet jeśli wiąże się z pewnym zwiększeniem zakresu ochrony depozytów i podniesieniem kwoty docelowego poziomu funduszu wymaganego przez dyrektywę.

Drugie rozszerzenie zakresu podmiotowego dotyczyć ma instytucji finansowych, takich jak firmy inwestycyjne, instytucje płatnicze, instytucje pieniądza elektronicznego, które zbierają środki od swoich klientów i są zobligowane przez sektorowe regulacje do ochrony tych funduszy m.in. przez umieszczenie ich na wydzielonych rachunkach w bankach. Środki zgromadzone w imieniu i na rachunek klientów takich instytucji będą zatem objęte gwarancjami systemu ochrony instytucjonalnej. EBA będzie jednocześnie upoważniona do przygotowania aktu wykonawczego określającego sposób identyfikacji klientów w takich przypadkach.

Minimalny poziom ochrony depozytów

Proponowana zmiana dyrektywy o ochronie depozytów przewiduje także zharmonizowanie zasad minimalnego poziomu ochrony dla czasowo wyższych stanów depozytów. Przede wszystkim minimum kwoty gwarantowanej ma wynieść równowartość 500 000 euro, a gwarancja obowiązywać przez sześć miesięcy od zasilenia rachunku bankowego. Obecnie reguły te nie są doprecyzowane, gdyż mowa jest o kwocie minimalnej w wysokości 100 000 euro i okresie wyższej ochrony trwającym od 3 do 12 miesięcy.

W nowym podejściu zachowuje się prymat wykorzystania w pierwszej kolejności środków własnych banku na pokrycie strat. Środki zaliczane do MREL pozostają pierwszą linią obrony i zapewniają zachowanie zasady konkurencji. Natomiast środki systemu gwarantowania depozytów mogą wspierać proces restrukturyzacji – jako wsparcie transferu depozytów z banku w trudnościach finansowych do innego banku (w tym do pomostowego).

Ponadto dziś ochroną mogą być objęte środki z transakcji dotyczącej obrotu prywatnej nieruchomości mieszkalnej. Można zatem domniemywać, że chodzi o te pochodzące ze sprzedaży nieruchomości. Projekt zmiany dyrektywy zakłada natomiast rozszerzenie zakresu ochrony poprzez wyraźne wskazanie, że chodzi także o środki, które są gromadzone na potrzeby zawarcia takiej transakcji i zostanie ona zawarta w krótkim czasie. W tym przypadku wyraźnie chodzi już o środki, które są gromadzone na potrzeby zakupu prywatnej nieruchomości mieszkalnej. W projekcie wyraźnie wskazuje się, że ta dodatkowa ochrona uzupełnia ochronę udzielaną przez system gwarantowania depozytów na ogólnych zasadach. Jednocześnie projektodawca – mając świadomość, że analiza tej rozszerzonej ochrony gwarancyjnej będzie bardziej skomplikowana – zaproponował wydłużenie okresu wypłaty środków z tytułu tych gwarancji do 20 dni roboczych. Podstawowy okres wypłaty kwot gwarantowanych depozytów pozostaje przy tym bez zmiany i ma wynosić 7 dni.

Obserwatorzy praktyki działania systemów gwarantowania depozytów zwracali uwagę, że w przypadku małych kwot depozytów lub rachunków uśpionych koszty administracyjne związane z wypłatami są dla beneficjenta wyższe niż korzyści. Dlatego też obecnie proponuje się dopisanie zastrzeżenia, że system gwarantowania depozytów nie będzie zobligowany do podejmowania aktywnych działań na rzecz wypłaty kwot zgromadzonych przez deponenta na takim rachunku. Maksymalny próg kwotowy niepodejmowania takich kroków będzie określany na poziomie krajowym.

W przypadku kwot gwarantowanych nieodebranych przez beneficjenta planuje się ujednolić podejście, że okres dochodzenia środków przez klienta z systemu gwarantowania depozytów ma wynosić pięć lat. Dziś każdy kraj członkowski UE może określić samodzielnie ten maksymalny okres.

W zakresie sposobu finansowania wypłat kwot depozytów gwarantowanych zaproponowano dopisanie, że system gwarantowania może skorzystać z finansowania ze środków prywatnych zanim zostaną wykorzystane w tym celu środki zgromadzone w jego funduszu. Zwiększenie elastyczności w tym zakresie ma zapobiec drastycznemu zwiększeniu składek banków, gdyż takie podwyższenie mogłoby prowadzić do pogorszenia stabilności sektora bankowego.

Proponowane zapisy dają także uprawnienie dla EBA do wydania wytycznych dotyczących strategii inwestowania przez systemy ochrony depozytów poprzez odpowiednią dywersyfikację strategii inwestycyjnej. Przewiduje się także możliwość ulokowania środków funduszu na rachunku w banku centralnym.

Środki zapobiegawcze

W nawiązaniu do proponowanej możliwości wykorzystania środków systemu gwarantowania depozytów także na cele uporządkowanej restrukturyzacji banku, proponowany zapis podkreśla, że zawsze pierwszeństwo musi mieć wypłata kwoty gwarantowanych depozytów. Wskazuje się, że alternatywnymi formami wykorzystania środków, służącymi zapobiegnięciu upadłości banku, może być zastosowanie wczesnej interwencji. Mogą one mieć różną formę – wsparcia kapitałowego przez instrumenty kapitałów własnych, przez inne instrumenty kapitałowe, udzielone gwarancje czy pożyczki. Oczywiście podejmowane działania muszą wpisywać się w zasady przeprowadzania uporządkowanej restrukturyzacji i udzielania pomocy przez państwo. Te zapobiegawcze środki nie są jednak właściwym narzędziem służącym pokryciu strat banku, jeśli jest on już w sytuacji upadłości lub jest bliski takiego stanu. Odpowiednie władze powinny zatem weryfikować, czy warunki dla przeprowadzenia takiej interwencji zostały spełnione. Jednym z nich jest przeprowadzenie testu niższego kosztu w porównaniu z wypłatą środków gwarantowanych.

Przed podjęciem interwencji system gwarantowania depozytów powinien także konsultować się z nadzorem bankowym. Nadzór – aby mieć pewność, że bank otrzymujący wsparcie z systemu gwarantowania depozytów w postaci środków zapobiegawczych dotrzyma swoich zobowiązań – powinien żądać od niego planu poprawy (remediacji). Jeśli stwierdzi, że środki zawarte w tym planie nie są w stanie przywrócić długoterminowej zdolności do utrzymania się na rynku, system gwarantowania depozytów nie powinien dostarczać dalszych środków zapobiegawczych takiemu bankowi. EBA ma wydać wytyczne określające spójne zasady stosowania środków zapobiegawczych oraz dotyczące przygotowania przez bank planu poprawy.

Gwarancjami systemu mają zostać objęte także środki utrzymywane w banku przez władze publiczne. Ideą podstawową wyłączenia depozytów pewnych klientów spod ochrony był profesjonalizm deponentów. Trudno jednak za inwestora profesjonalnego uznać władze publiczne. W efekcie zaproponowanej zmiany gwarancjami systemu objęte zostaną szkoły, szpitale, usługi municypalne, jednostki samorządu terytorialnego.

Tak szerokie podejście do zakresu wczesnej interwencji jest dużą zmianą. Z jednej strony zachęca ona do niej, co może ograniczyć koszty operacji przeprowadzonej na wcześniejszym etapie. Z drugiej strony – szeroki zakres interwencji może prowadzić do wykorzystania znacznych funduszy systemu gwarantowania depozytów, konieczności zasilenia ich nowymi środkami pochodzącymi z wpłat banków. Może także prowadzić do obniżenia dyscypliny rynkowej banków, jeśli będą wiedzieć, że mogą liczyć na wsparcie systemu gwarantowania depozytów.

W przypadku banku mającego swoje oddziały w innym kraju członkowskim UE utrzymano dotychczasową zasadę, że w przypadku konieczności wypłaty depozytów gwarantowanych dla klientów oddziału banku w kraju goszczącym operacje taką wykonuje system gwarantowania depozytów właściwy dla kraju goszczącego (host) i robi to w imieniu systemu gwarantowania depozytów kraju macierzystego (home), właściwego dla siedziby banku. Następnie oba systemy rozliczają się wzajemnie finansowo, już bez udziału deponentów. W projekcie nowelizacji dyrektywy zaproponowano jednak, że to system gwarantowania depozytów właściwy dla kraju macierzystego (kraju siedziby banku) może wypłacić gwarantowane kwoty depozytów, jeśli ograniczenia administracyjne i koszty takich wypłat będą niższe niż w przypadku wypłat realizowanych przez system gwarantowania depozytów kraju goszczącego oraz gdy system kraju macierzystego zapewni, że warunki wypłat nie będą gorsze niż w przypadku wypłaty realizowanej przez system gwarantowania depozytów kraju goszczącego.

Proponowane zmiany w zasadach funkcjonowania systemu gwarantowania depozytów i systemu uporządkowanej restrukturyzacji i likwidacji banków są bardzo znaczące i niekiedy wyraźnie odbiegają od dotychczasowej doktryny. W polskich realiach nie zawsze są nowością, ale wiele krajów nie miało tak bogatego doświadczenia, np. w stosowaniu instrumentów wczesnej interwencji. Widać jednak wolę bardziej aktywnego działania regulatorów i organów w rozwiązywaniu problemów banków na wcześniejszym etapie ich powstawania i tym samym dążenie do obniżenie kosztów podejmowanych działań i wzmocnienia zaufania społecznego do sektora bankowego.

Przypomnę, że jest to dopiero propozycja Komisji Europejskiej. Teraz muszą się do niej ustosunkować kraje członkowskie i Parlament Europejski. Jego kadencja właśnie się kończy, zatem harmonogram prac związanych z zakończeniem rozpoczętych już projektów jest napięty. Można się zatem spodziewać, że przedstawione teraz propozycje będą musiały poczekać na rozstrzygnięcie już przez nowy skład Parlamentu Europejskiego. Są one jednak na tyle interesujące, że nie warto odraczać ich wprowadzenia na bliżej nieokreśloną przyszłość.

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK