Raport Specjalny | Bezpieczny Bank | Te przepisy nie powinny być wzorcem dla Europy

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
„Traduttore traditore” (tłumacz zdrajca) – włoski aforyzm, piętnujący przekłamania dokonywane podczas przekładów, można dedykować autorom implementacji do polskiego porządku prawnego postanowień prawa unijnego odnośnie odpowiedzialności za nieautoryzowane transakcje płatnicze. Z tym większym zaskoczeniem przyjąć należy fakt, iż w projekcie rozporządzenia PSR, które zastąpić ma PSD2, znalazły się zapisy łudząco podobne do kwestionowanych fragmentów polskiej ustawy o usługach płatniczych…

Karol Mórawski

Fatalna w skutkach omyłka, popełniona podczas implementacji dyrektywy PSD1, a następnie bezrefleksyjnie powielona w toku uzgadniania polskiego prawa z PSD2, sprowadza się do błędnego przetłumaczenia jednego, angielskiego słowa „authentication”. Wyraz, który zgodnie ze słownikową definicją oznacza uwierzytelnienie, w polskiej ustawie o usługach płatniczych przybrał postać autoryzacji, co wypaczyło zamysł twórców kolejnych dyrektyw o usługach płatniczych.

– W myśl art. 72 PSD2, jeśli klient neguje autoryzację transakcji, bank lub inny dostawca usług płatniczych obowiązany jest udowodnić, iż transakcja została prawidłowo uwierzytelniona, dokładnie zapisana i ujęta w księgach, jak również że na jej przebieg nie miała wpływu awaria techniczna ani innego rodzaju usterka – podkreśla Katarzyna Urbańska, dyrektor Zespołu Prawno-Legislacyjnego w Związku Banków Polskich.

Rzecz w tym, że w Polsce nie wystarczy wykazać, że proces uwierzytelnienia przeprowadzony został prawidłowo. „Na dostawcy użytkownika spoczywa ciężar udowodnienia, że transakcja płatnicza została autoryzowana” – zaznaczono w art. 45 ust. 1 ustawy o usługach płatniczych. A skoro autoryzacja równoznaczna jest ze zgodą płatnika na wykonanie operacji, obowiązek nałożony na instytucje finansowe przypomina zadanie, które od niepamiętnych czasów spędza sen z oczu kolejnym pokoleniom młodzieży szkolnej: „Co poeta miał na myśli?” Z jedną wszakże różnicą: zamiast artysty, mamy do czynienia z konsumentem, który potrafi być równie nieprzewidywalny jak reprezentant literackiej awangardy, a konsekwencje niewłaściwego odczytania jego intencji są znacznie poważniejsze aniżeli poprawkowy sprawdzian. – Oznacza to w praktyce brak możliwości obiektywnego udowodnienia, że klient wyraził zgodę na transakcję. W przypadku zakwestionowania tejże, dostawca usług płatniczych nie jest w stanie odrzucić takowej reklamacji – dodaje Katarzyna Urbańska.

Propozycja ze wszech miar wadliwa

Polski przykład okazał się zaraźliwy dla europejskiego ustawodawcy, co jednak nie jest powodem do dumy narodowej. Projekt rozporządzenia PSR, które zgodnie z planami Komisji Europejskiej powinno zastąpić większość postanowień PSD2, odchodzi od salomonowego rozwiązania, znanego z poprzednich dyrektyw płatniczych na rzecz dyskusyjnej koncepcji, jaką wskutek oczywistej omyłki obrał polski ustawodawca.

„W przypadku gdy użytkownik usług płatniczych zaprzecza, że autoryzował wykonaną transakcję płatniczą, lub twierdzi, że transakcja płatnicza została wykonana nieprawidłowo, na ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK