Rada Gospodarcza przy Marszałku Senatu RP apeluje o przywrócenie przejrzystości finansów publicznych
Członkowie Rady zwracają się do władz o podjęcie natychmiastowych działań organizacyjnych i legislacyjnych zabraniających stosowania kreatywnych działań w celu zaniżania deficytu budżetowego oraz przywracających pełną kontrolę parlamentu, a co za tym idzie – kontrolę społeczną nad pełnym, prawdziwym budżetem państwa.
Czytaj także: Budżet 2023 z deficytem na poziomie 68 mld zł; Sejm przyjął ustawę
„Jaki budżet dla Polski? Fałszywy czy prawdziwy?”
Rada zwraca uwagę, że obecny projekt budżetu na rok 2023, w rażący sposób łamie zasady, ramy i granice, które organy publiczne powinny uwzględniać podczas planowania, a potem uchwalania i realizowania budżetu państwa.
„Budżet państwa jest instytucją konstytucyjną i wymaga szczególnej ochrony” – czytamy w apelu. Jego autorzy przypominają, że w trosce o przejrzystość finansów publicznych wspólnie z Marszałkiem Senatu RP prof. Tomaszem Grodzkim i przewodniczącym Komisji Budżetu i Finansów Publicznych senatorem Kazimierzem Kleiną zorganizowali w Senacie seminarium „Jaki budżet dla Polski? Fałszywy czy prawdziwy?”.
Zaprezentowany na nim raport (autorstwa Sławomira Dudka, Ludwika Koteckiego i Hanny Majszczyk – byłych, wieloletnich pracowników Ministerstwa Finansów) ukazał – jak czytamy – „porażającą skalę omijania budżetu państwa”.
Według szacunków ekspertów prawdziwy deficyt budżetu państwa może wynieść w 2023 r. ponad 235 miliardów złotych. Zadłużenie funduszy wydatkujących poza kontrolą parlamentu, które nie są częścią budżetu państwa, osiągnie na koniec przyszłego roku wielkość 422 miliardów złotych – 9 razy więcej niż w 2015 r. Kwota ta odpowiada 13% PKB.
A to oznacza, że już co 4. złotówka długu jest poza kontrolą parlamentu i społeczeństwa. „Skala omijania budżetu państwa jest ogromna i skutkuje tym, że procedowany w Sejmie i Senacie RP plan budżetowy jest nieprawdziwy” – uznają autorzy stanowiska.
Czytaj także: Prezes ZBP o szansach i zagrożeniach w 2023 roku
Nic nie usprawiedliwia niszczenia konstytucyjnej rangi budżetu państwa
„Rząd i Sejm, który to uchwala nieprawdziwy budżet, oszukuje sam siebie, ale przede wszystkim obywateli, instytucje, przedsiębiorstwa, rynek, inwestorów, partnerów gospodarczych. Za drobny błąd w rozliczeniach podatkowych obywatel, przedsiębiorca czy firma ponoszą nieproporcjonalne kary i konsekwencje, choć często czynią to nieświadomie. Tymczasem tu oszukuje się na setki miliardów złotych bez konsekwencji prawnych” – czytamy w dokumencie.
W przekonaniu członków Rady Gospodarczej przy Marszałku Senatu RP „ani pandemia, ani wojna nie usprawiedliwiają niszczenia konstytucyjnej rangi budżetu państwa, wyprowadzania spod kontroli społecznej ogromnych kwot wydatków publicznych oraz stosowania kreatywnych tricków księgowych w celu zniżania deficytu budżetowego i omijania reguł budżetowych”
Jak czytamy w dokumencie, przejrzystość finansów publicznych jest apolityczna, jej przywrócenie nic nie kosztuje.
„Niezależnie od poglądów politycznych, paradygmatów ekonomicznych – czy to bardziej wolnorynkowych, czy to bardziej socjalnych – wszystkim nam powinno zależeć na pełnym, prawdziwym obrazie finansów publicznych. Jest to szczególnie istotne w roku wyborczym. Aby wybory były uczciwe, wyborcy powinni dostać do oceny prawdziwy budżet” – piszą członkowie Rady Gospodarczej przy Marszałku Senatu RP.