Drożyzna pozostanie z nami na długo? Projekt budżetu na 2022 rok: inflacja zejdzie do celu NBP dopiero w 2025 r.
„Przyjmując brak nowych, poważnych zaburzeń w gospodarce spowodowanych pandemią COVID-19 oraz wobec podwyższonej presji inflacyjnej i perspektyw silnego wzrostu PKB, skutkującego znaczną poprawą pozycji cyklicznej polskiej gospodarki, założono rozpoczęcie normalizacji polityki pieniężnej. Scenariusz w zakresie stóp procentowych NBP opiera się na oczekiwaniach rynkowych (mediana ankiety agencji Refinitiv z końca lipca 2021 r.), według których Rada Polityki Pieniężnej rozpocznie cykl podwyżek stóp procentowych na początku 2022 r. i w horyzoncie objętym ankietą stopa referencyjna wzrośnie do 1%” – czytamy w projekcie.
Czytaj także: Budżet na 2022 rok: 30 mld zł deficytu, 4,6 proc. wzrostu PKB; rząd przyjął projekt ustawy, nie zakłada reformy OFE >>>
Stopa referencyjna w ujęciu realnym pozostanie wyraźnie ujemna
W przyjętym scenariuszu stopa referencyjna w ujęciu realnym pozostanie wyraźnie ujemna, co oznacza utrzymanie korzystnych warunków finansowania w polskiej gospodarce, podano także.
„Zakładając brak nowych, poważnych zaburzeń w gospodarce oraz wobec podwyższonej presji inflacyjnej oczekuje się, że w latach 2023-2025 polityka pieniężna NBP nakierowana będzie na osiągnięcie celu inflacyjnego wynoszącego 2,5%. Na początku tego okresu inflacja bazowa może jeszcze utrzymywać się na podwyższonym poziomie ze względu na opóźnione skutki wzrostu popytu w 2022 r. (m.in. efekt wprowadzenia w życie programu Polski Ład)” – czytamy dalej.
W kolejnych latach inflacja powinna spadać
W materiale wskazano również, że w kolejnych latach, m.in. w wyniku działania z opóźnieniem wyższych stóp procentowych NBP, inflacja powinna spadać.
Wskazano, że w końcu horyzontu prognozy – czyli w 2025 roku – CPI osiągnie cel NBP 2,5%.
Czytaj także: Wiceminister finansów o założeniach budżetu na 2022 rok; będą podwyżki dla budżetówki?
„Przewiduje się, że tempo wzrostu cen konsumpcyjnych osiągnie cel inflacyjny NBP w końcu horyzontu prognozy” – podano również.
Według projektu, inflacja średnioroczne CPI wyniesie 4,3% w 2021 r., 3,3% w 2022 r., 3% w 2023 r., 2,7% w 2024 r. i 2,5% w 2025 r.
5,4 mld zł podatku od instytucji finansowych
W projekcie ustawy budżetowej na 2022 r. założono 5,4 mld zł dochodów z podatku od niektórych instytucji finansowych. Plan zapisany na 2021 r. w tegorocznej ustawie budżetowej to 4,87 mld zł.
Projekt przesłany do Rady Dialogu Społecznego przewiduje także 2,77 mld zł dochodu z podatku od sprzedaży detalicznej (plan na 2021: 1,46 mld zł) oraz 2,2 mld zł z podatku od wydobycia niektórych kopalin (plan na 2021: 1,5 mld zł), podano w dokumencie opublikowanym przez Ministerstwo Finansów.
Łącznie dochody podatkowe mają w przyszłym roku wynieść 440,77 mld zł, zaś dochody ogółem budżetu zaplanowano na 475,63 mld zł.
Konsumpcja prywatna wzrośnie o 5,3 proc. w 2021 r.
W projekcie ustawy budżetowej na 2022 r. założono, że konsumpcja prywatna zwiększy się w br. o 5,3%, tj. najwięcej od 2008 r. oraz o kolejne 5,7% w 2022 r., podano w projekcie. W ub.roku konsumpcja prywatna zmniejszyła się o 3,1%.
„Zakładana poprawa sytuacji na rynku pracy w przyszłym roku, w tym dalsze przyspieszenie tempa wzrostu zatrudnienia w gospodarce narodowej, prognozowany spadek inflacji oraz skutki wprowadzenia rządowego programu 'Polski Ład’ w postaci obniżenia klina podatkowego dla większości podatników powinny przyczynić się do zwiększenia realnego tempa wzrostu dochodów do dyspozycji brutto gospodarstw domowych, co – w połączeniu z wciąż wysoką stopą oszczędności – przyczyni się do dalszego przyspieszenia tempa wzrostu konsumpcji prywatnej do 5,7%” – czytamy w uzasadnieniu projektu.
Przewiduje się, że realne tempo wzrostu spożycia publicznego wyniesie 2,4% w 2021 r. oraz 3% w 2022 r.
„W efekcie prognozowanych zmian spożycia prywatnego i publicznego spożycie ogółem zwiększy się w br. o 4,6%, a w przyszłym roku tempo wzrostu tej kategorii przyspieszy do 5%” – czytamy dalej.
Według projektu, popyt krajowy wzrośnie o 5,5% w tym roku i o 5,3% w przyszłym roku (po spadku o 3,7% w ub.r.).
Eksport wzrośnie o 10,4 proc. w 2021 r. i o 7,7 proc. w 2022 r.
Projekt budżetu na 2022 rok zakłada wzrost eksportu o 10,4% w br. i o 7,7% r/r w przyszłym roku (po spadku o 0,2% w ub.r.), podano w projekcie.
„Wraz z odbudową PKB w UE zakładaną przez KE przewiduje się, że eksport w br. będzie rósł w tempie dwucyfrowym, by w przyszłym roku w ślad za spowolnieniem popytu zagranicznego wyhamować do 7,7%. Powinno to przełożyć się na dalszy wzrost udziału polskiego eksportu w światowym handlu” – czytamy w uzasadnieniu projektu ustawy budżetowej na 2022 rok.
Wkład eksportu netto we wzrost PKB w latach 2021-2022 będzie ujemny.
„Tempo wzrostu importu będzie determinowane zmianami rozpatrywanego łącznie popytu krajowego i eksportu. Tempo wzrostu popytu krajowego, na który składa się akumulacja oraz spożycie ogółem, wyniesie odpowiednio 5,5% oraz 5,3% w latach 2021-2022. Przewiduje się, że w tym okresie import – po głębszym niż eksport spadku w 2020 r. – będzie rósł szybciej niż eksport. W 2022 r. jego tempo obniży się do 9,4%” – czytamy dalej.
Według projektu, import wzrośnie o 12,3% w 2021 r. i o 9,4% w 2022 r. (po spadku o 1,9% w ub.r.).
Nadwyżka rachunku bieżącego w bilansie płatniczym ulegnie zawężeniu z 3,5% PKB notowanych w 2020 roku do 1,6% PKB w 2021 r. i 0,6% w 2022 r., podano również.
„Poprawiająca się koniunktura – jak pokazały wstępne dane za pierwsze miesiące br. – powinna też pozytywnie wpłynąć na dochody nierezydentów z tytułu ich kapitałowego zaangażowania w polskich podmiotach przyczyniając się do powrotu deficytu dochodów pierwotnych w relacji do PKB do poziomów obserwowanych przed pandemią. W efekcie tych procesów, które w dużej części powinny być kontynuowane również w przyszłym roku, nadwyżka rachunku bieżącego ulegnie zawężeniu do 1,6% PKB w 2021 r. i 0,6% w 2022 r.” – czytamy w uzasadnieniu.
Zatrudnienie w gospodarce w górę o 0,5 proc. w 2021 r., o 0,7 proc. w 2022 r.
Projekt budżetu na 2022 rok zakłada wzrost przeciętnego zatrudnienia w gospodarce narodowej o 0,5% w br. wobec notowanego spadku o 1,7% w ub.r., a w przyszłym roku – wzrost o 0,7%, podano w projekcie.
„Zakłada się obecnie, że w br. przeciętne zatrudnienie w gospodarce narodowej wzrośnie o 0,5% a w przyszłym roku o 0,7%. Wzrostowi popytu na pracę będzie sprzyjać zakładana poprawa dynamiki aktywności gospodarczej, w szczególności inwestycyjnej. Wzrost zatrudnienia powinien z kolei przełożyć się na spadek liczby zarejestrowanych bezrobotnych, po wzroście zanotowanym w 2020 r., oraz na lekki spadek stopy bezrobocia do odpowiednio 6% – 5,9% na koniec lat 2021 – 2022” – czytamy w uzasadnieniu projektu ustawy budżetowej na 2022 rok.
W sektorze przedsiębiorstw zakładany jest wzrost przeciętnego zatrudnienia odpowiednio o 0,6% i 0,8% w latach 2021-2022 (po spadku o 1,1% w ub.r.).
Prognoza wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w br. zakłada jej przyspieszenie do 7,4% w br,. tj. powyżej poziomu obserwowanego w dwóch latach przed pandemią i spowolnienie w 2022 roku do 6,7%, podano również.
„To spowolnienie to w dużej mierze efekt zakładanego wyhamowania dynamiki przeciętnego wynagrodzenia w jednostkach sfery budżetowej” – czytamy dalej.
W sektorze przedsiębiorstw zakładany jest wzrost przeciętnego wynagrodzenia odpowiednio o 7,3% i 7,1% w latach 2021-2022.
We wtorek Rada Ministrów przyjęła wstępnie projekt przyszłorocznego budżetu z deficytem ustalonym na poziomie 30 mld zł oraz wzrostem PKB w wysokości 4,6% (wobec 4,9% wzrostu oczekiwanego w br.).