Prezes BNP Paribas Bank Polska o obecnych szansach i zagrożeniach dla biznesu bankowego
„Zacząłbym od sytuacji geopolitycznej, która jest nieprzewidywalna. Istnieją ryzyka eskalacji napięć międzynarodowych, które mogą wpłynąć na sytuację gospodarczą w ujęciu globalnym, mogą też wpłynąć na apetyt naszych klientów do inwestowania” – mówił Przemek Gdański.
„Natomiast co ciekawe, mimo toczącej się wojny za naszą wschodnią granicą poziom bezpośrednich inwestycji w Polsce jest wysoki, czyli Polska jest na tyle atrakcyjnym miejscem do inwestowania, że nawet to, że tuż obok toczy się wojna, której ostateczny wynik jest nie do przewidzenia, kiedy on nastąpi i co się w międzyczasie wydarzy, nie stanowi przeszkody dla inwestowania w naszym kraju” – dodał.
Tym nie mniej z sytuacją międzynarodową jednak wiąże się ryzyko braku inwestycji czy niskiego ich poziomu. Jak wskazał to może negatywnie wpłynąć na wzrost banku i na jego przychody.
Optymizm przeważa nad obawami
Jednocześnie potrzeby inwestycyjne Polski są ogromne.
Wskazał trzy najważniejsze obszary, w których są konieczne inwestycje.
Na pierwszym miejscu wymienił transformację energetyczną. W dalszej kolejności obronność i transformację cyfrową.
„Zakładamy, że wzrost [ gospodarczy ] będzie się umacniał, że przyszły rok przyniesie jeszcze większe ożywienie, jeszcze większy popyt na finansowanie. Wierzymy, że środki unijne będą stymulatorem inwestycji. Wierzymy, że transformacja energetyczna będzie naprawdę faktem, a nie tylko czymś, co funkcjonuje na poziomie deklaratywnym. Chcemy w tym odegrać kluczową rolę. Jesteśmy na to przygotowani i kapitałowo, i płynnościowo, i co najważniejsze może intelektualnie. Jest w nas sporo optymizmu, ale oczywiście mamy pełną świadomość, że rzeczywistość jest zmienna i w wielu aspektach nieprzewidywalna” – powiedział Przemek Gdański.
Ryzyka prawne
Mówiąc o ryzykach prawnych stwierdził, że zwykle myśli się o tych, które są już zidentyfikowane. Takim ryzykiem, którego nie wyobrażano sobie wcześniej są próby kwestionowania WIBORu. W tej sprawie prezes BNP Paribas jest jednak optymistą.
„To, co daje powody do optymizmu, to jasne i wyraziste stanowisko polskiego rządu. To włączenie się do tego procesu kilku rządów europejskich, bo jeżeli rozstrzygnięcie TSUE byłoby niekorzystnym dla WIBORu, to otwierałby to drogę do podważania innych wskaźników, więc to jest poniekąd europejska sprawa w tej chwili” – stwierdził.
Wspomniał także trwającym jeszcze ryzyku dla banków związanym z kredytami w walutach obcych, przede wszystkim we franku szwajcarskim.
Powodem do umiarkowanego niepokoju w obszarze ryzyka prawnego jest również kwestia sankcji kredytu darmowego. Jak zauważył rozstrzygnięcia sądowe w tego typu sprawach są w 90% korzystne dla banków. Jednak – jak podkreślił – „z tego typu ryzykami nigdy nie wiadomo co będzie, zwłaszcza, że TSUE również tym tematem ma się zająć”.
Przemek Gdański wierzy także, że nie będzie już takich rządowych inicjatyw jak wakacje kredytowe.