Prezes Banku Spółdzielczego Ziem Górskich KARPATIA o transformacji cyfrowej w Zrzeszeniu BPS
Na pytanie czy jest możliwe przeprowadzenie transformacji cyfrowej przy zachowaniu autonomii poszczególnych Banków Spółdzielczych, Edward Tybor odpowiedział twierdząco.
„Mamy dobrą sytuację w bankowości spółdzielczej. Przez ostatnie 2 lata generujemy na tyle wysokie wyniki finansowe, że stać nas przeprowadzenie różnych projektów informatycznych. I to nawet przy rozproszonym systemie, w którym opieramy się na czterech podstawowych dostawcach” – podkreślił Przewodniczący Rady Zrzeszenia BPS.
Zaznaczył, że oprócz dobrej sytuacji finansowej Banków Spółdzielczych transformacji cyfrowej sprzyja nowa umowa Zrzeszenia BPS, która poprzez projekty zrzeszeniowe umożliwia wspólne działanie na rzecz poszczególnych grup banków korzystających z usług różnych dostawców.
W jego opinii jest szansa na stworzenie projektu, który będzie konsolidował 4 systemy pochodzące od różnych dostawców.
Jak stwierdził systemy rozproszone są z jednej strony bezpieczne, bo w razie awarii jej konsekwencje odczuwa tylko jeden bank. Niestety systemy rozproszone są bardzo kosztowne.
Zauważył, że koordynacja tych systemów z poziomu Zrzeszenia spowodowała istotne ograniczenie kosztów.
Dwa powody wdrażania rozwiązań IT z poziomu Zrzeszenia
Edward Tybor jest zwolennikiem wdrażania rozwiązań IT z poziomu Zrzeszenia z dwóch powodów.
Po pierwsze w modelu zrzeszeniowym jeżeli dany projekt przejdzie przez Zgromadzenie Prezesów, to każdy z Banków Spółdzielczych ma obowiązek uczestniczyć w takim projekcie i ma obowiązek go sfinansować.
Po drugie, poprzednio Banki Spółdzielcze z inicjatywami czekały na propozycje Banku Zrzeszającego. Obecnie grupa Banków, czy zarząd jednego Banku lokalnego może dany projekt przeforsować i znaleźć finansowanie wśród pozostałych Banków Spółdzielczych.
„Uważam, że jest to szansa, którą powinniśmy wykorzystać. Cyberbezpieczeństwo, fraudy, biometria, monitorowanie pewnych transakcji przez jedną bramkę na poziomie Zrzeszania – to są projekty do wykonania, i wcale nie są kosztowne.”
Banki o różnych prędkościach
Na nasze pytanie czy jednak jeden dostawca IT dla całego Zrzeszenia nie byłyby lepszy, odpowiedział:
„Mamy przykład ataku na jeden z Banków sprzed kilku dni. Ten atak spowodował problem lokalny. Ale jeżeli mielibyśmy jeden wspólny system i byłby on zaatakowany, to 400 Banków w Polsce miałoby podobny problem.”
Jednocześnie dodał: „Na razie nie mamy odpowiednich środków żeby zbudować jeden wspólny system.”
W dalszej części rozmowy Edward Tybor mówił o zmianach technologicznych i ich wpływie na wygląd stron poszczególnych Banków Spółdzielczych, na sposoby bankowania przez klientów.
„Każdy z naszych czterech dostawców w ramach swoich systemów może przygotować tę samą szatę graficzną, czy do bankowości internetowej, czy mobilnej. Problemem jest tylko jakość naszych usług” – zwrócił uwagę Prezes Zarządu Banku Spółdzielczego Ziem Górskich KARPATIA.
Podał przykład ORLENU. Pomimo tego, że właścicielem stacji paliw pod tą marką są różne podmioty, to mają jedno logo i jeden standard obsługi klientów.
W jego opinii takie rozwiązanie warto by było przyjąć w Zrzeszeniu, które reprezentuje. Jednak jak stwierdził „są to różne Banki Spółdzielcze, o różnych prędkościach jeśli chodzi o świadczone usługi”.
„Nie wszystkie Banki Spółdzielcze w Zrzeszeniu BPS są gotowe na tego typu rozwiązania, bo oczywiście to wymaga oddania pewnej autonomii na poziom Banku Zrzeszającego” – podsumował.
