Prawie połowa instytucji edukacyjnych została w 2020 roku zaatakowana przez ransomware
Zdalne nauczanie okazją dla cyberprzestępców
Rok 2020 był trudny dla instytucji edukacyjnych – aż 44% z nich doświadczyło ataku ransomware, co stanowi największy odsetek spośród wszystkich branż.
Szybkie przejście na zdalny tryb nauczania przyniosło zespołom IT z placówek oświatowych dodatkowe wyzwania: musiały zabezpieczyć nowe platformy i urządzenia, a także zapewnić szkolenia.
Ryzyko ataków dodatkowo zwiększa niska świadomość zagrożeń wśród użytkowników szkolnych systemów
Prawie trzy czwarte wskazuje, że w ubiegłym roku wzrosło obciążenie pracą związaną z cyberbezpieczeństwem. Prawie dwie trzecie (65%) stwierdziło zaś, że wydłużył się czas ich reakcji.
– Branża edukacyjna od dawna jest atrakcyjnym celem dla przestępców. Należące do niej placówki dysponują wrażliwymi danymi, a jednocześnie często brakuje w nich odpowiedniej infrastruktury IT, specjalistów i budżetu. Zespoły IT muszą zabezpieczać przestarzałe systemy, dysponując przy tym ograniczonymi narzędziami i zasobami.
Pandemia przyniosła dodatkowe wyzwania: brakowało czasu na zaplanowanie strategii bezpieczeństwa czy wybór nowych rozwiązań. Ryzyko ataków dodatkowo zwiększa niska świadomość zagrożeń wśród użytkowników szkolnych systemów – komentuje Grzegorz Nocoń, inżynier systemowy w firmie Sophos.
Czytaj także: Polacy w cyberprzestrzeni – aktywni, zadowoleni, ale czy wystarczająco rozsądni?
Placówki oświatowe za ataki płacą najwięcej
Aby odzyskać zaszyfrowane dane 35% instytucji zapłaciło okup – średnio 112 tys. dolarów. Większą skłonność do płacenia przestępcom wykazały jedynie branża energetyki i usług komunalnych oraz samorządy lokalne. Tylko co dziesiąta placówka edukacyjna po spełnieniu żądań atakujących odzyskała wszystkie informacje. Co trzecia odzyskała połowę lub mniej danych.
Jak wynika z badania Sophos, oświata ponosi największe straty z powodu ransomware. Średnio to aż 2,73 mln dolarów, o połowę więcej niż światowa średnia. Na tę kwotę składają się koszty zapłacenia okupu, ale też odzyskania danych, załatania luk w zabezpieczeniach i usuwania skutków ataku. Wysokie straty mogą wynikać w dużej mierze z przestarzałej i rozproszonej infrastruktury IT. Po ataku instytucje często muszą odbudowywać i zabezpieczać swoje systemy od podstaw.
Oświata ponosi największe straty z powodu ransomware. Średnio to aż 2,73 mln dolarów, o połowę więcej niż światowa średnia
– Presja zapłacenia okupu wynika z konieczności zapewnienia ciągłości działalności. Cyberatak uniemożliwia dostęp do systemów i prowadzenie zajęć, dlatego w tej sytuacji kluczowy jest szybki powrót do normalnego funkcjonowania.
Trzeba jednak pamiętać, że zapłacenie przestępcom nie gwarantuje odzyskania zaszyfrowanych informacji – ostrzega Grzegorz Nocoń.
Czytaj także: E-mail ma już 50 lat: jak chronić pocztę elektroniczną przed cyberatakami?
Szkoły nieprzygotowane na ataki
33% placówek edukacyjnych nie doświadczyło ataku ransomware w ubiegłym roku, ale obawia się, że nastąpi to w przyszłości, zaś 22% uważa, że nie zostaną zaatakowane.
W minimalizowaniu skutków ransomware ważny jest plan reagowania na incydenty oraz posiadanie kopii zapasowych.
Aż 6 na 10 respondentów, którzy nie spodziewają się ataku, polega przy tym na rozwiązaniach, które nie chronią przed ransomware.
– Najlepszym sposobem na powstrzymanie cyberataku i uniknięcie związanych z tym kosztów jest przygotowanie się na niego. Dlatego każda placówka i instytucja powinna przyjąć, że stanie się celem przestępców. W minimalizowaniu skutków ransomware ważny jest plan reagowania na incydenty oraz posiadanie kopii zapasowych.
Kluczowe znaczenie ma też utrzymanie przestępców z dala od środowiska IT. Instytucje, które nie mają odpowiedniej wiedzy czy specjalistów, mogą skorzystać z pomocy zewnętrznych ekspertów „polujących” na zagrożenia. Nie należy też zapominać o potrzebie zwiększania świadomości zagrożeń wśród kadry i uczniów – radzi Grzegorz Nocoń.
Czytaj także: Średnio 11 dni spędzają cyberprzestępcy w firmowej sieci zanim zostaną wykryci, ale czasem nawet 15 miesięcy
O badaniu
Badanie Sophos „State of Ransomware in Education 2021” przeprowadzono w styczniu i lutym 2021 roku, na próbie 5,4 tys. menedżerów z obszaru IT, w tym 499 z branży edukacyjnej.
Respondentów wybrano z 30 krajów w Europie (w tym także w Polsce), Ameryce Północnej i Południowej, Azji-Pacyfiku i Azji Środkowej, na Bliskim Wschodzie i w Afryce.