Polacy zaciskają pasa na koniec roku

Polacy zaciskają pasa na koniec roku
Fot. stock.adobe.com / Nancy Pauwels
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Zbliżający się Sylwester 2024/2025, koniec roku zapowiada się spokojnie i skromnie. Aż 87 proc. Polaków planuje spędzić go we własnym lub rodzinnym gronie, z dala od wystawnych imprez czy plenerowych wydarzeń – wynika z badania „Sylwestrowe plany Polaków” na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. W związku z tym wydatki związane z powitaniem Nowego Roku pozostają pod kontrolą – średnia planowana kwota wydatków wynosi 268 zł. Jak pokazują wyniki badania, zmienne preferencje Polaków na koniec roku oraz inflacja skłania wielu z nich do bardziej przemyślanych i odpowiedzialnych decyzji finansowych i ograniczania wydatków, czytamy w informacji prasowej Rejestru.

Na sylwestrowe świętowanie w pojedynkę lub gronie domowników decyduje się aż 66 proc. badanych.

Kolejne 21 proc. przewiduje świętowanie u rodziny lub znajomych bądź zaproszenie ich do siebie.

Te wyniki, identyczne jak w latach 2021-2023, podkreślają, że domowe świętowanie stało się dla Polaków standardem, zwłaszcza w obliczu niepewności gospodarczej.

Na koniec roku nie poszalejemy

Polacy planują wydać średnio 268 zł, co jest kwotą porównywalną z poprzednim rokiem. Jednak aż 20 proc. badanych nie zamierza ponosić żadnych dodatkowych wydatków na sylwestrowe świętowanie, co podkreśla rosnącą skłonność do oszczędzania.

Wśród osób planujących wydatki, 29 proc. przeznaczy na ten cel ponad 200 zł, podczas gdy reszta ograniczy budżet do jeszcze niższych kwot.

Inflacja ma bezpośredni wpływ na decyzje związane z wydatkami sylwestrowymi – co czwarty Polak (24 proc.) planuje wydać mniej niż przed rokiem, natomiast 63 proc. deklaruje, że kwoty pozostaną na podobnym poziomie.

Większe wydatki przewiduje tylko 13 proc. badanych, co wskazuje na dość powszechne, ostrożnościowe podejście do zarządzania finansami.

Czytaj także: Sylwester 2023/2024 o jedną trzecią droższy niż przed rokiem

Sylwester domowy czyli nowy trend konsumpcji

– Dane dotyczące planowanych wydatków sylwestrowych potwierdzają, że inflacja wpływa nie tylko na codzienne decyzje zakupowe, ale także na budżet przeznaczany na okazjonalne świętowanie i zwyczaje. Zmiany stylu życia Polaków w podejściu do Sylwestra wyraźnie wskazują na ewolucję, która dostosowana jest do obecnych realiów gospodarczych.

Prof. Waldemar Rogowski, BIK, SGH

Wzrasta popularność bardziej oszczędnych form celebracji, co może odzwierciedlać nie tylko presję inflacyjną, ale także zmianę podejścia do konsumpcji i priorytetów życiowych.

Rośnie znaczenie spotkań w domowym gronie, co podkreśla trend preferowania kameralności i prostoty nad kosztownymi wydarzeniami.

Ta zmiana trendu to również sygnał dla branż związanych z organizacją większych imprez, które będą musiały uwzględniać zmianę preferencji konsumentów w swoich planach – wskazuje dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk BIG InfoMonitor.

1 wykres wydatki Sylwester 2024
Źródło: BIG InfoMonitor

Czytaj także: Sylwester: rekordowa inflacja zmusza Polaków do pozostania w domach

Organizatorzy imprez pod kreską?

Wnioski z badania BIG InfoMonitor wskazują, że Polacy coraz częściej rezygnują z kosztownych form celebracji na rzecz bardziej kameralnych rozwiązań. Według badania imprezy w lokalach, instytucjach kultury czy pod gołym niebem przyciągną jedynie 4 proc. respondentów, a taka sama liczba Polaków zamierza spędzić Sylwestra na wyjeździe.

Te statystyki pokazują, że bardziej kosztowne formy celebrowania końca roku są wybierane przez nielicznych, co może być efektem zarówno ograniczeń finansowych, jak i zmiany preferencji spędzania wolnego czasu.

Z pewnością nie jest to dobra informacja dla branż takich jak gastronomia, rozrywka czy hotelarstwo, które często angażują się w organizację imprez sylwestrowych. Z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy biura informacji kredytowej BIK wynika, że odnotowują one obecnie poważne trudności finansowe w spłacie bieżących zobowiązań, w tym względem partnerów biznesowych i banków.

W rok zaległe zobowiązania sektora HoReCa (I Działalność związana z zakwaterowaniem i usługami gastronomicznymi) zwiększyły się o ponad 151 mln zł (7,7 proc.) i przekroczyły z końcem października 2024 roku 2 mld zł.

Najgorzej sytuacja prezentuje się wśród firm świadczących usługi związane z wyżywieniem (PKD 56), które w tym czasie posiadały przeterminowane zadłużenie na ponad 1 mld zł, a kwota ta powiększyła się w ciągu roku aż o blisko 195 mln zł (22 proc.).

Z kolei  np. podmioty z branży rozrywkowej, m.in. miejsca do tańczenia (PKD 9329A) posiadają nieopłacone zaległości na poziomie 3,6 mln zł.

– Utrzymująca się popularność witania Nowego Roku w domowym zaciszu w gronie rodziny i najbliższych przyjaciół jest wyraźnym odzwierciedleniem zmian stylu życia Polaków, które wpisują się w szerszy trend oszczędzania i minimalizmu. Takie wybory wynikają nie tylko z ograniczeń finansowych, ale również z priorytetów związanych z komfortem i bliskością relacji.

Dla sektora rozrywki i gastronomii to jednak poważne wyzwanie. Należy zwrócić uwagę, że osłabiony popyt na organizowane przez te branże wydarzenia sylwestrowe może mieć długofalowe konsekwencje, w kontekście sezonowych aktywności, które tradycyjnie generowały duże obroty.

Branża powinna rozważyć dywersyfikację oferty, koncentrując się na dostosowaniu usług do nowych preferencji klientów, czyli potrzeby większej elastyczność, ekonomicznego podejścia do wydatków i bardziej personalnego podejścia do celebrowania ważnych momentów – dodaje dr hab. Waldemar Rogowski.

***

Badanie „Sylwestrowe plany Polaków” zrealizowane metodą CAWI przez Quality Watch na zlecenie BIG InfoMonitor, na próbie 1061 Polaków w wieku 18+, grudzień 2024 r.

Źródło: BIG InfoMonitor / Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor