Polacy inwestują w dzieła sztuki, rok 2020 był rekordowy
– Kiedy wprowadzono pierwsze obostrzenia w związku z pandemią w Polsce, rynek sztuki reagował i aukcje marcowe czy kwietniowe pokazywały, że pojawia się strach wśród klientów.
Jednak domy aukcyjne wyszły naprzeciw klientom, organizując bardzo dużo aukcji online, które się sprawdziły.
Z drugiej strony klienci, którzy na początku ‒ pełni obaw ‒ stwierdzili, że trudno jest w czasach tak trudnych gospodarczo inwestować w dzieła sztuki przekonali się, że są one dobrą inwestycją i ich wartość cały czas rośnie – mówi agencji Newseria Biznes Michał Bolka.
Sprzedaż większa o 30 proc.
Dane Artinfo.pl wskazują, że mimo pandemii 2020 rok okazał się dla rynku dzieł sztuki rekordowy. Wartość sprzedaży wzrosła o 85 mln zł, czyli o 30 proc. Dla porównania we wczesnych latach dwutysięcznych całoroczne obroty kształtowały się na poziomie 50-60 mln zł.
Obrót na aukcjach w Desie Unicum wyniósł prawie 200 mln zł, co oznacza prawie 50-proc. udział w rynku. Dom zorganizował 150 aukcji, z czego 63 odbyły się online.
Mimo pandemii 2020 rok okazał się dla rynku dzieł sztuki rekordowy. Wartość sprzedaży wzrosła o 85 mln zł, czyli o 30 proc.
Tutaj także padł aukcyjny rekord. W grudniu obraz Wojciecha Fangora „M22” z 1969 roku został wylicytowany za najwyższą w historii cenę 7,3 mln zł wraz z opłatą aukcyjną.
Blisko 4,5 mln złotych zapłacono za płótno Tamary Łempickiej, które stało się najdroższą pracą malarki w Polsce, oraz za obraz „Dzieci i zwierzęta” Tadeusza Makowskiego.
Czytaj także: Nieoczekiwane skutki dla rynku sztuki po odrzuceniu veta Donalda Trumpa do ustawy dotyczącej wydatków wojskowych
Niedoszacowany ciągle rynek
– Ubiegły rok pokazał, że polski rynek sztuki właściwie jest cały czas niedoszacowany. Rekordy, które zostały pobite przede wszystkim na aukcjach grudniowych pokazały, że rzeczywiście jest jeszcze dużo do zrobienia na polskim rynku sztuki.
Przeprowadzono 467 aukcji, podczas których wylicytowano niemal 22 tys. obiektów
Jest dużo odkrywanych artystów, ale i osób, które interesują się rynkiem sztuki i inwestują w dzieła – ocenia ekspert Desy Unicum.
W 2020 roku przeprowadzono 467 aukcji, podczas których wylicytowano niemal 22 tys. obiektów, przy czym podczas 59 aukcji obroty przekroczyły 1 mln zł
Popyt na malarstwo z lat ‘80
Najwięcej było aukcji sztuki młodej (97). Rekordowe obroty w tym segmencie przyniosła grudniowa Aukcja Młodej Sztuki w Desie Unicum – 550 tys. zł.
Z drugiej jednak strony niesłabnącą popularnością cieszą się dawniejsze dzieła sztuki. Dla przykładu z obrotem blisko 23 mln zł zakończyła się zorganizowana 10 grudnia aukcja w Desie Unicum – „Sztuka Dawna. XIX w., Modernizm, Międzywojnie”. To właśnie w jej trakcie sprzedano dzieło „Czytająca I” Tamary Łempickiej za 4,5 mln zł.
Bardzo popularne i modne stało się malarstwo lat 80., tzw. nowa ekspresja, nowa figuracja
– Zarówno dzieła dawnych mistrzów, jak i współczesnych artystów znajdują swoich odbiorców. Są amatorzy i malarstwa dawnego, i malarstwa współczesnego. Oczywiście delikatny prym wśród tych tendencji wiedzie malarstwo współczesne.
Obecnie zauważamy, że bardzo popularne i modne stało się malarstwo lat 80., tzw. nowa ekspresja, nowa figuracja. To są te elementy, które przyciągają coraz większą rzeszę odbiorców – wskazuje Michał Bolka.
Czytaj także: Do góry nogami, czyli jak funkcjonuje rynek sztuki w Polsce
Polska sztuka doceniona również na zagranicznych aukcjach
Polscy artyści są także coraz bardziej cenieni za granicą, a ich dzieła osiągają największe kwoty na aukcjach. To przede wszystkim twórczość Wojciecha Fangora, Magdaleny Abakanowicz, Henryka Stażewskiego czy Edwarda Krasińskiego.
Coraz więcej kolekcjonerów z zagranicy interesuje się polską sztuką, głównie sztuką współczesną, sztuką powojenną
– Coraz więcej polskich nazwisk pojawia się w renomowanych galeriach komercyjnych czy instytucjach kulturalnych. Popularność na świecie zyskuje Magdalena Abakanowicz, dzięki czemu jej prace zyskują coraz wyższe kwoty.
Również coraz więcej kolekcjonerów z zagranicy interesuje się polską sztuką, głównie sztuką współczesną, sztuką powojenną. Te prace trafiają do wybitnych kolekcji zagranicznych, nie tylko w Europie, ale też w Stanach Zjednoczonych – mówi przedstawiciel Desy Unicum.
Zainteresowanie aukcjami/wystawami monograficznymi
Ubiegły rok pokazał, że rośnie zainteresowanie aukcjami tematycznymi czy monograficznymi. Świadczy o tym również sukces tegorocznej aukcji „Zakopane, Zakopane. Słońce, góry i górale”, której obrót przekroczył 3 mln zł.
– Na aukcji prezentowane były obiekty nawiązujące do życia artystycznego w Zakopanem. Również aukcja monograficzna Edwarda Dwurnika pokazała, że jest zapotrzebowanie na tego typu aukcje tematyczne – mówi ekspert.
Inwestycje na czas pandemii, ale nie tylko
Rok 2021 zapowiada się jeszcze lepiej niż ubiegły. Zwłaszcza, że w niepewnych czasach pandemii coraz więcej osób szuka bezpiecznych i zyskownych sposobów na inwestowanie.
– Coraz więcej osób interesuje się sztuką, chce mieć w domu niepowtarzalny, unikatowy obraz, który będzie jeden jedyny, kupiony na aukcji, co spowoduje jeszcze większy prestiż tego dzieła.
W niepewnych czasach pandemii coraz więcej osób szuka bezpiecznych i zyskownych sposobów na inwestowanie
Dlatego też coraz więcej osób interesuje się sztuką. Widzimy, że na aukcjach pojawia się coraz więcej nowych twarzy – podkreśla Michał Bolka.