Poczta kończy przetarg na terminale kartowe

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

terminal.platniczy.01.400x270Dziś minął termin składania ofert w przetargu na 8,5 tys. POS-ów dla wszystkich placówek pocztowych w kraju

To jeden z największych przetargów na obsługę płatności bezgotówkowych kartami w ostatnim czasie. Można go porównać chyba tylko z kontraktem na terminale do sieci sklepów Biedronka, który w 2014 roku wygrał Bank Pekao. Pytanie tylko, czy postępowania przetargowego nie utrudnią ogłoszone dzisiaj zmiany w zarządzie Poczty Polskiej (z funkcji prezesa odwołano Jerzego Jóźkowiaka a posady stracili także dwaj członkowie zarządu spółki).

Na razie nie wiem, kto złożył oferty w przetargu, ile ich było oraz czy wybrano już zwycięzcę. Nieoficjalnie dowiedziałem się, że największe szanse na kontrakt z Pocztą mają eService oraz First Data Polska. Prawdopodobnie w przetargu nie biorą udziału Pekao oraz Elavon.

Ciekawe są jednak warunki, jakie spełniać muszą dostawcy terminali dla Poczty. W specyfikacji przetargu zapisano, iż oferenci muszą umożliwiać świadczenie usługi cash advance. To proces pozwalający na wypłatę kartą gotówki z rachunku bankowego. Taka usługa już dziś dostępna jest w wybranych placówkach pocztowych. Dzięki niej, w sytuacji gdy formalnie Poczta kart nie akceptuje, klienci mogą wypłacić kartą gotówkę i zapłacić nią za usługi pocztowe.

Problem polega jednak na tym, że cash advance jest drogi, większość banków pobiera za niego prowizje wyższe niż za wypłaty z obcego bankomatu. Już dziś usługa ta wzbudza nerwowość wśród klientów Poczty, którzy dowiadują się o cenie tej usługi. Pytanie więc, po co Poczcie cash advance skoro będzie mogła akceptować płatności bezgotówkowe?

Być może chce je umożliwić tylko przy większych kwotach, a przy mniejszych wciąż oferować wypłaty i płatności gotówką? Już widzę klientów kłócących się o to, że by kupić znaczek o wartości 3 zł zapłacili 5 zł prowizji… Dziś, gdy takie kłótnie odbywają się w niewielkiej liczbie placówek, nie ma to większego znaczenia. Gdy jednak obejmą całą sieć Poczty, zrobi się awantura na cztery fajerki. Dla mnie to wylanie dziecka z kąpielą, które spowoduje więcej szkody niż pożytku. Przetarg dla Poczty prowadzi kancelaria prawna WKB.

Źródło: www.cashless.pl