PKB bez trwałego wpływu na krajowe aktywa

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

bachert.joanna.pko.bp.02.267x400Na krajowym rynku walutowym najważniejszą publikacją ostatnich dni był dzisiejszy, finalny odczyt PKB za 2q14. Piątkowy raport GUS zaskoczył wielu ekonomistów. Podano w nim, że w badanym okresie wzrost gospodarczy Polski lekko obniżył się do 3,3% r/r wobec 3,4% r/r w 1q14, jednak skala wzrostu w 2q14 była wyższa w porównaniu z przyspieszonym szacunkiem na poziomie 3,2% r/r.

Analizując strukturę PKB wyraźnie widać, że na wyniku zaważył wzrost inwestycji o 8,4% (zakładano bowiem wygasanie wpływu czynników takich jak sprzyjające warunki atmosferyczne, zwiększenie sprzedaży samochodów z „kratką”, które wspierały 1q14). Ponadto dane wskazują na silny popyt krajowy na poziomie 5,1% i spożycie indywidualne na poziomie 2,8%. Niemnie ten duży wkład wewnętrzny miał miejsce głównie za sprawą sporego przyrostu zapasów, co w praktyce może wskazywać, że firmy zostały zaskoczone mniejszą sprzedażą i nie zdążyły wyhamować linii produkcyjnych.

Dane pozwoliły nieco odreagować naszej walucie. W reakcji na ich publikację złoty umocnił się, a kurs EUR/PLN spadał w okolice 4,208 po tym jak tuż po otwarciu piątkowej sesji testował opór na 4,232. Aprecjacja naszej waluty nie była jednak zbyt silna, presja ze strony czynników geopolitycznych wciąż bowiem dawała o sobie znać. Na przełomie całego tygodnia eurozłoty wzrósł o ponad 2,0%.

Na rynku głównej pary walutowej euro przez ostatnie dni notowane było w okolicach swojego 11-mieisęcznego minimum wobec dolara. W piątek wsparciem dla wspólnej waluty okazały się dane inflacyjne.

W sierpniu inflacja HICP w strefie euro wyniosła 0,3% r/r, co stanowiło najniższy wzrost od października 2009 roku. Publikacja była jednak zgodna z oczekiwaniami rynkowymi i tym samym nie nasiliła oczekiwań na dalsze łagodzenie polityki przez EBC. Dzień wcześniej, źródła w banku centralnym informowały, że EBC raczej nie zapowie nowych działań na rzecz wsparcia wzrostu na posiedzeniu we wrześniu, o ile dane o sierpniowej inflacji nie wskażą na silne zagrożenie deflacją.

W przyszłym tygodniu złoty pozostawać będzie pod wpływem nadal oczekiwanej wysokiej awersji do ryzyka. Celem dla EUR/PLN stanie się poziom 4,25. Ruch ten wspierać będzie dalsza przecena euro wobec dolara prowadząca to testu wsparcia na 1,31 w najbliższych dniach. Z danych makroekonomicznych w centrum naszej uwagi znajdą ostateczne dane dot. PMI dla strefy euro i jej najbielszych gospodarki za sierpień i PMI oraz ISM dla USA. Uwagę warto będzie też zwrócić na dane sprzedażowe i rewizję PKB za 2q14 dla strefy euro oraz zamówienia w przemyśle i na środki trwałe w USA. Tradycyjnie w pierwszym tygodniu września opublikowany zostanie też raport non-farm payrolls. W przyszłym tygodniu obradować będzie też RPP i EBC. Ze względu na wysokie oczekiwania niektórych uczestników rynku wobec obydwu tych instytucji monetarnych te dwa wydarzenia najprawdopodobniej zdominują inne zaplanowane na najbliższe dni publikacje.

Podczas piątkowej sesji nie doszło do istotnej zmiany na krajowym rynku stopy procentowej. Nieznacznie spadły rentowności na krótkim końcu krzywej (1-2 pb), natomiast na skutek podwyższonego ryzyka geopolitycznego doszło do lekkiego wzrostu rentowności papierów 10-letnich (o 2 pb). W efekcie obserwowaliśmy lekkie stromienie się krzywej dochodowości. W ciągu dnia notowania kontraktów FRA spadły w okolice 2,00%, co pokazuje, że rynek jeszcze mocniej wierzył w możliwość dalszych obniżek stóp procentowych. Sytuacji nie zmieniła nawet publikacja przez GUS danych nt. PKB w II kw. 2014 r. Ostatecznie wzrost PKB został skorygowany w górę do 3,3% r/r wobec 3,2% opublikowanych w połowie sierpnia. Poza samą wyższą dynamiką wzrostu, dodatkowo cieszyć może również wysoki wzrost inwestycji i popytu konsumpcyjnego. Z punktu widzenia niektórych członków RPP może to stać się jednym z argumentów za pozostawieniem stóp procentowych na niezmienionym poziomie we wrześniu.

Ministerstwo Finansów podało, że we wrześniu planuje zorganizowanie dwóch aukcji papierów skarbowych. W przyszły czwartek odbędzie się przetarg, na którym oferowane będą obligacje DS0725 i WZ0124 za 1,0-3,0 mld PLN. Dwa tygodnie później (18 września) zaplanowana została aukcja zamiany. Wiadomo, że do odkupu przeznaczone będą papiery WZ0115/PS0415. Dodatkowo MF poinformowało, że 25 września planuje przeprowadzenie aukcji odkupu obligacji denominowanych w dolarach o wartości do 400 mln USD (zapadających w lipcu 2015 r.). We wrześniu rozpocznie się proces prefinansowania przyszłorocznych potrzeb pożyczkowych, co oznaczać będzie wzrost podaży papierów skarbowych na rynku. Biorąc pod uwagę wysoki popyt nie spodziewamy się, aby wyższe emisje doprowadziły do istotniejszej korekty na rynku.

Resort finansów podał, że na koniec lipca 2014 r. inwestorzy zagraniczni zmniejszyli zaangażowanie w polskie obligacje skarbowe do 196,1 mld PLN (spadek o 3,72 mld PLN). Mimo tak silnego spadku zaangażowania nierezydentów od początku 2014 r. portfele „zagranicy” wzrosły o łącznie 2,9 mld PLN. To pokazuje, że nie mamy do czynienia z negatywnym trendem, a raczej jednomiesięcznym odchyleniem, zapewne wynikającym w dużej części z wykupu obligacji serii OK0714.

140901.pko.01.320x

Mirosław Budzicki
Joanna Bachert
Biuro Strategii Rynkowych
PKO Bank Polski