PFR TFI chce z polskimi firmami podbić świat

PFR TFI chce z polskimi firmami podbić świat
Ewa Małyszko Fot. PFR TFI SA
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Dotychczas należący do PFR TFI Fundusz Ekspansji Zagranicznej zainwestował w polskie firmy 329 mln zł. Od chwili założenia, w 2015 r., z udostępnionych w ten sposób środków skorzystało 16 przedsiębiorstw z całego kraju. Niektóre kilkukrotnie. Tylko w minionym roku FEZ sfinansował różnego rodzaju przedsięwzięcia w Stanach Zjednoczonych, Chorwacji, Grecji i w Niemczech. Zaangażowanie Funduszu Ekspansji Zagranicznej w projekty wahało się od 900 tys. zł do kilkunastu milionów euro.
Dotychczas należący do #PFRTFI Fundusz Ekspansji Zagranicznej zainwestował w polskie firmy 329 mln zł #firmy @Grupa_PFR

– Powołując Fundusz Ekspansji Zagranicznej, chcieliśmy, żeby jego podstawowe przesłanie sprowadzało się do kilku słów kluczy: „prosto”, „normalnie” i „zwyczajnie” – podkreśla Ewa Małyszko, prezes zarządu PFR TFI.

Ze spółką technologiczną R22, PFR TFI najpierw w 2018 roku zainwestował w Rumunii, aby rok później wspólnie wejść na rynek chorwacki. Z Elemental Holding grupą kapitałową działającą w branży recyklingu i obrotu surowcami wtórnymi oraz dostawcą surowca do hut i odlewni w 2017 roku PFR TFI zrealizował wspólną inwestycję na Litwie. Obie strony były tak zadowolone ze współpracy, że w ubiegłym roku podpisały dwie kolejne umowy tym razem związanym z działalnością na rynku USA. Z Samaszem jednym z największych polskich i liczących się na świecie producentów maszyn rolniczych i komunalnych Fundusz będzie współpracować na rynku kanadyjskim i amerykańskim, natomiast z Rainbow Tours w Grecji.

Ekspansja zagraniczna elementem walki konkurencyjnej

Ekspansja zagraniczna jest naturalnym elementem coraz bardziej wyrównanej walki konkurencyjnej. Walki, w której nie tylko cena, lecz także innowacyjność rozwiązań, poziom technologicznego zaawansowania i wreszcie jakość produktów i usług odgrywają najważniejszą rolę. Nie zapominajmy też, że dywersyfikacja produkcji i usług, przeniesienie centrów dystrybucyjnych bliżej najważniejszych rynków zbytu pozwalają na łagodniejsze przejście przez kryzysy i wahania koniunktury. Polskie firmy coraz częściej analizują „rynkowe okazje” i podejmują ryzyko inwestycyjne – w tym zakresie zawsze mogą liczyć na pomoc ze strony PFR TFI.

Czytaj także: Uruchomienie polskich oszczędności sposobem na spowolnienie gospodarcze w Europie >>>

– Warto podkreślić, że zaangażowanie kapitałowe FEZ nie wymaga od firmy zmiany strategii. Fundusz nie włącza się w procesy decyzyjne przedsiębiorstwa, tylko dostarcza finansowanie umożliwiające rozwój na rynkach zagranicznych, zarówno poprzez przejęcia, ekspansję handlową i usługową, jak i np. przez rozwój sprzedaży. Jesteśmy też przygotowani, że współdziałać przy budowie pierwszej polskiej fabryki poza granicami naszego kraju. – zaznacza prezes Małyszko. – Ale na razie zachęcamy do kontaktu z nami, już na etapie tworzenia struktury zagranicznego projektu inwestycyjnego i precyzowania koncepcji. Nasz zespół analizuje każdy projekt ekspansji zagranicznej indywidualnie, nie ograniczamy się tylko do przeglądania wyników finansowych – podkreśla Ewa Małyszko.

Fundusz Ekspansji Zagranicznej nie dąży do przejęcia kontroli nad realizowanym przedsięwzięciem

Fundusz Ekspansji Zagranicznej nie dąży do przejęcia kontroli nad realizowanym przedsięwzięciem i stania się udziałowcem większościowym. Fundusz dostarcza kapitał bezpośrednio zagranicznej spółce zależnej i nie wchodzi do struktury własnościowej polskiej spółki matki. To fundamentalna zasada w naszej działalności. Doceniamy trud, jaki włożyli założyciele i twórcy polskich firm w ich rozwijanie. Widać to najlepiej w przypadku wielu firm rodzinnych – budowały je pokolenia dla pokoleń. Podchodzimy do tego z uznaniem. Chcemy wspierać, pomagać rozwijać się, umacniać pozycję i dawać impuls do ekspansji; w konsekwencji dzielić się odpowiedzialnością, ryzykiem i korzyściami, – ale zawsze na partnerskich zasadach. Co nie mniej ważne, jak wyraźnie widać na przywołanych przykładach nasza współpraca nie musi ograniczać się do jednego przedsięwzięcia – zdecydowanie zapewnia prezes Ewa Małyszko.

Polskie firmy potrzebują elastycznego finansowania zagranicznych projektów

Polskie firmy potrzebują elastycznego finansowania zagranicznych projektów, umożliwiającego spłatę po uzgodnionym okresie, nieobciążającego bieżących przepływów gotówkowych nowego projektu zagranicznego i niepowodującego regresu do polskiej spółki.

– Mamy na to sposób – zapewnia Ewa Małyszko. – Wspieramy te podmioty, które płacą podatki w Polsce, i coraz częściej przekonujemy się, że istotne dla powodzenia ekspansji zagranicznej oraz jej uwiarygodnienia może okazać się również to, że w przedsięwzięcie jest zaangażowany państwowy podmiot – podsumowuje prezes.

Źródło: PFR TFI