RPP otwiera drzwi do cięcia stóp
Rada Polityki Pieniężnej otworzyła dziś drzwi do obniżki stóp procentowych w Polsce. Nie oznacza to jednak, że przez nie przejdzie. Prawdopodobnie wystarczy samo to, że są one uchylone.
Znaleziono 2771 artykuły
Rada Polityki Pieniężnej otworzyła dziś drzwi do obniżki stóp procentowych w Polsce. Nie oznacza to jednak, że przez nie przejdzie. Prawdopodobnie wystarczy samo to, że są one uchylone.
Od początku 2013 roku inwestorzy wycofali z funduszy obligacji skarbowych i uniwersalnych blisko 6,4 mld zł. Niemal dokładnie taka sama kwota zasiliła rachunki funduszy obligacji korporacyjnych.
Po 13 miesiącach przerwy wartość oszczędności zgromadzonych na bankowych lokatach powróciła na szczyt. A to wszystko w okresie najniższych stóp procentowych w historii.
Na rynku stopy procentowej doszło podczas środowej sesji do silnego spadku rentowności obligacji skarbowych, przy czym zdecydowanie silniejsze ruchy obserwowaliśmy na dłuższym końcu krzywej. W przypadku sektorów do 2 lat kwotowania instrumentów FRA czy IRS utrzymały się praktycznie na niezmienionych poziomach.
Zamknięte w poniedziałek rynki w USA i Wielkiej Brytanii nie sprzyjały aktywności na rynku stopy procentowej.
Dziś brak istotnych dla rynku danych makro. W Polsce GUS poda dane o handlu zagranicznym za marzec, które nie mają wpływu na rynek, ale które mogą przynieść ciekawe informacje na temat polskiego eksportu na wschód Europy.
W otoczeniu rekordowo niskich stóp procentowych kredyty zaczynają powoli drożeć. Wszystkiemu winne są marże, które banki podnoszą już od niemal roku – wynika z analizy przeprowadzonej przez Lion’s Bank.
Na rynki wciąż będą wpływać głównie zapowiedzi dotyczące polityki pieniężnej głównych banków centralnych świata, a szczególnie Europejskiego Banku Centralnego, które poznaliśmy w minionym tygodniu. Nie zabraknie jednak nowych istotnych impulsów. Nastroje w najbliższych dniach mogą zdominować informacje z Chin – już w sobotę poznamy dane o nowych kredytach. Oczekuje się spadku ich wartości. Od dłuższego czasu świat obawia się chińskiej bańki kredytowej i kłopotów z wypłacalnością firm i samorządów. We wtorek opublikowane zostaną informacje o produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej i inwestycjach w aglomeracjach. Inwestorzy będą szukać w nich sygnałów wskazujących na kondycję gospodarki. Niedawne dane dotyczące handlu zagranicznego oraz wskaźników aktywności przemysłu i usług nie były rewelacyjne, ale osłabiły obawy przed nasileniem niekorzystnych tendencji.
W czwartek najważniejszym wydarzeniem na rynku papierów skarbowych była konferencja EBC.
Węgierski Bank Narodowy dokonał zwrotu polityki dołączając do starań rządu w pobudzaniu gospodarki. Zdecydowanie obniżył stopy procentowe aż do poziomu 2,5 proc., nie zważając na deprecjację forinta. Bank centralny stał się też aktywny na rynku nieruchomości i skupuje dzieła sztuki. W wydawaniu pieniędzy przypomina raczej Południowca niż kraj oszczędnej Północy.
Wypowiedź dla aleBank.pl: Mariusz Gredowicz, Prezes Zarządu, Polskie Inwestycje Rozwojowe
Kluczowe wydarzenia minionego tygodnia
Dane ekonomiczne opublikowane w zeszłym tygodniu po obu stronach Atlantyku w większości należy ocenić pozytywnie. Wyjątkiem są odczyty związane z rynkiem nieruchomości w USA; mam tutaj na myśli liczbę sprzedanych nowych domów w marcu.
Dynamika produkcji przemysłowej w Polsce stabilizuje się wokół poziomu 5 proc. w skali roku. Jest to dobra informacja sugerująca trwałość ożywienia gospodarczego przy utrzymującej się niskiej presji inflacyjnej. Wynik wytwórczości w marcu okazał się nieco słabszy niż się spodziewano, za co w największym stopniu należy winić mniejszą aktywność przedsiębiorstw użyteczności publicznej.
Ubiegły tydzień inwestorzy spędzili na ocenie harmonogramu podnoszenia poziomu stóp procentowych w USA oraz porównaniach z możliwym poluzowaniem polityki w strefie euro. Pod koniec tygodnia euro widocznie odzyskało stabilny grunt, zmierzając w kierunku trzytygodniowych maksimów względem dolara. Dolar poniósł również straty względem funta, który osiągnął czteroletnie maksima.
Polscy przedsiębiorcy zawierający kontrakty pochodne (m.in. korzystający z produktów bankowych polegających na zabezpieczaniu kursu walut, towarów lub stóp procentowych) zostaną w najbliższym czasie objęci nadzorem Komisji Nadzoru Finansowego. Dodatkowo, będą podlegali wysokim sankcjom administracyjnym (w górnych granicach od 500.000,00 do 1.000.000,00 zł).
Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe na dotychczasowym poziomie i zapowiedziała, że nie przewiduje zmian co najmniej do końca trzeciego kwartału 2014 roku.
Rada Polityki Pieniężnej podjęła decyzję o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Jest to zgodne z oczekiwaniami rynku. Analitycy przewidują, że zmian należy spodziewać się dopiero w drugiej połowie roku.
Miniony tydzień na rynku srebra należał do bardzo burzliwych. Notowania białego metalu nieustannie zmieniały kierunek. Ostatecznie jednak srebro zakończyło tydzień na plusie zaliczając prawie 0,9-procentowy wzrost ceny.
Dziś bardzo spokojny dzień pod względem publikacji makro. Jedynie dla par walutowych związanych z funtem pojawią się ciekawe sygnały, związane z publikacją danych o produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii za luty (10.30, konsensus: 0,3 proc. mdm).
Według CBRE, międzynarodowej firmy doradczej, tempo, w jakim rozwija się rynek powierzchni magazynowych i logistycznych jest zdecydowanie najszybsze spośród wszystkich tradycyjnych sektorów nieruchomości.
FM Bank zwiększył oprocentowanie lokat oferowanych w ramach linii biznesowej. Niewielkie szanse na podwyżki stóp procentowych w tym roku.
Inwestorzy z ulgą przyjęli dane z amerykańskiego rynku pracy. W marcu nastąpiła bowiem poprawa, ale nie na tyle duża, żeby martwić się o wcześniejsze zacieśnianie polityki monetarnej przez Fed.
Gospodarka: Informacje – Wydarzenia – Opinie
Głównym wydarzeniem drugiego tygodnia kwietnia będzie posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Choć z pewnością żadne decyzje dotyczące zmiany stóp procentowych nie zostaną podjęte, to interesujące mogą być informacje o prawdopodobnym terminie zmiany polityki pieniężnej.
Na zakończonym dziś posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego dyskutowano o ujemnych stopach procentowych i ilościowym łagodzeniu polityki monetarnej (QE). To wystarczyło, żeby inwestorzy zaczęli wyprzedawać euro.
Euro (EUR) straciło na wartości po znalezieniu nowego wsparcia na poziomie 1.37535 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Para może być testowana dzisiaj po południu przez komunikat ECB o stawkach stóp procentowych, po którym nastąpi konferencja prasowa ECB.
Rynki stabilnie w oczekiwaniu na konferencję prasową M. Draghiego. Prezes EBC ma powody, by jeszcze bardziej złagodzić ton wypowiedzi dając impuls do przeceny wspólnej waluty. Zmian parametrów polityki pieniężnej nie przewidujemy.
W środę rentowności amerykańskich i niemieckich papierów pozostawały w trendzie spadkowym. W przypadku amerykańskich 10-latków ich rentowności były spychane w dół za sprawą rozczarowującej zawartości danych o zamówieniach w amerykańskim przemyśle.
Poniedziałek przyniósł spadki dochodowości obligacji na bazowych rynkach. Pewien, aczkolwiek nieznaczny, wpływ na to miała poranna publikacja danych PMI dla Chin i Europy (w większości dużych gospodarek, poza Francją, nastroje przedsiębiorców były poniżej oczekiwań).
Eksport
Eksport jest jednym z czynników mających wpływ na PKB i zmianę wartości waluty danego kraju. Spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego w Chinach, w ostatnich tygodniach mocno przełożyło się na spadek cen metali. Rudy żelaza, które są niezbędne do uzyskania stali tak potrzebnej we wciąż rozwijającym się Państwie Środka, stanowią 33% wartości eksportu Australii.
Inflacja w strefie euro balansuje tuż nad granicą „zero”, ale Mario Draghi, prezes EBC, konsekwentnie utrzymuje, że nie ma ryzyka deflacji. Jej widmo uparcie krąży jednak nad Europą, co wynika przede wszystkim ze strachu, jak zachowaliby się uczestnicy rynków finansowych i konsumenci, gdyby ceny w Europie, tak jak w Japonii, faktycznie zaczęły spadać.