OECD: globalny wzrost PKB gwałtownie zwolni w tym roku do 3%

OECD: globalny wzrost PKB gwałtownie zwolni w tym roku do 3%
Fot. stock.adobe.com/piter2121
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
- Przed wybuchem wojny w Ukrainie perspektywy gospodarcze świata na lata 2022-2023 wydawały się korzystne - stwierdza cykliczny raport OECD Economic Outlook, opublikowany w czerwcu.

Wzrost gospodarczy i inflacja wróciły do ​​normy, po tym, jak ustąpiły ograniczenia po stronie podaży, wynikające z pandemii Covid.

Inwazja Rosji na Ukrainę, wraz z zamknięciem głównych miast i portów w Chinach z powodu chińskiej polityki zwalczania COVID, wytworzyły, zdaniem ekonomistów OECD, nowy zestaw niekorzystnych wstrząsów.

Raport przewiduje, że globalny wzrost PKB gwałtownie zwolni w tym roku do 3%. Będzie to o około 1½ pkt proc. mniej niż przewidywano w prognozie ekonomicznej OECD z grudnia 2021 r.

W roku przyszłym wzrost utrzyma się na podobnym, słabym poziomie. Częściowo wynikać to będzie z głębokiego spowolnienia w Rosji i na Ukrainie oraz z embarga na import ropy i węgla z Rosji, w wyniku czego ceny surowców znacznie wzrosły, zwiększając presję inflacyjną i uderzając w realne dochody i wydatki gospodarstwach domowych.

Zagrożenie żywnościowe

W wielu gospodarkach wschodzących ryzyko niedoborów żywności jest wysokie, biorąc pod uwagę uzależnienie od eksportu produktów rolnych z Rosji i Ukrainy.

Na Rosję i Ukrainę przypada około 30% światowego eksportu pszenicy, 15% kukurydzy, 20% nawozów mineralnych i gazu ziemnego oraz 11% ropy naftowej.

Wojna i sankcje nałożone na Rosję spowodowały również zakłócenia w globalnej gospodarce poprzez powiązania finansowe i biznesowe

Ponadto globalne łańcuchy dostaw są uzależnione od rosyjskiego i ukraińskiego eksportu metali i gazów szlachetnych. Ceny wielu z tych towarów gwałtownie wzrosły po wybuchu wojny, nawet gdy ich produkcja została utrzymana.

Wojna i sankcje nałożone na Rosję spowodowały również zakłócenia w globalnej gospodarce poprzez powiązania finansowe i biznesowe. Sankcje ograniczyły rosyjskim podmiotom dostęp do kapitału zagranicznego, a rezerwy walutowe Centralnego Banku Rosji (CBR) w krajach zachodnich zostały zamrożone.

Zakazy wprowadzono także na część eksportu do Rosji. W rezultacie CBR zaostrzył politykę monetarną i wprowadził kontrolę kapitału, a premie za ryzyko od rosyjskiego długu państwowego wzrosły.

Rosyjski import gwałtownie spadł od początku wojny, co może prowadzić  wstrzymanie spłat rosyjskich długów denominowanych w dolarach. Amerykańskim bankom nie wolno obsługiwać rosyjskich płatności w dolarach.

Inflacja zacznie spadać w przyszłym roku

Zaostrzyły się również warunki na rynkach finansowych na całym świecie, w tym w wielu gospodarkach Europy Środkowo-Wschodniej o stosunkowo silnych powiązaniach biznesowych z Rosją. Ruch lotniczy i morski został zakłócony, a wiele międzynarodowych firm zawiesiło działalność w Rosji.

Napływ uchodźców spowodowany wojną spowoduje w krótkim okresie dodatkowe wydatki publiczne w krajach przyjmujących, chociaż z czasem zostaną one zrekompensowane, gdy uchodźcy wejdą na rynek pracy.

W przyszłym roku inflacja spadnie dzięki poprawie drożności globalnych łańcuchów dostaw oraz zaostrzonej polityce pieniężnej

Liczba osób, które już uciekły z Ukrainy od początku wojny, jest kilkakrotnie większa niż roczny napływ azylantów do Europy w szczytowym momencie syryjskiego kryzysu uchodźczego w latach 2015-16.

Wydatki związane z napływem uchodźców w Unii Europejskiej wyniosą co najmniej 0,2% PKB UE. Wydatki te mogłyby zostać pokryte ze środków już udostępnionych w różnych funduszach UE.

Eksperci OECD przewidują, że inflacja CPI pozostanie w roku 2022  podwyższona i wyniesie w największych gospodarkach średnio około 5,5%, a licząc łącznie gospodarki krajów OECD około 8,5%.

W przyszłym roku inflacja spadnie dzięki poprawie drożności globalnych łańcuchów dostaw oraz zaostrzonej polityce pieniężnej.

Jednak inflacja bazowa, choć spadnie, pozostanie w 2023 roku w wielu krajach powyżej średniookresowych celów.

Źródło: aleBank.pl