Obniżka stóp tuż przed wyborami?

Obniżka stóp tuż przed wyborami?
Fot. stock.adobe.com / monticellllo
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Analitycy Grupy Erste przewidują, że NBP obniży stopy jeszcze w tym roku, pisze Witold Gadomski.

Grupa Erste – jedna z największych grup bankowych w Europie Środkowej – opublikowała analizę stanu polskiej gospodarki i krótkoterminową prognozę. Analitycy Erste podkreślają, że na stan polskiej gospodarki wpływ ma wojna w sąsiedniej Ukrainie.

Mimo to w I. kwartale 2023 roku dynamika PKB zaskoczyła wzrostem w stosunku do IV. kwartału 2022 roku o 3,8%, po uwzględnieniu wahań sezonowych. Wzrost ten nastąpił po spadku o 2,3% w poprzednim kwartale.

Wskaźniki inflacji od kilku miesięcy spadają, wzmacniając bardziej gołębie nastawienie członków Rady Polityki Pieniężnej. Ponadto inflacja bazowa w maju po raz pierwszy od wielu miesięcy nieznacznie spadła.

W rezultacie istnieje znaczne prawdopodobieństwo, że pierwsza obniżka stóp procentowych zostanie przeprowadzona jeszcze przed końcem roku, o ile kolejne odczyty potwierdzą trend dezinflacji. Być może obniżka zostanie przeprowadzona na październikowym posiedzeniu RPP, kilka dni przed jesiennymi wyborami w Polsce.

Konsumpcja spada, złoty się umacnia

Kilka czynników, w tym wysoka inflacja, ograniczenie akcji kredytowej i spadek płac realnych miały negatywny wpływ na poziom konsumpcji, która spadła w I. kwartale o 2,0% licząc rok do roku.

Na dynamikę PKB pozytywnie wpływa za to saldo handlu zagranicznego. Eksport towarów i usług wzrósł o 3,1% rok do roku,  podczas gdy import był o 4% niższy. Utrzymuje się niezła aktywność inwestycyjna, której dynamika wyniosła w I. kwartale 5,3% w stosunku do I. kwartału 2022 roku.

W drugim kwartale analitycy Erste spodziewają się spadku aktywności gospodarczej w Polsce. Oczekują, że konsumpcja pozostanie na niskim poziomie, stopniowo odradzając się w drugiej połowie roku.

Eksport netto w dalszym ciągu będzie miał pozytywny wkład w dynamikę PKB, w dużej mierze dzięki niższym cenom energii, które sprawiają, że tanieje import. Aktywność inwestycyjna utrzyma się w trendzie ekspansywnym, będąc kolejnym motorem wzrostu w 2023 roku.

Rosnąca nadwyżka w handlu zagranicznym przyczyniła się do umocnienia złotego, choć wpływ na to miały także czynniki zewnętrzne. Analitycy spodziewają się lekkiej deprecjacji złotego w stosunku do euro w najbliższych miesiącach, przy kursie zmierzającym w do 4,6 PLN/EUR. Ta prognoza jest uzależniona od wysiłków na rzecz walki z inflacją i wdrożenia pierwszej obniżki stóp procentowych.

Prognozy wzrostu gospodarczego Polski w górę

Jest mało prawdopodobne, aby wypłaty środków z Planu Odbudowy miały miejsce w 2023 r., co zwiększa presję fiskalną, którą dodatkowo potęgują wydatki wojskowe. Ale w końcu maja Skarb Państwa miał 40-procentowe pokrycie potrzeb emisyjnych zarówno netto, jak i brutto. Skarb wyemitował obligacje denominowane w USD o wartości ok. 5 mld USD oraz obligacje denominowane w EUR o wartości 3,5 mld EUR.

Operacje te przyczyniły się do zwiększenia średniego terminu zapadalności długu denominowanego w walutach obcych z 5,7 roku w 2020 roku do 7,4 roku w 2023 roku. Analitycy Erste oczekują, że w końcu 2023 roku rentowność polskich obligacji skarbowych wyniesie średnio 6,1%, a w roku 2024 – 6,0%.

Uwzględniając wszystkie te czynniki Grupa Erste zrewidowała prognozę wzrostu polskiej gospodarki w tym roku z 0,3% do 1,45%.

Analitycy przewidują wzrost o 2,1% w roku 2024 i 2,8% w 2025 roku.

Witold Gadomski
Witold Gadomski, publicysta ekonomiczny, od ponad 20 lat pracujący w Gazecie Wyborczej. Autor książki o Leszku Balcerowiczu, współautor Kapitalizm. Fakty i iluzje. Od 2020 roku współpracuje z portalem BANK.pl.
Źródło: BANK.pl