Nieśmiała korekta na S&P500, poniżej okrągłego poziomu

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

wisniewski.tomasz.01.150x218Grudzień przynosi długo wyczekiwaną korektę na SP500. Dzieje się to tuż przed publikacją kluczowych dla rynków danych o PKB z USA i piątkowych danych o zatrudnieniu (NFP). Zdarzeniami świadczącymi o korekcie są: przełamanie miesięcznej linii trendu oraz wsparcia wokół okrągłego poziomu 1800pkt.

Obecnie będzie to najbliższy opór. Kluczowym wsparciem będzie 1777pkt, który odgrywał ważną rolę w listopadzie. Przełamanie tego poziomu potwierdzi korektę a sygnał sprzedaży wydłuży w średnim terminie. Należy jednak pamiętać, że cały czas mamy do czynienia z rynkiem byka. Długoterminowy sentyment nie został i nie zostanie szybko zniesiony. Po piątkowym odczycie mogą ewentualnie pojawić się spekulacje, ale to dopiero dzień decyzji FED ustawi notowania wykresów giełdowych. W krótkim terminie możemy nastawić się na dalsze delikatne spadki, przynajmniej do momentu, kiedy 1800pkt jest oporem a nie wsparciem.

Dzisiejszy dzień przynosi całkiem spore wahania, początkowo lepszy ADP ostudził inwestorów i dał paliwo do dalszej korekty jednak mix danych z godziny 16-ej (gorszy ISM PMI i lepsza sprzedaż domów) spowodowała prawdziwy wystrzał optymizmu, na tyle duży, że test psychologicznego poziomu 1800 następuje już pod koniec europejskiej sesji.

131205.admiral.01.550x320

Nowe minima niegdyś bezpiecznej przystani

Dzisiejsza analiza wykresu złota nie będzie różniła się od poprzednich. Może pod tym względem, że w dniu dzisiejszym inwestorzy ustanowili nowe długoterminowe minima, bijąc tym samym kolejne rekordy z początku lipca. Ostatni odcinek kłopotów byków zaczął się w piątek, kiedy niepowodzeniem zakończyła się próba wyjścia powyżej 1255 USD/oz. Jeżeli dodamy do tego fakt, że było to fałszywe wybicie z chorągiewki, to zrozumiemy mocny poniedziałkowy spadek. Niespodzianką było to, że minima z 25-ego listopada nie zdołały zadziałać, jako wsparcie i zostały natychmiast przełamane. Sprzedający po lekkiej korekcie we wtorek nie odpoczywali za długo i w dniu dzisiejszym pogłębili spadki. Druga część środowego handlu przyniosła wysyp danych, które spowodowały odwrócenie i realizację zysków z pozycji krótkich. Głównym winowajcą był lepszy ADP, który może sugerować bardziej ochocze cięcia QE3, przynajmniej tak przez wiele osób jest odczytywany. Końcówka dnia nie wnosi jednak nic nowego do notowań złota. Tutaj spadki dominują i będą dominowały a na wykresach nie ma sygnałów możliwego odwrócenia.

131205.admiral.02.550x312

Crude Oil zgodnie z założeniami

Nasze ostatnie prognozy dla WTI zakładały odbicie od wsparcia wyznaczonego promieniem linii (fioletowa) łączącej minima z czerwca 2012 oraz kwietnia 2013. I tak też się stało. Kurs wybronił to wsparcie i rozpoczął ruch w kierunku północnym. Kurs przebił pierwszy geometryczny opór na 96,50 USD/bbl wynikający z geometrii 23,6% stanowiącej zniesienie ruchu spadkowego z ostatnich 3 miesięcy. Obecnie poziom wspomnianej geometrii stanowi wsparcie na tej parze i będzie decydował o dalszym scenariuszu. Obrona wsparci da sygnał do ruch w kierunku kolejnej geometrii 38,2%. Zakładana prognoza będzie obowiązywać dopóki kurs pozostaje powyżej linii wsparcia (fioletowa).

131205.admiral.03.550x336

Pora na zainkasowanie zysków ze wzrostów na kablu

Ostatnie dni na GBPUSD to festiwal wzrostów, który na początku grudnia wydaje się mieć swój kres. Oczywiście póki co sygnały są krótkoterminowe, jednak każde spadki muszą mieć swój początek. W poniedziałek i wtorek, dzienne świece uformowały spadające gwiazdy, co przy powiększeniu wykresów intra, dało głowę i prawe ramię formacji RGR. W dniu dzisiejszym nastąpiło przełamanie linii szyi (czerwona). Mieliśmy także w godzinach porannych odczyt PMI usług z UK, który okazał się cały czas wysoki, ale jednocześnie nieco gorszy od oczekiwań. Pierwszą reakcją były spadki, drugą lekkie uspokojenie. Potencjalny zasięg RGR znajduje się na zielonym wsparciu wyznaczonym ze szczytów z początku i końca października. Druga połowa dnia to lekkie bujanie, które oprócz wycinania zleceń SL nie wnosi nic nowego w dłuższym terminie. Obecna sytuacja cały czas faworyzuje nam delikatną korektę z jasno określonym poziomem pierwszego przystanku lub też nawet zakończenia.

131205.admiral.04.550x307

AUDCAD zbliża się do silnej strefy wsparcia

W ciągu ostatnich kilku dni niedźwiedzie miały kilka okazji, aby sprowadzić kurs poniżej geometrii 50% stanowiącej zniesienie ruchu wzrostowego trwającego od początku sierpnia do końcowych dni października. Kilkakrotnie poziom został naruszony, jednak kurs nie miał siły zejść poniżej 0,9585. Teraz następuje kolejny atak podaży, który wspierany jest przez fundamenty: gorszy od oczekiwań odczyt PKB dla Australii za III kwartał. Zejście poniżej przedstawionej strefy wsparcia (niebieska) znajdującej się pomiędzy lokalnymi minimami, może zdopingować niedźwiedzie do mocniejszego działania. Jednak może okazać się, że poziomów tych nie obejrzymy długo, gdyż słabości dolara australijskiego towarzyszy również słabość dolara kanadyjskiego, którą najlepiej obrazuje kurs USDCAD, będący najwyżej od maja 2010.

131205.admiral.05.550x340

EURPLN zgodnie z poziomami

Już w ostatnim tygodniu wspominaliśmy, że kurs EURPLN respektuje poziomy geometrii i wręcz idealnie porusza się pomiędzy nimi. Na wykresie widzimy, że od kilkunastu dni kolejny poziom oporu wyznacza kolejna geometria. Obecnie oporem, z którym byki walczą od czwartku jest geometria Fibonacciego 78,6% zlokalizowana na poziomie 4,2070. Wsparcie wyznacza strefa pomiędzy geometriami 38,2% a 41,4% stanowiącymi zniesienie ruchu wzrostowego. Wygląda na to, że rynek nie może się określić i potrzebuje zastrzyku fundamentalnego, żeby wybić się z konsolidacji pomiędzy wspomnianymi poziomami.

131205.admiral.06.550x334

Tomasz Wiśniewski,
Krzysztof Koza,
Admiral Markets