Możliwe zawieszenie programu PPK? Prezes PFR zaprzecza
Najważniejszą propozycję posłów ilustruje fragment wnoszonego projektu ustawy:
– Podmiot zatrudniający, który zawarł umowę o prowadzenie PPK może zawiesić naliczanie i dokonywanie wpłat do PPK do dnia 31.12.2021 roku informując o tym na piśmie reprezentację osób zatrudnionych oraz instytucję finansową.
Pracodawcy powinni skupić się na przeciwdziałaniu negatywnym skutkom drugiej fali pandemii
W uzasadnieniu projektu posłowie piszą:
– W kolejnych miesiącach 2020 roku rząd przygotował rozwiązania mające na celu wsparcie przedsiębiorców w ograniczaniu skutków pandemii choroby COVID-19 wywołanej wirusem SARS-CoV-2.
Jednak zabrakło dalszych zmian w obszarze terminu wdrożenia PPK odzwierciedlających obecny stan pandemii.
Czytaj także: PFR nie planuje opóźnienia terminu wdrożenia PPK w sektorze publicznym
W ocenie wnioskodawców obecnie pracodawcy powinni skupić się na przeciwdziałaniu negatywnym skutkom drugiej fali pandemii, a w szczególności na utrzymaniu miejsc pracy, a nie na wdrażaniu nowych, skomplikowanych administracyjnie oraz kosztownych rozwiązań jak ma to miejsce w przypadku PPK.
Z kolei w przypadku jednostek sektora finansów publicznych oraz podmiotów zatrudniających od 1 osoby zatrudnionej postuluje się rozpoczęcie stosowania przepisów ustawy o PPK od dnia 1 stycznia 2022 roku.
W praktyce oznaczałoby to dla jednostek sektora finansów publicznych opóźnienie wdrożenia PPK o rok w stosunku do obecnego stanu prawnego – czytamy w uzasadnieniu do projektu ustawy.
Czytaj także: 27 października mija termin wprowadzenia PPK w MSP
PFR nie zamierza opóźniać PPK
Tymczasem Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju stwierdził w wywiadzie dla Interii.pl, że nie ma planów przesuwania terminu wdrożenia pracowniczych planów kapitałowych (PPK) w instytucjach sektora publicznego, i ze są zabezpieczone środki w budżecie na ten cel.
PPK mają być wdrożone w sektorze publicznym na początku 2021 roku.
– Nie może być tak, że w każdym kryzysie czy przy spadku dynamiki PKB wyjdzie grupa posłów z projektem zawieszania programów emerytalnych – argumentował Paweł Borys.