Mniej mieszkań oddanych do użytku, rozpoczętych budów i pozwoleń w październiku, produkcja też wyraźnie poniżej poziomów z ubiegłego roku
Deweloperzy w ubiegłym miesiącu oddali do użytkowania 12 775 mieszkań, co oznacza spadek o 3,4% r/r. W ujęciu miesięcznym odnotowano spadek o 6,3%, podał również GUS.
Według wstępnych danych, w okresie styczeń-październik 2020 r. oddano do użytkowania 176,4 tys. mieszkań, tj. o 6,1% więcej niż przed rokiem.
Czytaj także: Handel i budownictwo pod niekorzystnym wpływem drugiej fali pandemii COVID-19 >>>
„Deweloperzy przekazali do eksploatacji 114,1 tys. mieszkań – o 9,3% więcej niż w analogicznym okresie 2019 r., natomiast inwestorzy indywidualni – 59,3 tys. mieszkań, tj. o 5,4% więcej. W ramach tych form budownictwa wybudowano łącznie 98,3% ogółu mieszkań oddanych do użytkowania (odpowiednio 64,7% i 33,6%). Mniej mieszkań niż przed rokiem oddano do użytkowania w budownictwie spółdzielczym (1 092 wobec 1 893) oraz łącznie w pozostałych formach, tj. komunalnej, społecznej czynszowej i zakładowej (1 910 wobec 3 758)” – czytamy w komunikacie.
Powierzchnia użytkowa mieszkań oddanych w okresie styczeń-październik 2020 r. wyniosła 15,6 mln m2, czyli o 5,6% więcej niż w analogicznym okresie roku 2019, a przeciętna powierzchnia użytkowa 1 mieszkania osiągnęła wartość 88,7 m, podał także GUS.
Liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto spadła o 18,7% r/r
Liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto w październiku br. spadła o 18,7% r/r i wyniosła 19 601, zaś w ujęciu miesięcznym spadła o 25,3%, podał także GUS.
W grupie deweloperów odnotowano spadek liczby mieszkań, których budowę rozpoczęto – o 24,1% r/r do 11 510 lokali, a w ujęciu miesięcznym zanotowano spadek o 32,3%, podał także Urząd.
„W okresie styczeń-październik 2020 r. rozpoczęto budowę 186,9 tys. mieszkań, tj. o 7,7% mniej niż w analogicznym okresie roku 2019. Deweloperzy rozpoczęli budowę 105,3 tys. mieszkań (o 10,3% mniej), a inwestorzy indywidualni 78,7 tys. (spadek o 2,7%), łącznie udział tych form budownictwa wyniósł 98,4% ogólnej liczby mieszkań. Mniej mieszkań, których budowę rozpoczęto, zaobserwowano w budownictwie spółdzielczym (1 414 mieszkań wobec 1 895) oraz w pozostałych formach budownictwa (1 536 wobec 2 376)” – czytamy w komunikacie.
Szacuje się, że na koniec października 2020 r. w budowie pozostawało 836,1 tys. mieszkań, tj. o 0,5% więcej niż w analogicznym okresie roku 2019, podał także Urząd.
Liczba pozwoleń na budowę mieszkań spadła o 3,8% r/r
Liczba mieszkań, na których budowę wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym spadła w październiku br. o 3,8% r/r do 26 780, a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 13,9%, podał również GUS.
Inwestorzy budujący na sprzedaż lub wynajem uzyskali w ubiegłym miesiącu 17 319 pozwoleń (spadek o 7,9% r/r i wzrost o 24,6% m/m), podał również GUS.
„W okresie dziesięciu miesięcy 2020 r. wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia budowy 218,5 tys. mieszkań, tj. o 4,5% mniej niż w analogicznym okresie roku 2019. Pozwolenia na budowę największej liczby mieszkań otrzymali deweloperzy (131,8 tys., spadek o 7,2% r/r) oraz inwestorzy indywidualni (84,2 tys., wzrost o 0,9%). Łącznie w ramach tych form budownictwa otrzymano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia budowy z projektem budowlanym dla 98,8% ogółu mieszkań. Mniej niż w analogicznym okresie 2019 r. odnotowano mieszkań, na których budowę wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym, w budownictwie spółdzielczym (1 171 mieszkań wobec 1 301) oraz w pozostałych formach budownictwa (1 352 wobec 2 190)” – czytamy w komunikacie.
Produkcja budowlano-montażowa spadła o 5,9% r/r w październiku
Produkcja budowlano-montażowa (zrealizowana przez przedsiębiorstwa budowlane o liczbie pracujących powyżej 9 osób) spadła w październiku br. o 5,9% r/r, poinformował także GUS. W ujęciu miesięcznym odnotowano wzrosła o 0,4%.
„Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym, produkcja budowlano-montażowa ukształtowała się na poziomie niższym o 3,4% w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku i o 1,8% wyższym w porównaniu z wrześniem 2020 roku” – czytamy w komunikacie.
„W stosunku do października ub. roku wystąpiło zmniejszenie wartości produkcji budowlano-montażowej dla jednostek wykonujących roboty budowlane specjalistyczne (o 1,8%), zajmujących się wznoszeniem obiektów inżynierii lądowej i wodnej (o 4%) oraz budową budynków (o 11,3%)” – czytamy dalej.
W porównaniu z wrześniem 2020 roku zwiększenie wartości prac budowlanych zanotowano w jednostkach wykonujących roboty specjalistyczne o 7,1% oraz obiekty inżynierii lądowej i wodnej o 0,3%. Zmniejszenie wartości (o 4,3%) zanotowano w przedsiębiorstwach zajmujących się budową budynków, podał GUS.
„W okresie styczeń-październik 2020 r., w odniesieniu do tego samego okresu 2019 r., zwiększenie wartości (o 1,7%) produkcji budowlano-montażowej wystąpiło w przedsiębiorstwach zajmujących się wykonywaniem robót specjalistycznych. Jednostki, których podstawowym rodzajem działalności było wznoszenie obiektów inżynierii lądowej i wodnej oraz budowa budynków zanotowały spadek (odpowiednio o 1,4% i 5,4%)” – czytamy dalej.
Wartość produkcji budowlano-montażowej obejmująca roboty inwestycyjne w październiku br. była niższa o 4,8% w porównaniu z analogicznym miesiącem poprzedniego roku (w 2019 r. spadek o 6,7%), natomiast wartość robót o charakterze remontowym zmniejszyła się o 7,5% (w 2019 r. wzrost o 0,3%), podał także Urząd.
Optymistyczne sygnały z sektora budowlanego
Dane o produkcji budowlano-montażowej w październiku są nieco lepsze od oczekiwań rynkowych, ich struktura wskazuje, że tymczasowo poprawia się aktywność wśród firm realizujących projekty współfinansowane ze środków z UE – oceniają ekonomiści w komentarzach po danych GUS. Pomimo pojawiających się optymistycznych sygnałów, produkcja tego sektora wciąż pozostaje wyraźnie poniżej poziomów z 2019 r.
„Dane te okazały lepsze od konsensusu prognoz, jak i naszych oczekiwań. Za osłabienie spadku odpowiada częściowo efekt niskiej bazy statystycznej z października ub. roku. Niemniej w stosunku do września po korekcie czynników sezonowych produkcja budowlano-montażowa poprawiła się o 1,8 proc. mdm. Dane te sygnalizują, że dynamika rdr w IV kw. najpewniej będzie średnio wyższa niż w III kw. br., do czego przyczyniać się będzie efekt niższej bazy statystycznej.
Ponadto struktura danych wskazuje, że tymczasowo poprawia się nieco aktywność wśród firm realizujących projekty współfinansowane przez środki z Unii Europejskiej, co w części zapewne wynika z intensyfikacji robót w związku ze zbliżającym się końcem roku. Niemniej perspektywy koniunktury w budownictwie nie rysują się w różowych barwach, gdyż najbliższe kwartały to okres przejściowy między starą a nową perspektywą budżetu UE (zakładamy, że unijni decydenci prędzej czy później uchwalą nowy budżet) oraz planowania inwestycji ze środków krajowych, których materialne efekty, ze względu na czas realizacji, będą widoczne najwcześniej za 1,5-2 lata”.
„Dane dotyczące produkcji budowlano-montażowej były lepsze od oczekiwań. W październiku spadła ona o 5,9 proc. rdr wobec 9,8 proc. rdr spadku we wrześniu. Relatywna poprawa to przede wszystkim efekt mniejszych spadków w grupie obiekty inżynierii lądowej i wodnej oraz robót specjalistycznych. Obserwowane przez nas dane o wypłatach środków unijnych wskazują na duży skok wypłaconych funduszy, 37,5 proc. rdr w III kw. 2020 r. i 6 proc. rdr w październiku.
Produkcja tego sektora ciągle jednak pozostaje wyraźnie poniżej poziomów z ubiegłego roku, chociaż pojawiają się już optymistyczne sygnały. O ile we wrześniu po wyrównaniu sezonowym była ona na podobnym poziomie jak w sierpniu 2020, to w październiku odnotowała 1,8 proc. wzrost mdm. W ujęciu miesięcznym wzrosty kontynuują m.in. przedsiębiorstwa zajmujące się wykonywaniem robót specjalistycznych, co może sugerować przyspieszenie inwestycji infrastrukturalnych w kolejnych miesiącach”.
URSZULA KRYŃSKA, PKO BANK POLSKI:
„Dane o produkcji budowlano-montażowej były trochę gorsze od naszej prognozy. Pokazuje to, że aktywność inwestycyjna jest ciągle słaba. Spodziewamy się, że w najbliższym czasie w sektorze publicznym ona odbije, natomiast wygląda na to, że jeszcze nie w tym momencie. Potwierdzenie tej tezy można zobaczyć po rozbiciu danych – najlepiej wyglądają roboty budowlane specjalistyczne, a to jest m.in. przygotowywanie terenu pod budowy i inne czynności związane z inwestycjami publicznymi”.
MONIKA KURTEK, BANK POCZTOWY:
„Dane dotyczące produkcji budowlano-montażowej w październiku okazały się lepsze od oczekiwań rynkowych. Choć dynamika była nadal ujemna, to jednak skala spadku znacząco zmalała w porównaniu do danych wrześniowych.
Opublikowane dane wskazują, że druga fala pandemii nie pogorszyła (w porównaniu do lipca, sierpnia i września) sytuacji budownictwa w październiku. Jest jednak bardzo prawdopodobne, że tak jak było to przy pierwszej fali koronawirusa, tak i teraz budownictwo odczuje skutki tejże drugiej fali z opóźnieniem. Najgorszym okresem dla budownictwa może okazać się pierwszy kwartał 2021 r.”