Mniej bankomatów, więcej banknotów – dokąd zmierza obrót gotówkowy?

Mniej bankomatów, więcej banknotów – dokąd zmierza obrót gotówkowy?
Tomasz Rokita
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
W ostatnich latach zniknęło z rynku w Polsce ponad 2,5 tysiąca bankomatów, a liczba banknotów w obiegu zwiększyła się. Jakie to stwarza problemy firmom zajmującym się obsługą gotówki? - to pytanie podczas Kongresu Obsługi Gotówki zadaliśmy Tomaszowi Rokicie, członkowi zarządu, dyrektorowi zarządzającemu pionu – Polska, Ukraina, Węgry, w Diebold Nixdorf Sp. z o.o.

„Większa liczba banknotów w obiegu powoduje, że maszyny przez nas serwisowane są bardziej obciążone. To powoduje ich większą awaryjności, to zwiększa koszty, które musimy ponosić jako producent i autoryzowany serwis z tytułu większej transakcyjności tych maszyn”- mówił Tomasz Rokita.

Przyznał, że awarie mogą czasami ograniczać dostęp klientów do gotówki.

„Jesteśmy jednym z elementów łańcucha, który umożliwia działanie całego systemu obsługi gotówki. My ponosimy odpowiedzialność technologiczną za działanie naszych urządzeń, ale w tym łańcuchu są  jeszcze firmy CIT – firmy transportujące gotówkę,  działające w różnych modelach centra gotówkowe.”

Jak wskazał awaria w każdym z tych ogniw powoduje ograniczenia w dostępie do gotówki.

Wymiana bankomatów na recyklery

W jego opinii sytuację zmieniłoby zwiększenie liczby urządzeń przyjmujących wpłaty i wypłaty gotówki oraz wymiana starych urządzeń na nowe, mniej awaryjne.

Nie jest to jednak proste do wykonania bowiem inwestycja w nowe urządzenia jest kosztowana. Poza tym trzeba ponosić koszty dostosowywania się do kolejnych regulacji dotyczących obrotu gotówkowego.

Przywołał tu pokazywane podczas Forum prezentacje pokazujące jak wielką wagę do kosztów obsługi gotówki przywiązują banki i niezależni właściciele sieci bankomatowych.

Jak zauważył Tomasz Rokita – w Polsce, tak jak w innych krajach na świecie, trwa trend wymiany bankomatów na recyklery.

Rośnie potrzeba dostępu do gotówki

Nasz rozmówca odniósł się też do rozporządzenia MSWiA, które ma zacząć wkrótce obwiązywać. Przepisy nakazują instalowanie w urządzeniach do wypłat i wpłat gotówki systemów barwiących banknoty jako zabezpieczenia na wypadek prób rabunku znaków pieniężnych.

Jego zdaniem w efekcie rozporządzenia znacznie wzrośnie koszt bankomatów i recyklerów.

„Obawiam się, aby nie doszło do takiej sytuacji, że ten trend spadkowy liczby maszyn na rynku nie spotęguje się z tytułu dużych kosztów związanych z wdrożeniem tego rozporządzenia” – mówił przedstawiciel Diebold Nixdorf.

Pytany o możliwość spadku cen oferowanych przez firmę urządzeń stwierdził, że w otoczeniu wszystko drożeje. Jednocześnie wskazał, że koszt bankomatów i recyklerów w całym cyklu obsługi gotówki stanowi maksymalnie 20 procent.

Cała reszta przypada na usługi CIT – konwojowanie gotówki, jej liczenie,  dostosowanie do regulacji, które są nakładane na procesowanie transakcji. Istotne są także koszty ubezpieczania urządzeń.

Na pytanie co jest droższe: obrót bezgotówkowy czy gotówkowy – Tomasz Rokita uchylił się od jednoznacznej odpowiedzi. Stwierdził jednak, że gotówka ma szereg bezcennych zalet. Daje wolność i bezpieczeństwo. Ta ostatnia cecha ujawniła się silnie w okresie pandemii i wojny w Ukrainie.

Podał przykład krajów skandynawskich, które do niedawna odwracały się od gotówki, a teraz wprowadzają regulacje gwarantujące obywatelom dostęp do gotówki.

„Uważam, że gotówka z rynku nie zniknie, a potrzeba dostępu do gotówki będzie coraz większa” – podsumował Tomasz Rokita.

Źródło: BANK.pl