Mikroprzedsiębiorca dobrym kredytobiorcą
Przenikanie się zadłużenia firmowego i prywatnego mikroprzedsiębiorców stanowi trend, obserwowany już od wielu lat. W minionym roku odsetek reprezentantów small biznesu, stosujących to podejście, wyniósł aż 77%, podczas gdy jedynie 23% indywidualnych właścicieli firm mogło się wykazać jedynie zobowiązaniem z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej.
– Jeżeli spojrzymy na strukturę branżową mikroprzedsiębiorców, którzy się finansują prywatnie, to największy udział ma branża usługowa. 51% wśród mikroprzedsiębiorców finansujących się prywatnie prowadzi działalność w tym segmencie, a więc jest to wyższy wskaźnik niż udział właścicieli firm usługowych w portfelu przedsiębiorców ogółem, który stanowi 41% – zauważył Sławomir Nosal, kierownik Zespołu Analiz BIK.
Jego zdaniem, jedną z przyczyn przenikania się obydwu kategorii zobowiązań może być wykorzystanie kredytów konsumenckich czy hipotecznych dedykowanych osobom fizycznym do sfinansowania lokali, służących prowadzeniu działalności gospodarczej.
Warto podkreślić, iż wielu spośród polskich mikroprzedsiębiorców dysponuje równolegle kredytem hipotecznym, zaciągniętym na własne potrzeby mieszkaniowe. Jak wynika z danych BIK, zadłużenie z tego tytułu stanowi już ponad 70% prywatnych zobowiązań właścicieli firm.
Dodatkowo spora część mikrofirm finansuje swe potrzeby firmowe leasingiem, zauważył prof. Waldemar Rogowski, główny analityk Grupy BIK.
Wysoka spłacalność kredytów mieszkaniowych posiadanych przez małych przedsiębiorców
Tak duży odsetek kredytów hipotecznych w portfelach prywatnych zobowiązań może te stanowić czynnik, przesądzający o ich wysokiej jakości. Od wielu lat wiadomo, iż finansowanie mieszkaniowe wyróżnia się ponadprzeciętnie wysoką spłacalnością, a w razie jakichkolwiek problemów to właśnie raty „hipotek” spłacane są w pierwszej kolejności.
Sławomir Nosal, podkreśla, iż zaledwie 11% posiadaczy „mieszanych” zobowiązań względem banków dysponuje zaległościami, przekraczającymi 30 dni, dla porównania sytuacja tych, którzy posiadają wyłącznie kredyty firmowe jest znacznie gorsza – niemal 18% z nich posiada tak poważne opóźnienie w spłacie rat.
Warto też podkreślić, iż poziom zadłużenia tych właścicieli firm, którzy posiadają również kredyty prywatne, wynosił na koniec ubiegłego roku 53 miliardy złotych z tytułu kredytów firmowych i 48 miliardów z tytułu kredytów i pożyczek konsumenckich, zaciąganych zarówno w bankach, jak i instytucjach pożyczkowych.
Lojalny mały przedsiębiorca
Przedstawiciele niewielkich firm są też bardzo lojalni względem wybranych przez siebie banków. Aż 88% z nich korzysta z kredytów udzielanych tylko przez tę jedną instytucję, jednak dotyczy to wyłącznie finansowania firmowego, gdyż ubiegając się o kredyt konsumencki czy hipoteczny na cele prywatne, udają się zwykle do innego dostawcy usług finansowych.
– Zaledwie 15% z owych mikroprzedsiębiorców lojalnych wobec banku finansuje się prywatnie w tym samym banku – podkreślił Sławomir Nosal.
Warto podkreślić, iż kredytobiorcy lojalni wobec swojego banku są znacznie lepszymi płatnikami – tylko 11% z nich ma zaległości przekraczające 90 dni, podczas gdy w pozostałej grupie wskaźnik ten wynosi niemal 24%.