mBank: nowa odsłowna Supermarketu Funduszy Inwestycyjnych
– Klienci mBanku coraz chętniej sięgają po fundusze inwestycyjne. Na koniec trzeciego kwartału 2013 roku stan aktywów ulokowanych w tych produktach za pośrednictwem Grupy mBanku wynosił blisko cztery miliardy złotych i był wyższy o ponad 14 proc. od wyniku z poprzedzającego go kwartału. Trend ten utrzymuje się od początku 2013 roku – mówi Marcin Konkel, wicedyrektor Departamentu Produktów Oszczędnościowych i Inwestycyjnych w mBanku i dodaje: – Osoby zainteresowane zakupem jednostek mogą dziś wybrać spośród ponad 200 funduszy oferowanych przez 17 towarzystw inwestycyjnych. Co więcej, od lat bank umożliwia im nabycie oraz sprzedaż jednostek bez ponoszenia kosztów manipulacyjnych.
Jest to możliwe dzięki bezpłatnej platformie internetowej, zintegrowanej z serwisem transakcyjnym banku. Supermarket Funduszy Inwestycyjnych, bo o nim mowa, powstał 11 lat temu jako pierwsze tego typu narzędzie w Polsce, wyróżniające się nie tylko brakiem opłat, ale również funkcjonalnością. 26 stycznia platforma po raz kolejny została wzbogacona o dodatkowe, innowacyjne rozwiązania.
Szczegółowe śledzenie wyników
Po pierwsze zyskała odświeżony iterfejs. Teraz, po zalogowaniu się do serwisu i wejściu w zakładkę „inwestycje”, klient od razu zobaczy wszystkie najważniejsze informacje na temat stanu i struktury jego portfela. W podsumowaniu znajdzie m.in. listę oraz aktualną wartość posiadanych funduszy (wraz z podziałem na ich klasy), a także informacje o dotychczasowych zyskach z inwestycji. Co więcej, klient może nie tylko śledzić wyniki całego portfela, ale też sprawdzić jakie stopy zwrotu osiągnął dany fundusz oraz przeanalizować jego wyniki w wybranym przez siebie czasie. Dane prezentowane są w przejrzysty sposób, na licznych wykresach, które stanowią nowość na platformie, dotychczas zdominowanej przez tabele.
Co kupują inni
Oprócz zestawienia dotyczącego portfela klienta, platforma prezentuje też „top 3” najpopularniejszych funduszy. Do zestawienia trafiają fundusze, w wypadku których wartość napływu netto w danym tygodniu była najwyższa (najchętniej kupowane fundusze przez klientów mBanku). System dodatkowo wylicza ile klient mógłby zarobić, gdyby zainwestował rok temu tysiąc złotych. Pokazuje także listę pięciu funduszy, które w ostatnim roku osiągnęły najwyższe stopy zwrotu.
– Klient w prosty sposób może także podejrzeć szczegóły dotyczące danego funduszu. Po wybraniu konkretnego funduszu, na stronie wyświetla się jego opis, wykres notowań historycznych, a także pliki zawierające prospekt i kluczowe informacje dla inwestorów (wcześniej dostępne dopiero po wybraniu opcji „kup”) – mówi Marcin Konkel, wicedyrektor Departamentu Produktów Oszczędnościowych i Inwestycyjnych w mBanku.
Wyszukiwanie w nazwie i opisie
Wdrażając nowe funkcje bank znacznie usprawnił również wyszukiwanie funduszy. W tym celu zastosowany został mechanizm „słów kluczy”, znany np. z Google. W polu wyszukiwarki wystarczy wpisać dowolne słowo, np. Chiny czy infrastruktura, a system wyszuka wszystkie fundusze zawierające w nazwie lub opisie polityki inwestycyjnej wprowadzone hasło. Klient ma też możliwość sortowania funduszy oraz filtrowania ich według własnych kryteriów. Można je wyszukać według: typów funduszy (akcji, hybrydowe, obligacji, rynku pieniężnego), zmiany procentowej oraz towarzystwa (TFI).
Wzbogacona wersja platformy inwestycyjnej dostępna jest dla klientów po zalogowaniu się do nowej wersji bankowości elektronicznej mBanku. Wdrożenie zmian w SFI to jeden z elementów drugiej fazy projektu nowego mBanku.
Źródło: mBank
