Łukasz Hardt z RPP: stopy procentowe powinny być w tym momencie delikatnie normalizowane
Moim zdaniem stopa referencyjna NBP powinna już teraz być wyższa o co najmniej 15 pb. Potrzebna jest tzw. sygnalna podwyżka stopy referencyjnej NBP.
„I dodam jeszcze jedno – im później normalizacja polityki pieniężnej NBP tym prawdodpobnie jej skala będzie musiała być większa. Lepiej wcześniej zareagować i podnieść mniej, niż w sytuacji gdy zareagujemy później, wtedy ta podwyżka będzie musiała być prawdopodobnie wyższa” – powiedział Hardt.
Stopy powinny być w tym momencie delikatnie normalizowane.
– dodał.
Groźba trwale podwyższonej inflacji
W ocenie członka RPP, brak normalizacji polityki pieniężnej w najbliższym czasie grozi odkotwiczeniem oczekiwań inflacyjnych i trwale podwyższoną inflacją.
„Jeśli w żaden sposób nie znormalizujemy polityki pieniężnej w najbliższym czasie, to naprawdę ryzykujemy silnie podwyższony poziom inflacji w przyszłym roku. To czego ja się obawiam to to, że uczestnicy rynku zaczną utrwalać się w przekonaniu, że scenariusz podwyżki stóp przez RPP jest bardzo mało prawdopodobny – skoro nie podnieśli na początku ubiegłego roku, i nie podnoszą teraz. To ryzyko dla zakotwiczenia oczekiwań inflacyjnych” – powiedział Hardt.
Czytaj także: Eugeniusz Gatnar z RPP: nie ma dowodów, że podwyższona inflacja w Polsce ma charakter przejściowy >>>
„Brak jakiejkolwiek reakcji ze strony NBP w najbliższym czasie może prowadzić do ryzyka odkotwiczenia oczekiwań inflacyjnych, a od tego prosta droga do trwale podwyższonej inflacji” – dodał.