Liczenie i przewożenie gotówki po nowemu od 1 lipca
Kampania Polska bezgotówkowa nabiera tempa, tymczasem gotówka nie daje o sobie zapomnieć. Również za sprawą Zarządzenia Prezesa NBP nr 19 z 2016 roku, które 1 lipca 2018 wchodzi w życie.
Nowe standardy i wymogi zmienią rynek obsługi gotówki, a przed wieloma bankami staje pytanie, jakie działania organizacyjne, logistyczne i proceduralne na poziomie oddziałów są niezbędne dla modyfikacji procesów gotówkowych. A może skorzystać z outsourcingu – wszak firm oferujących przetwarzanie gotówki nie brakuje.
Monety także liczymy po nowemu
Doposażenie w sprzęt przetwarzający gotówkę, to nie tylko sprawa nakładów na ten cel. Zgodnie z cytowanym zarządzeniem, warunkiem dopuszczenia do obrotu jakiegokolwiek urządzenia jest pomyślne przejście testów w oddziale NBP, co pozwoli przez rok użytkować je lege artis. Nowe standardy dotyczące sposobu i trybu przeliczania, sortowania, pakowania i oznaczania opakowań dotyczą nie tylko banknotów, ale także i monet oraz czynności związanych z zaopatrywaniem banków w te znaki.
Podczas Forum Technologicznego Bankowości Spółdzielczej 23/ 24 maja w warszawskim hotelu Sangate będziemy po raz kolejny analizować, co dla praktyki działania banku spółdzielczego oznacza wdrożenie standardów opisanych w Zarządzeniu nr 19 /2016. Czasu pozostało niewiele, nawet, gdy zważyć, że nowe wymogi wdrażane będą stopniowo, aż do roku 2022.
Nowe wymogi, nowe wydatki
Odrębna sprawa, to kwestia sankcji i regresu, w przypadku, gdy nowe standardy nie zostaną wdrożone. A co w przypadku, gdy do końca 2019 roku banknoty przeznaczone do urządzeń obsługiwanych przez klienta nie będą liczone, sortowane i sprawdzane maszynowo? Co z potwierdzeniem autentyczności i wartości obiegowej na urządzeniu ustawionym zgodnie z przetestowanym urządzeniem testowym, przed ponownym wprowadzeniem do obrotu? To tylko niektóre, bo nie jedyne, z licznych pytań stawianych przez bankowców.
Prawdziwa zabawa zacznie się w momencie zastąpienia tradycyjnie stosowanych do przewozu gotówki worków jutowych twardymi pojemnikami. Gabaryty i waga tych ostatnich sprawią, że każdy z bankowozów będzie cięższy o 200 kg, a i kształty nowych kontenerów to logistyczne wyzwanie. Co to oznacza? Ano tylko konieczność odpowiedzi na kolejne pytania: czy zwiększyć liczbę kursów, czy wydłużyć czas pracy śluzy, jak składować pojemniki w banku po ich opróżnieniu?
Nie ulega kwestii, że zarządzanie, transport, formowanie zawartości pojemników, etc. to dodatkowe koszty, w tej chwili trudne do oszacowania, że o wskazaniu podmiotów zobowiązanych do ich poniesienia nie wspomnę. Interesariuszy jest wielu, zwłaszcza, że szeleszcząca gotówka długo jeszcze towarzyszyć będzie każdemu z nas każdego dnia.
