KUKE z najbardziej kompleksową ofertą dla przedsiębiorców wśród agencji wsparcia eksportu
Robert Lidke: W tym roku Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych zdobyła pierwszą nagrodę w konkursie Global Trade Review. Co zdecydowało o tym, że KUKE otrzymało tę nagrodę?
Piotr Maciaszek: Pierwszą nagrodę otrzymaliśmy w tym roku, dlatego, że mamy najbardziej kompleksowy system wsparcia naszych przedsiębiorców. Naszych, bo oczywiście każda agencja wsparcia eksportu wspiera przedsiębiorców, którzy mają miejsce zamieszkania albo siedzibę w danym kraju.
Zostało dostrzeżone, że nie działamy tylko na rynku eksportowym i proeksportowym, ale również jesteśmy mocno zaangażowani w transformację klimatyczną naszego kraju.
W zeszłym roku [2024] wprowadziliśmy gwarancje, które zabezpieczają finansowanie o charakterze zarówno inwestycyjnym, jak i obrotowym.
Celem tych gwarancji jest zabezpieczanie finansowania transformacji klimatycznej w Polsce, w głównej mierze dotyczy to oczywiście transformacji energetycznej, czyli np. inwestycji offshore w morskie farmy wiatrowe. Na ten cel są przeznaczane również z KPO olbrzymie środki.
Ostatnie finansowanie dla Polenergii i Equinor w formule Project Finance wyniosło 27 miliardów złotych, z czego część tego finansowania została zabezpieczona naszymi gwarancjami.
Kapituła konkursu uznała, że system wsparcia i wachlarz możliwości, które oferujemy wraz z bankami przedsiębiorcom jest najbardziej kompletny spośród wszystkich ofert, które można znaleźć wśród agencji wsparcia eksportu.
My, jako agencje oczywiście konkurujemy ze sobą, ale nie w tym znaczeniu, że któraś z agencji wsparcia eksportu mogłaby działać na rynku innego kraju. Chodzi o to, żeby przedsiębiorcy z danego państwa mieli jak najbardziej optymalne instrumenty do wykorzystania, i żeby mogli rosnąć i wychodzić na rynki ościenne.
W tym konkursie biorą udział agencje wsparcia eksportu ze wszystkich krajów na świecie?
To jest globalna inicjatywa, biorą w niej udział wszystkie agencje wsparcia eksportu z całego świata, które są najczęściej zrzeszone wokół Unii Berneńskiej, czyli stowarzyszenia powołanego w 1934 roku.
Jej członkami są agencje wsparcia eksportu zarówno z państw rozwijających się, jak i wysoko rozwiniętych, do których Polska już się zalicza.
To bardzo cieszy, że jako dwudziesta gospodarka świata i piąta w UE, jesteśmy pierwsi jako ECA (Export Credit Agency) spośród wszystkich państw.
Czytaj także: 6,5 mld dolarów popłynęło do polskich firm z KUKE Finance w ciągu 10 lat
Mówił Pan o gwarancjach, wymienił niektóre z nich, ale to były ogromne kwoty, a ja bym chciał się zapytać o małe i średnie przedsiębiorstwa, na co one mogą liczyć w KUKE?
Małe i średnie przedsiębiorstwa przede wszystkim mogą liczyć na gwarancje zabezpieczające finansowanie obrotowe, które jest potrzebne do tego, żeby skalować swoją działalność.
Po drugie w przypadku świadczenia usług bądź sprzedaży towarów mogą liczyć również na ubezpieczenie kredytu kupieckiego.
Wytłumaczę jak to działa. Jeżeli jako firma jestem w stanie sprzedać swojemu kontrahentowi towar z odroczonym terminem płatności, zabezpieczyć tę płatność, to mój kontrahent będzie w stanie upłynnić dobra, które ode mnie kupił i potem zapłacić za moją fakturę – to znaczy, że ja swojego kontrahenta finansuję.
Kredyt kupiecki to jest bardzo popularne narzędzie. Zachęcamy przedsiębiorców żeby z niego korzystać, bo to jest najtańszy sposób finansowania swoich odbiorców.
Jak korzystanie przez przedsiębiorców z oferty KUKE wpływa na koszt finansowania pozyskiwanego z banków?
Jeżeli chodzi o gamę ubezpieczenia kredytu kupieckiego, to oczywiście standardem jest, że sprzedający dolicza koszt ubezpieczenia do ceny finalnej produktu, który sprzedaje swojemu kontrahentowi.
Natomiast jeżeli chodzi o finansowanie, to gwarancje KUKE zawsze obniżają wymogi kapitałowe instytucjom, które udzielają kredytu. Dlatego banki, czy to będzie finansowanie inwestycyjne, czy to będzie finansowanie obrotowe, będą w stanie pożyczyć firmie więcej środków albo na dłuższy okres.
Ale cena z powodu pozyskania tego finansowania nie będzie się zmieniała, bo nasza gwarancja znosi wymóg zawiązania przez bank rezerwy dotyczącej udzielanego finansowania, więc bank będzie skłonny do tego, żeby pożyczyć środki przedsiębiorcy po niższym koszcie, czyli obniżyć swoją marżę, bo i tak ryzyko będzie zabezpieczone przez KUKE. Bank zostaje na 20 procentach ryzyka, a 80 procent jest cedowane na KUKE.
Czytaj także: KUKE zagwarantuje kredyty Credit Agricole na łagodzenie zmian klimatu
Jak dużo małych i średnich przedsiębiorstw korzysta ze wsparcia KUKE?
Jeżeli chodzi o gwarancje o charakterze obrotowym to myślę, że ponad połowa portfela to będą właśnie mniejsze firmy.
Nie ma tam żadnego limitu, to znaczy nie mamy żadnych kwot, poniżej których nie będziemy zabezpieczali finansowania naszymi gwarancjami, więc te gwarancje są czasami na kilkadziesiąt czy kilkaset tysięcy złotych.
Ale mamy też takich graczy jak CCC, LPP albo Elemental, gdzie kwoty finansowania obrotowego wynoszą kilkaset milionów złotych, a w przypadku Grupy Elemental to jest to kwota jednego miliarda złotych.
A czy KUKE to jest taka studnia bez dna, czyli praktycznie każda firma, która zgłosi się po wsparcie uzyska gwarancje?
Mamy pewne limity, te limity są co roku zapisywane w ustawie budżetowej. Pierwszy limit dotyczy tego jakie ekspozycje w części z gwarancjami Skarbu Państwa może KUKE w danym roku kalendarzowym posiadać.
To jest oczywiście ekspozycja narastająca, czyli wszystko, co mamy w naszym portfelu, a nie zostało spłacone, jest wliczane do tego limitu. Obecnie wynosi on 55 miliardów złotych.
Podczas konferencji pan minister Jurand Drop wspominał, że ta kwota jest na ten moment wykorzystana w okolicach 30 miliardów złotych.
Myślę, że pod koniec roku będzie to znacznie wyższa kwota, jeżeli chodzi o wykorzystanie tego limitu z 55 miliardów złotych.
Natomiast, oczywiście co roku planujemy razem z Ministerstwem Finansów i Ministerstwem Rozwoju i Technologii jaki ten limit powinien być w stosunku do tego, co jest w naszym planie transakcyjnym. Dotyczy to finansowań inwestycyjnych, bieżących potrzeb finansowych w odniesieniu do kredytów obrotowych i zabezpieczeń kredytu kupieckiego.
Myślę, że w następnym roku, kiedy transformacja klimatyczna zacznie się na dobre rozpędzać, a pierwsza duża transakcja zabezpieczona gwarancjami KUKE jest już za nami, limit ekspozycji KUKE w ustawie budżetowej będzie znacznie wyższy niż obecne 55 miliardów złotych.
