Krajobraz zmienił się nie do poznania

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
"Kiedy patrzę hen za siebie, w tamte lata co minęły..." - słowa ponadczasowego przeboju nabierają szczególnego znaczenia w czas jubileuszu. Ćwierćwiecze Związku Banków Polskich stanowi doskonały moment, by przypomnieć, jak zmieniało się otoczenie prawno-ekonomiczne, w którym przyszło funkcjonować polskiemu sektorowi bankowemu - i zarazem uświadomić sobie olbrzymi postęp, który dokonał się w tym obszarze od 1991 r.

Jerzy Rawicz

Koniec świata milionerów, czyli denominacja

W 1994 r. przeciętny Kowalski zarabiał od kilku do kilkunastu milionów złotych. Kwoty, które mogłyby wprawić w zakłopotanie arabskiego szejka, „zawdzięczaliśmy” hiperinflacji, która zawitała nad Wisłę w przełomowym roku 1989. Przez kilkanaście miesięcy wartość złotego obniżyła się przeszło sześciokrotnie. Kres hiperinflacji położyło w 1990 r. wdrożenie tzw. planu Balcerowicza, jednak Polacy pozostali milionerami jeszcze przez pięć lat. Gazeta codzienna kosztowała wówczas kilka tysięcy, a nabywca „malucha” musiał wysupłać z portfela przeszło… 60 mln zł.

Milionowe zarobki Polaków zakończyły się wraz z denominacją złotego. Przygotowania do tego bezprecedensowego zadania polski bank centralny rozpoczął z chwilą zdławienia hiperinflacji; postanowiono, iż nowy złoty wart będzie 10 tys. dotychczasowych, a cały proces przeprowadzony zostanie, kiedy roczna stopa inflacji spadnie poniżej 10%. 7 lipca 1994 r. parlament uchwalił ustawę o denominacji, a z początkiem 1995 r. Polacy zaczęli otrzymywać wynagrodzenia w nowych środkach płatniczych. Aby denominacja przebiegała płynnie i bez nadmiernych uciążliwości, zdecydowano się wprowadzić dwuletni okres przejściowy, w którym równolegle funkcjonowały w obiegu stare i nowe pieniądze. Ponadto do końca 2010 r. posiadacze starych banknotów mogli wymieniać je w bankowych placówkach.

Efektem reformy walutowej jest używany po dziś dzień kod polskiej waluty „PLN”, czyli „Polish New (Zloty)” w odróżnieniu od noszącego kod PLZ pieniądza wywodzącego się z PRL.

Pewnie jak w banku, czyli ochrona depozytów

Dzień 17 lutego 1995 r. stanowił datę przełomową dla milionów deponentów. Tego dnia weszła w życie ustawa z dnia 14 grudnia 1994 r. o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, powołująca do życia pierwszy w historii polskiej bankowości system ochrony depozytów finansowany ze składek wnoszonych przez poszczególne placówki. Inspiracją do utworzenia BFG była dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady nr 94/19/WE w sprawie gwarancji depozytów, stanowiąca pionierski w jednoczącej się Europie akt normatywny zobowiązujący państwa członkowskie do zapewnienia ochrony środków powierzonych bankom.

Polska nie była wówczas członkiem Wspólnoty, jednak rodzime rozwiązanie wyprzedzało regulacje unijne. Nie ograniczało się ono do zapewnienia gwarancji depozytów, ale wprowadzało systemowe instrumenty wsparcia dla placówek zagrożonych niewypłacalnością. Obrana koncepcja podyktowana była sytuacją na rodzimym rynku. Wiele placówek nie potrafiło odnaleźć się w wolnorynkowych realiach; tylko w latach 1993-1995 upadłość ogłosiły 3 banki komercyjne i 90 spółdzielczych. Do 1995 r. zagrożonym ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI