KNF domaga się odwołania Leszka Czarneckiego z Rady Nadzorczej Idea Banku
W ramach prowadzonego śledztwa prokurator postanowił o przedstawieniu Leszkowi Czarneckiemu jako przewodniczącemu Rady Nadzorczej Idea Banku zarzutów.
„W związku z zaistniałą sytuacją, KNF stwierdziła zaistnienie przesłanek powodujących konieczność wystąpienia do emitenta z wnioskiem, z uwagi na niespełnianie przez przewodniczącego Rady Nadzorczej emitenta wymogów odnoszących się do rękojmi należytego wykonywania powierzonych mu obowiązków oraz uczciwości, rzetelności i niezależności osądu w zakresie pełnionej funkcji” ‒ napisano w komunikacie.
Czytaj także: Prokuratura chce aresztowania Leszka Czarneckiego
KNF zawiadomiła też spółkę o wszczęciu z urzędu postępowania administracyjnego w przedmiocie zawieszenia w czynnościach członka Rady Nadzorczej Idea Banku Leszka Czarneckiego do czasu podjęcia przez walne zgromadzenie uchwały w sprawie wniosku KNF.
Posiedzenie sądu 16 października 2020 r.
Jak ustaliła PAP kilka dni temu, Prokuratura Regionalna w Warszawie skierowała wniosek o aresztowanie Leszka Czarneckiego już 11 sierpnia 2020 roku, ale sprawa trzymana była w ścisłej tajemnicy.
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia wyznaczył termin posiedzenia na 16 października 2020 roku. Prokuratura nie informuje o treści zarzutów, jakie mają zostać ogłoszone biznesmenowi.
Czytaj także: Idea Bank: zysk netto w II kw. 2020 r. wyniósł 1 mln zł, bank przedstawi KNF nowy plan naprawczy
Śledztwo dot. GetBack od 2018 roku
Śledztwo dotyczące tzw. afery GetBack zostało wszczęte 24 kwietnia 2018 r. po zawiadomieniach przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego. Postępowanie dotyczy wyrządzenia szkody majątkowej o wielkich rozmiarach, prowadzenia ksiąg rachunkowych wbrew przepisom i podawanie nieprawdziwych informacji. Straty szacuje się nawet na 2,6 mld zł.
Z informacji prokuratury wynika, że początkowo Idea Bank prowadził sprzedaż obligacji GetBack bez wymaganego zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego. Papiery te sprzedawano pod pozorem zawierania umów na lokaty bankowe, nie informując klientów, co do gwarancji zysku i bezpieczeństwa inwestycji.
Według prokuratury, motywem działania sprawców miało być osiągnięcie korzyści majątkowych z tytułu prowizji.
Zarzuty przedstawiono m.in. byłym prezesom Idea Banku Jarosławowi A. i Tobiaszowi M. oraz pozostałym członkom zarządu. Zarzuty usłyszało również kilku dyrektorów departamentów banku, radca prawny, pracownicy oraz osoby powiązane z innymi podmiotami, które sprzedawały obligacje GetBack.
Czytaj także: UOKiK: GetBack wprowadzał w błąd nabywców obligacji