Jak Bundesbank ograniczył wpływ wysokich cen energii na inflację w Niemczech?
Prezes NBP twierdzi, że wysoka inflacja została wywołana przez szoki zewnętrzne, przede wszystkim gwałtowny wzrost cen energii. Pogląd ten jest podzielany przez część ekonomistów.
Inflacja bazowa w Polsce i tak powyżej celu inflacyjnego
Średni udział energii w kosztach produkcji przemysłowej wynosi 2,2% (dane Warszawskiego Instytutu Studiów Ekonomicznych na podstawie GUS), ale w niektórych branżach jest wyższy – w przemyśle ceramicznym i budowlanym ponad 12%, w hutnictwie 8,4%, cementowym 8%, chemicznym 7,7%.
Dla niektórych przedsiębiorstw skutki wzrostu cen energii są dramatyczne, ale przesadą jest twierdzenie, że średni indeks cen towarów i usług (CPI) stale podąża za wzrostem cen energii.
Według danych NBP 12-miesięczna inflacja bazowa, po wyłączeniu cen energii i żywności wynosiła 4,7%, a więc byłą znacznie powyżej celu inflacyjnego. Od czerwca 2021 roku w każdym miesiącu rosła i była najwyższa od października 2001 roku.
Lekcje z szoków naftowych
O tym, że inflacja, wzbudzona rosnącymi cenami energii (lub szerzej – szokami zewnętrznymi) może być szybko stłumiona przez odpowiednią politykę pieniężną, świadczą fakty z okresu dwóch szoków naftowych w latach 70. XX wieku.
W krajach wysoko rozwiniętych podwyższona inflacja pojawiła się na początku lat 70., przed kryzysem naftowym, do którego doszło w październiku 1973 roku w wyniku wojny arabsko-izraelskiej. Powodów było kilka.
Rezerwa Federalna USA już w latach 60. stosowała politykę niskich stóp procentowych w celu sfinansowania deficytu budżetowego kraju, który stopniowo narastał w wyniku kosztów wojny wietnamskiej i szeroko zakrojonych reform społecznych.
Polityka ta miała także stymulować gospodarkę, która ugrzęzła w recesji. Powstały w rezultacie wysoki popyt na towary i usługi doprowadził do wzrostu płac i cen konsumpcyjnych.
Wyjątkowa RFN
W latach 1973-74 i 1979-80 szokowy wzrost cen ropy spowodował gwałtowny wzrost inflacji w wielu krajach, w tym w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji i Japonii. W krajach tych inflacja w niektórych latach przekraczała 10%, a nawet 20%. Były jednak wyjątki, do których należała Republika Federalna Niemiec.
Polityka pieniężna realizowana przez Bundesbank była w stanie przeciwdziałać wzrostom cen paliw i energii, gdy inne banki centralne nie radziły sobie z nimi
Do marca 1973 r. marka niemiecka była powiązana z amerykańskim dolarem. Bundesbank był zobowiązany stabilizowania kursu walutowego, a co za tym idzie musiał podążać za luźną polityką Rezerwy Federalnej. Wprowadzenie kursu płynnego umożliwiło Bundesbankowi prowadzenie samodzielnej polityki pieniężnej.
Bundesbank uznał walkę z inflacją, która w połowie 1973 roku osiągnęła prawie 8%, za główny cel. Szok naftowy skomplikował zadanie Bundesbanku, ale w 1974 roku inflacja w RFN nie przekroczyła 7%, gdy tymczasem w USA wyniosła 11%, w Wielkiej Brytanii 16%, we Francji 14%, w Japonii 23%.
W kolejnych latach inflacja w RFN spadała. W 1978 roku wyniosła 2,7%, a w 1980 roku, po drugim szoku naftowym 5,4%, gdy w Stanach Zjednoczonych 13,6%, w Wielkiej Brytanii, 18,0%, w Japonii 7,8%, we Francji 13,6%.
Polityka pieniężna realizowana przez Bundesbank była zatem w stanie przeciwdziałać wzrostom cen paliw i energii, gdy inne banki centralne nie radziły sobie z nimi.