GUS: w kwietniu ’23 inflacja pokonała wzrost płac, produkcja przemysłowa spadła

GUS: w kwietniu ’23 inflacja pokonała wzrost płac, produkcja przemysłowa spadła
Źródło: GUS
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw (w których liczba pracujących przekracza 9 osób) w kwietniu br. wzrosło o 12,1% r/r, zaś zatrudnienie w przedsiębiorstwach wzrosło o 0,4% r/r, podał Główny Urząd Statystyczny (GUS).

W ujęciu miesięcznym, przeciętne wynagrodzenie spadło o 1% i wyniosło 7 430,65 zł.

Natomiast zatrudnienie w przedsiębiorstwach w ujęciu miesięcznym wzrosło o 0,1% i wyniosło 6 524,3 tys. etatów, podano w komunikacie.

Konsensus rynkowy to 12,1% wzrostu r/r w przypadku płac i 0,3% wzrostu r/r w przypadku zatrudnienia.

Ceny producentów wzrosły o 6,8% r/r w kwietniu

Ceny producentów wzrosły o 6,8% r/r w kwietniu br., zaś w ujęciu miesięcznym spadły o 0,7%, podał Główny Urząd Statystyczny (GUS).

„Według wstępnych danych, ceny produkcji sprzedanej przemysłu w kwietniu 2023 r. spadły w stosunku do marca 2023 r. o 0,7%, a w porównaniu z analogicznym miesiącem poprzedniego roku wzrosły o 6,8%” – czytamy w komunikacie.

Konsensus rynkowy to wzrost w ujęciu rocznym o 7%.

GUS podał też, że w kwietniu 2023 r. ceny produkcji budowlano-montażowej wzrosły o 11,3% r/r oraz o 0,7% m/m.

Czytaj także: Polska gospodarka hamuje, w I kw. 2023 r. PKB spadł o 0,2% r/r

Produkcja przemysłowa spadła r/r w kwietniu w 25 z 34 działów przemysłu

Spadek produkcji sprzedanej odnotowano w 25 spośród 34 działów przemysłu (w ujęciu rocznym) w kwietniu 2023 r., poinformował Główny Urząd Statystyczny (GUS).

„Według wstępnych danych w kwietniu br., w stosunku do kwietnia ub. roku, spadek produkcji sprzedanej (w cenach stałych) odnotowano w 25 (spośród 34) działach przemysłu, m.in. w produkcji wyrobów z drewna, korka, słomy i wikliny – o 23,0%, chemikaliów i wyrobów chemicznych – o 19,8%, metali – o 16,6%, wyrobów z pozostałych mineralnych surowców niemetalicznych – o 15,7%, mebli – o 15,6%, w wytwarzaniu i zaopatrywaniu w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę – o 14,3%, w produkcji papieru i wyrobów z papieru – o 12,4%, wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych – o 9,3%, artykułów spożywczych – o 8,6%” – czytamy w komunikacie.

Wzrost produkcji sprzedanej przemysłu, w porównaniu z kwietniem ub. roku, wystąpił w 9 działach, m.in. w naprawie, konserwacji i instalowaniu maszyn i urządzeń – o 32,1%, w produkcji maszyn i urządzeń – o 12,0%, urządzeń elektrycznych – o 10,1%, pojazdów samochodowych, przyczep i naczep – o 7,0%, podał GUS.

Słaba produkcja przemysłu nakazuje ostrożność w ocenie perspektyw gospodarki

Pogłębienie spadku produkcji sprzedanej przemysłu w kwietniu, w porównaniu do wyników zanotowanych we wcześniejszych miesiącach, nie wygląda optymistycznie i należy zachować ostrożność co do oceny dalszych perspektyw gospodarki – komentują poniedziałkowe dane GUS ekonomiści.
Monika Kurtek
, Bank Pocztowy: „Proces spowalniania przemysłu ma aktualnie miejsce w wielu krajach europejskich, a powiązany jest ściśle z malejącym popytem w gospodarkach. W Polsce kurczy się zwłaszcza popyt konsumpcyjny. W kwietniu obniżyło się także tempo wzrostu cen producentów, co z kolei w dużej części związane jest z efektem wysokiej zeszłorocznej bazy, ale także ma związek z taniejącymi na świecie surowcami.

Kwiecień to pierwszy miesiąc drugiego kwartału. Przez ten pryzmat patrząc, pogłębienie spadku produkcji sprzedanej przemysłu w porównaniu do wyników zanotowanych we wcześniejszych miesiącach, nie wygląda optymistycznie. Każe też zachować ostrożność co do oceny dalszych perspektyw gospodarki.

Rozczarowujące dane napływające bowiem także z Europy, w tym z Niemiec, rodzą pewne obawy o „rozciągniecie” się spowolnienia gospodarczego w czasie. Z drugiej strony nie znamy jeszcze struktury polskiego PKB w pierwszym kwartale br., którego odczyt nota bene był lepszy od przewidywań, dlatego na pełną ocenę trzeba jeszcze chwilę poczekać. Wydaje się, że o ile na PKB niekorzystnie wpływa kurcząca się konsumpcja, to całkiem nieźle mają się inwestycje. Dla RPP dzisiejsze dane są mocnym sygnałem do ostrożnego i wielowymiarowego obserwowania gospodarki, bez zmian na ten moment parametrów polityki pieniężnej”.

Bank Pekao SA: „W ostatnich miesiącach polski przemysł przestał być kuloodporny. W kwietniu produkcja spadła o 6,4 proc. rdr i 1,6 proc. mdm (s.a.). Słabość popytu zewnętrznego, zakończenie odbudowy zapasów – mamy dużo negatywnych czynników. Pamiętacie rozjazd miękkich i twardych danych? Już go nie ma.

Pospieszyli się wszyscy ci, którzy swoje niskie prognozy PKB zrewidowali mocno w górę po danych za I kw. My zostaliśmy i zostajemy z szacunkiem 0,9 proc. rdr na cały 2023 r.”.

Polski Instytut Ekonomiczny: „Produkcja przemysłowa była w kwietniu o 6,4 proc. słabsza niż rok temu. Taki wynik oznacza głębsze osłabienie niż w marcu (-2,9 proc.). Jest on dużo słabszy od rynkowych prognoz, które zakładały osłabienie o 3,3 proc. Komentarz GUS wskazuje, że najsłabsze wyniki widoczne są w sektorze energetycznym oraz górnictwie – w obydwu przypadkach spadki przekraczały 10 proc. Również aktywność w przetwórstwie była wyraźnie niższa niż rok temu, m.in. z uwagi na słabe wyniki producentów dóbr trwałych oraz dużo mniejszy wzrost produkcji w motoryzacji.

Kolejne miesiące przyniosą odbicie aktywności w przemyśle. W maju wynik mocno wesprze różnica dni roboczych. Faktycznej poprawy spodziewamy się od czerwca. Badania koniunktury wskazują na nieco lepsze oceny portfela zamówień, szczególnie eksportowych. Pomoże to ponownie osiągnąć wzrost produkcji po II kwartale.

Wzrost przemysłu w II połowie roku będzie jednak wyraźnie niższy niż w ubiegłych latach. To efekt wyraźnego spadku popytu na dobra trwałe w państwach Unii Europejskiej. Niemniej wyniki sektora dalej będą lepsze na tle regionu – bieżące prognozy wskazują, że produkcja wzrośnie w 2023 r. średnio o około 2 proc. W przypadku Niemiec, Czech czy Węgier wyniki zbliżone są do zera, a na Słowacji prognozowany jest 2-proc. spadek. Lepsze wyniki Polski to efekt inwestycji zagranicznych – skutkują one rozwijaniem nowych linii produkcyjnych w sektorze motoryzacyjnym czy np. w sektorze pomp ciepła”.

Czytaj także: Barometr EFL: mniej podwyżek, więcej kredytów i zwolnień

Wskaźnik klimatu koniunktury w przetwórstwie przemysłowym spadł do -12,2 w maju

Wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury gospodarczej w przetwórstwie przemysłowym (niewyrównany sezonowo – NSA) wyniósł minus 12,2 w maju 2023 r. wobec minus 10,8 w kwietniu, podał Główny Urząd Statystyczny (GUS), prezentując dane sygnalne.

„W maju wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury (NSA 3 ) kształtuje się na poziomie minus 12,2 – zbliżonym do sygnalizowanego w kwietniu (minus 10,8)” – czytamy w komunikacie.

W budownictwie w maju wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury (NSA) kształtuje się na poziomie minus 11,4 – zbliżonym do notowanego przed miesiącem (minus 12,5).

W handlu hurtowym w maju wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury (NSA) kształtuje się na poziomie minus 3,6 – niższym niż w kwietniu (minus 1,1).

W handlu detalicznym w maju wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury (NSA) kształtuje się na poziomie minus 3,1 – podobnym jak przed miesiącem (minus 2,4).

W transporcie i gospodarce magazynowej w maju wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury (NSA) kształtuje się na poziomie minus 5,2 – niższym od sygnalizowanego w kwietniu (minus 3).

W branży zakwaterowanie i gastronomia wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury (NSA) kształtuje się w maju na poziomie minus 2,9 – wyższym od notowanego przed miesiącem (minus 5,3).

W branży informacja i komunikacja w maju wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury (NSA) kształtuje się na poziomie plus 10,7 – zbliżonym do sygnalizowanego w kwietniu (plus 12,2).

W branży finanse i ubezpieczenia wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury (NSA) kształtuje się w maju na poziomie plus 17,9 – podobnym do notowanego przed miesiącem (plus 16,8).

Czytaj także: Allianz Trade: liczba niewypłacalności MŚP może wzrosnąć o 30% w 2023 roku

Źródło: ISBnews