GUS: stopa bezrobocia zarejestrowanego wyniosła 5,8 proc. w sierpniu

GUS: stopa bezrobocia zarejestrowanego wyniosła 5,8 proc. w sierpniu
Fot. stock.adobe.com/Studio Romantic
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Stopa bezrobocia zarejestrowanego na koniec sierpnia br. wyniosła 5,8%, czyli pozostała bez zmian wobec lipca br., podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). W sierpniu 2020 r. stopa ta wyniosła 6,1%.

Liczba zarejestrowanych bezrobotnych w końcu sierpnia 2021 r. wyniosła 960,8 tys. wobec 974,9 tys. miesiąc wcześniej i w porównaniu do 1 028 tys. przed rokiem.

Z szacunków Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej (MRPiPS) opublikowanych na początku września br. wynikało, że stopa bezrobocia rejestrowanego w sierpniu br. nie zmieniła się m/m i wyniosła 5,8%.

Czytaj także: Stopa bezrobocia w sierpniu utrzymała się na poziomie 5,8 proc. >>>

Liczba nowych bezrobotnych spadła mdm do 95,4 tys. osób

Liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych wyniosła 95,4 tys. w sierpniu 2021 r. wobec 97 tys. miesiąc wcześniej, podał także GUS.

W sierpniu 2020 r. liczba nowych bezrobotnych wyniosła 99,2 tys. osób.

Co trzeci bezrobotny nie ma żadnych kwalifikacji zawodowych

Monika Fedorczuk, ekspertka Konfederacji Lewiatan:

Widać duże zróżnicowanie między województwami. Stopa bezrobocia kształtowała się od 3,4% w wielkopolskim do 8,7% w warmińsko- -mazurskim. Zdecydowanie w stosunku do ubiegłego roku zmniejszyła się liczba osób rejestrujących się w powiatowych urzędach pracy z powodu zwolnienia z przyczyn leżących po stronie zakładu pracy (z 4,8 tys. osób do 3,6 tys. w tym roku). To dobry prognostyk dotyczący stabilności miejsc pracy po okresie objęcia ich wsparciem ze środków publicznych.

Wśród osób bezrobotnych przeważają kobiety (stanowią 54,7% wszystkich zarejestrowanych w powiatowych urzędach pracy). Prawo do zasiłku dla osób bezrobotnych ma 13,5% bezrobotnych. Statystyki pokazują również jedno z największych wyzwań aktywizacji – co trzeci bezrobotny nie ma żadnych kwalifikacji zawodowych. To wskazuje również na przyczynę bezrobocia w sytuacji dużego zapotrzebowania na pracowników. Blisko 300 tys. osób nie ma umiejętności, które pozwoliłby odnaleźć im się na rynku pracy, a urzędy nie zawsze dysponują adekwatnymi narzędziami umożliwiającymi podniesienie ich kwalifikacji. Należy również zauważyć, że 54,6% bezrobotnych to osoby długotrwale bez pracy (czyli takie, które w ciągu ostatnich 24 miesięcy miały status bezrobotnego przez co najmniej 12 miesięcy).

To pokazuje, że problem bezrobocia nie jest związany tylko  z niewystarczającą liczbą miejsc pracy.

Obecnie obserwujemy brak pracowników, czego miernikiem może być choćby liczba ofert zgłoszonych do urzędów pracy – w sierpniu było to 116,6 tys. ofert zatrudnienia, o 21% więcej niż przed rokiem. Również wyniki badania popytu na prace potwierdzają tezę o niedostatecznych zasobach pracy – w końcu II kwartału br. liczba wolnych miejsc pracy wyniosła 142,8 tys. i była wyraźnie wyższa niż przed kwartałem (o 29,6%) oraz przed rokiem (o 75,4%). Najwięcej ofert zatrudnienia jest dla specjalistów, robotników przemysłowych i rzemieślników oraz dla operatorów i monterów maszyn i urządzeń. 

Źródło: ISBnews