GUS: produkcja budowlano-montażowa spadła o 16,9 proc. rdr w lutym; mniej rozpoczętych budów mieszkań
„Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym, produkcja budowlano-montażowa ukształtowała się na poziomie niższym o 16,9% w porównaniu z analogicznym miesiącem 2020 roku i o 7% niższym w porównaniu ze styczniem 2021 roku” – czytamy w komunikacie.
„W stosunku do lutego 2020 roku zmniejszenie produkcji budowlano-montażowej odnotowano dla jednostek wznoszących obiekty inżynierii lądowej i wodnej (o 11,8%), wykonujących roboty budowlane specjalistyczne (o 13,1%) oraz zajmujących się budową budynków (o 24,1%)” – czytamy dalej.
W porównaniu ze styczniem 2021 roku zwiększenie wartości robót zanotowano we wszystkich działach budownictwa, z tego w jednostkach wykonujących roboty specjalistyczne o 10,1%, specjalizujących się we wznoszeniu obiektów inżynierii lądowej i wodnej o 4,5% oraz związanych z budową budynków o 2,8%, podał też GUS.
Liczba pozwoleń na budowę mieszkań wzrosła
Liczba mieszkań, na których budowę wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym wzrosła w lutym br. o 43,7% r/r do 27 179, a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 16,7%, podał także GUS.
Inwestorzy budujący na sprzedaż lub wynajem uzyskali w ubiegłym miesiącu 18 133 pozwoleń (wzrost o 53% r/r i wzrost o 21,6% m/m), podał również GUS.
„W okresie dwóch pierwszych miesięcy 2021 r. wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia budowy 50,5 tys. mieszkań, tj. o 35,3% więcej niż w analogicznym okresie 2020 r. Pozwolenia na budowę największej liczby mieszkań otrzymali deweloperzy (33,0 tys., wzrost o 41,8% r/r) oraz inwestorzy indywidualni (17 tys., wzrost o 23,0%). Łącznie w ramach tych form budownictwa otrzymano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia budowy z projektem budowlanym dla 99,2% ogółu mieszkań. W pozostałych formach budownictwa odnotowano 403 mieszkania, na których budowę wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym (144 mieszkania w roku ubiegłym)” – czytamy w komunikacie.
Liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto, spadła
Liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto w lutym br. spadła o 9,8% r/r i wyniosła 16 116, zaś w ujęciu miesięcznym spadła o 7,5%, podał GUS.
W grupie deweloperów odnotowano spadek liczby mieszkań, których budowę rozpoczęto – o 6,9% r/r do 9 879 lokali, a w ujęciu miesięcznym zanotowano spadek o 20,5%, podał także Urząd.
„W okresie styczeń-luty 2021 r. rozpoczęto budowę 33,5 tys. mieszkań, tj. o 0,7% mniej niż przed rokiem. Deweloperzy rozpoczęli budowę 22,3 tys. mieszkań (o 8,1% więcej), a inwestorzy indywidualni 10,2 tys. (o 17,1% mniej). Łącznie udział tych form budownictwa wyniósł 96,9% ogólnej liczby mieszkań. W pozostałych formach budownictwa rozpoczęto budowę 1 053 mieszkań (856 w roku ubiegłym)” – czytamy w komunikacie.
Szacuje się, że na koniec lutego 2021 r. w budowie pozostawało 827,7 tys. mieszkań, tj. o 0,3% więcej niż w analogicznym miesiącu roku 2020, podał także Urząd.
Więcej mieszkań oddanych do użytku
Liczba mieszkań oddanych do użytkowania w lutym br. wzrosła o 7,7% r/r do 16 723, zaś w ujęciu miesięcznym spadła o 2,4%, podał GUS.
Deweloperzy w ubiegłym miesiącu oddali do użytkowania 9 501 mieszkań, co oznacza wzrost o 6,1% r/r. W ujęciu miesięcznym odnotowano spadek o 6,3%, podał również GUS.
„Według wstępnych danych, w okresie styczeń-luty 2021 r. oddano do użytkowania 33,9 tys. mieszkań, tj. o 0,6% mniej niż przed rokiem. Deweloperzy przekazali do eksploatacji 19,6 tys. mieszkań – o 4,5% mniej niż w analogicznym okresie 2020 r., natomiast inwestorzy indywidualni – 13,7 tys. mieszkań, tj. o 7,1% więcej. W ramach tych form budownictwa wybudowano łącznie 98,5% ogółu nowo oddanych mieszkań. W pozostałych formach budownictwa, tj. spółdzielczej, komunalnej, społecznej czynszowej i zakładowej, oddano do użytkowania łącznie 506 mieszkań (686 przed rokiem)” – czytamy w komunikacie.
Powierzchnia użytkowa mieszkań oddanych w okresie styczeń-luty 2021 r. wyniosła 3,2 mln m2, czyli o 2,9% więcej niż przed rokiem, a przeciętna powierzchnia użytkowa 1 mieszkania osiągnęła wartość 95,3 m2, podał także GUS.
Ekonomiści: dane o produkcji budowlano-montażowej w lutym wskazują, że odczyt inwestycji w I kw. będzie słaby
Dane o produkcji budowlano-montażowej w lutym wskazują, że odczyt inwestycji za cały I kw. będzie słaby – wskazują ekonomiści w komentarzach do piątkowych danych GUS. Ich zdaniem, na słabe wyniki budownictwa wpłynęły złe warunki pogodowe i niepewność związana z sytuacją epidemiczną w Polsce.
MARCIN MAZUREK, MBANK:
„Dane są złe, prawdopodobnie w dużej mierze przez nie sprzyjające warunki pogodowe. To sprawia, że odczyt inwestycji w całym I kw. będzie słaby. Do tego dochodzie też widoczne od II poł. ubiegłego roku hamowanie inwestycji JST. My prognozowaliśmy inwestycje w całym roku na poziomie 1,5 proc., i póki co wydaję mi się ona racjonalna, natomiast nie ryzykowałbym wyższej. Budownictwo jest czymś na co w tej chwili czekamy. Czekamy na cykliczne odbicie i nowe środki z UE i to jest klucz do zrozumienia tego co będzie z gospodarką”.
ADAM ANTONIAK, PEKAO SA:
„Nasza prognoza zakładała spadek o 17,2 proc., nie jesteśmy zaskoczeni. To, co na pewno nie sprzyjało budownictwu, to warunki pogodowe. One są dość skomplikowane, dlatego konsensus na te dane był mocno rozstrzelony, jeśli chodzi o prognozy różnych instytucji. To w zasadzie główny czynnik. Z jednej strony w budownictwie sytuacja już od jakiegoś czasu pogarsza się, z drugiej strony nakładają się na to warunki pogodowe. W lutym tego roku kiedy mieliśmy i niskie temperatury i opady śniegu, co nie sprzyjało aktywności, zwłaszcza w obszarze wznoszenia budynków.
W marcu aż tak źle może nie będzie, chociaż też pogada nas nie rozpieszczała. Generalnie budownictwo jest troszkę w tym cyklu opóźnione, jeżeli chodzi o całą koniunkturę. Tam później obserwowaliśmy pogorszenie sytuacji i ono będzie trwało dłużej”.
MONIKA KURTEK, BANK POCZTOWY:
„Lutowe dane dotyczące produkcji budowlano-montażowej okazały się znacznie słabsze od oczekiwań rynkowych. Był to miesiąc z wciąż niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi dla budownictwa (śnieg i mróz), co na pewno wymuszało wstrzymanie wielu prac, ale wydaje się że, nie było to czynnik jedyny. Najprawdopodobniej na wyniki budownictwa przełożyła się również rosnąca niepewność co do przyszłości (w lutym sytuacja epidemiczna w wielu krajach ponownie mocno się pogarszała) i tym samym wstrzymywanie nowych projektów.
Po dwóch miesiącach br. spadek produkcji budowlano-montażowej wynosi wg danych GUS 12,8 proc. rdr i jest znacznie mocniejszy niż w czwartym kwartale 2020 r., gdzie wyniósł około 2,0 proc. rdr. Wskazuje to na ponowny głęboki spadek inwestycji w gospodarce w I kwartale br. Marcowe wyniki, jak również w kolejnych miesiącach, powinny być już lepsze, chociażby ze względu na coraz niższą zeszłoroczną bazę odniesienia, niemniej jednak wstrzymanie wielu projektów inwestycyjnych przez sektor prywatny nadal będzie przekładać się prawdopodobnie na ujemne dynamiki produkcji. Szansa na wzrosty pojawia się w drugiej połowie br., jeśli pandemia zostanie opanowana i gospodarka zacznie się otwierać. Do sektora prywatnego dołączać powinien wówczas stopniowo także sektor publiczny, ze środkami unijnymi, co powinno ostatecznie doprowadzić do silniejszego odbicia tak sektora budowlanego, jak i dynamiki inwestycji w gospodarce. Podkreślić jednak trzeba, że przewidywanie przyszłości, przy tak nieprzewidywalnym wirusie jakim jest SARS-CoV-2, obarczone jest bardzo dużą niepewnością”.