Giełdę w Warszawie czekają znaczne wzrosty w 2024 roku?
„W długim okresie na warszawskiej giełdzie opłaca się głównie inwestowanie w średnie i mniejsze spółki.(…).
Nie oznacza to, że na dużych spółkach nie da się zarabiać, pokazuje to sytuacja po 15 października ‘23, od kiedy obserwujemy lepsze zachowanie dużych spółek, czyli reprezentantów WIG20 ze względu na napływ kapitału zagranicznego.
Inwestorzy zagraniczni uzupełniają swoje portfele po wyborach parlamentarnych w Polsce. Proces ten powinien trwać nie tylko do końca bieżącego roku, ale również w pierwszych miesiącach 2024 roku” – powiedział prezes Quercus TFI, Sebastian Buczek.
W jego ocenie wynik wyborów wskazuje na proeuropejski kurs przyszłego rządu i będzie miał pozytywny wpływ na kurs złotego oraz na polskie akcje i obligacje.
Czytaj także: GPW w III kw. 2023 roku z zyskiem netto wyższym niż rok temu
Potencjał wzrostowy wycen spółek na GPW
Wskazał, że jednym z czynników fundamentalnych dla wzrostów na giełdzie jest fakt, iż większość firm notowanych na GPW jest nisko wyceniona.
„W wielu przypadkach widzimy potencjał wzrostowy na poziomie od kilkunastu do kilkudziesięciu proc., jest niewielka grupa spółek, która naszym zdaniem od strony fundamentalnej osiągnęła już poziom docelowy, co daje dobry fundament pod nowe rekordy wszech czasów w pierwszych miesiącach roku 2024″ – powiedział.
Czytaj także: GPW Private Market rozpocznie działalność operacyjną w 2024 roku
WIG w 2024 roku – prognoza
„Zakładamy, że WIG wzrośnie do poziomu 80-86 tys. punktów w trakcie pierwszej połowy 2024 roku, ale również podkreślamy, że kolejne kwartały są według naszych założeń bardziej zmienne i II połowie 2024 roku może już być równa na rynkach, głównie ze względu na rozstrzygnięcia związane z wojną w Ukrainie i ewentualnej recesji na rynku amerykańskim” – ocenił Sebastian Buczek.