Forum Technologii Bankowości Spółdzielczej 2019 – robot w banku spółdzielczym

Forum Technologii Bankowości Spółdzielczej 2019 – robot w banku spółdzielczym
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Robotyzacja procesów biznesowych jest dla banków nieuniknioną przyszłością, a dla największych z nich już codziennością. I choć hasło "robot w biurze" wciąż jeszcze budzi zdziwienie, to historia systemowej automatyzacji pracy biurowej sięga... 30 lat.

#Andrzej Sobczak: Uwarunkowania, w jakich działają banki, również spółdzielcze, wymuszają w pewnym sensie konieczność wykorzystywania aplikacji zrobotyzowanych #ForumTechnologiiBS

– Robotyzacja, jako pewien termin automatyzowania procesów biznesowych, stała się popularna i rozpoznawalna zaledwie dwa, trzy lata temu, ale rozwija się niezwykle dynamicznie. Dzisiaj większość polskich dużych banków wykorzystuje co najmniej kilkadziesiąt takich robotów – mówi prof. dr hab. Andrzej Sobczak z SGH w Warszawie.

– Tu warto podkreślić, że robotyzacja procesów biznesowych to obszar bardzo szeroki, jednak najczęściej i najchętniej wdrażany jest jeden z jego elementów, czyli Robotic Process Automation. A mówiąc bardziej obrazowo – robot programowy, bo tak naprawdę mówimy o zaawansowanej aplikacji.

Fintechy już wiedzą

Główną zaletą tego rozwiązania jest możliwość swobodnej pracy cyfrowego robota między różnymi systemami. Robot jest uczony zadań, które wykonuje człowiek, staje się więc dzięki temu tak zwanym wirtualnym pracownikiem. Dotychczasowe doświadczenia pokazują, iż jest on w stanie odciążyć pracowników od monotonnych, powtarzalnych zadań i dać im przestrzeń do wykonywania bardziej kreatywnej oraz rozwojowej pracy.

A wszystko zaczęło się w roku 1987, gdy na rynku pojawił się Excel 2.0, który pozwalał automatyzować wiele obliczeń i wyposażony był w możliwość tworzenia makr, czyli małych… zrobotyzowanych czynności.

 

Robot zawita do banku spółdzielczego

– Uwarunkowania, w jakich działają banki, również spółdzielcze, wymuszają w pewnym sensie konieczność wykorzystywania aplikacji zrobotyzowanych.

Fintechy, które zaczynają stanowić realną konkurencję dla klasycznej bankowości, już to zauważyły i coraz skuteczniej wykorzystują – podkreśla prof. Sobczak.

– Oczywiście pojawia się wiele obaw, że roboty wprowadzane w celu zmniejszenia zatrudnienia, ale to nie znajduje potwierdzenia w rzeczywistości. Dzisiaj robotyzacja procesów biznesowych nie powoduje zwolnień, a raczej relokację pracowników do pracy wymagającej na przykład podejmowania decyzji w niestandardowych sytuacjach.

Czytaj także: Przyszłość banków spółdzielczych to bankowość mobilna

Praca odtwórcza do zastąpienia

W czym robot może zastąpić człowieka w biurze?

– Może odbierać, wysyłać, segregować standardową korespondencję elektroniczną. Może pobierać i zapisywać dane w bazach danych. Może kopiować duże woluminy informacji. Może poszukiwać i kompletować dane z wielu różnych systemów – tłumaczy Andrzej Sobczak. – Dzisiaj jeszcze jest to praca odtwórcza i wykonywana na podstawie algorytmów, które wprowadził wcześniej człowiek. Myślę jednak, że w nieodległej perspektywie pojawi się robotyka kognitywna, więc robot będzie umiał coraz więcej i będzie w stanie „uczyć się” szybciej niż człowiek.

Wejście w technologie robotyzacji procesów biznesowych jest o tyle uzasadnione, że z badań wynika, iż właśnie sektor bankowy, a zaraz za nim ubezpieczeniowy, mają największy potencjał do wykorzystania tego typu rozwiązań. Związane jest to ze skalą prowadzonej działalności, dużej powtarzalności procesów w obsłudze klientów, ogromnej ilość danych do analizy i wykorzystania.

Już dzisiaj – we wspomnianych największych bankach – roboty wykonują rozliczenia finansowe, księgują transakcje, przygotowują sprawozdawczość, monitorują zadane zlecenia, a wkrótce będą także brać aktywny udział w analizach związanych z procesem kredytowym.

Czytaj także: Banki spółdzielcze mają pomysł na rozwój IT

Źródło: aleBank.pl