Dlaczego maleje liczba członków-udziałowców banków spółdzielczych?
Co najmniej od kilku lat z dość znaczną częstotliwością i różnym natężeniem pojawia się temat niekorzystnego trendu w stanie członkostwa w spółdzielczości bankowej. Spostrzeżenie tyle słuszne co niepokojące, bo odnoszące się do faktów. Ukazuje sytuację − diagnozując ją objawowo.
Członkostwo w spółdzielni nierozerwalnie związane jest z wniesieniem minimalnego udziału członkowskiego, w wysokości określonej przez statut tejże spółdzielni. Jest to w pewnym sensie potwierdzenie przyjęcia materialnej odpowiedzialności za spółdzielnię. Jeżeli nawet jednostka udziałowa nie jest zbyt wysoka, pozostaje jednak zobowiązanie podyktowane prawem, względami moralnymi i etycznymi.
Coraz mniej członków w spółdzielczości bankowej
Mimo licznych narracji odnoszących się do niekorzystnego zjawiska malejącej liczby członków w spółdzielczości bankowej, uznających ten fakt za niekorzystny także w perspektywie przyszłości, zjawisko nie zostało dogłębnie zdiagnozowane.
Przyczyn takiego stanu rzeczy wydaje się być kilka, a wśród nich wymienia się szereg ograniczeń nałożonych przepisami prawa krajowego, unijnego i regulacji nadzorczych.
Jedną zaś z często przywoływanych to zmiany dotyczące, występujące wielokierunkowo, odnoszące się do funduszu członkowskiego/udziałowego.
Rola funduszu członkowskiego
Już po generalnych zmianach zawartych w procesach transformacyjnych fundusz członkowski uznawany był jako aktywa szczególnej wartości, także w wymiarze konsolidującym członków banku spółdzielczego w ich obowiązkach na rzecz własnego przedsiębiorstwa bankowego.
Wkrótce pojawiły się sugestywne głosy i wskazania, że kwestia wymaga szczegółowych analiz i zajęcia stanowiska adekwatnego do uzyskanych wyników. W następstwie tychże rozpoczął się proces regulacyjny implikujący szereg zmian, mających swoje źródło w aktach prawnych i regulacjach nadzorczych. Pojawiło się szereg wątpliwości interpretacyjnych i compliance.
Pewne uregulowania zawarte w różnych aktach prawnych pozostawały z sobą w sprzeczności, choć adresowane były do właściwego podmiotu. Wszystkie te zabiegi prawdopodobnie nie przyniosły w pełni oczekiwanych efektów.
Fundusz członkowski – diagnoza
Może należało poddać analizie stabilność tegoż funduszu w minionym dziesięcioleciu, ocenić jego stabilność i wpływ na bezpieczeństwo banków spółdzielczych uwzględniając jego skalę zmienności. Należy bowiem pamiętać, że banki spółdzielcze mogą zwiększyć swoje kapitały pozyskując je od właścicieli lub poprzez wypracowany wynik.
Ograniczenia w zakresie zarządzaniem funduszem udziałowym, brak możliwości wypłacania choćby symbolicznej dywidendy, wykreślenie wszystkich najmniejszych nawet przywilejów wynikających z członkostwa zahamuje w sposób zdecydowany i długofalowy wzrost bazy członkowskiej banków spółdzielczych, a tym samym zablokuje to źródło pozyskania kapitału.
Często i wielostronnie podejmowany temat zasady proporcjonalności wydaje się być tematem nośnym z niewyczerpanym potencjałem aktualności.
Sądzę, że wachlarz odniesień nadzorczych i regulacyjnych jest tak obfity, iż znajdzie się tam instrumentarium, aby w sposób nadzorczo skuteczny, jednakże „spółdzielczo-twórczy” wdrożyć proces przywrócenia funduszowi członkowskiemu rangę funduszu najwyższej kategorii w strukturze kapitału banku spółdzielczego.
Specyfika bankowości spółdzielczej
Budowanie kapitału poprzez przeznaczenie wyniku bilansowego, to istotnie akt racjonalnego i gospodarnego działania.
To także pokusa, aby zwiększyć apetyt na ryzyko, to także asumpt do wątpliwej moralnie konkurencji w grupie i w sektorze. To często efekty odwrotne od zamierzonych.
Bankowość spółdzielcza jest odmienną od kapitałowej działalnością na rynku usług finansowych i z uwzględnieniem tej odmienności powinna być regulowana.
Specyfika prowadzonej działalności wymaga szczególnej staranności przy podejmowanych decyzjach zarządczych, wymaga działań nakierowanych na rozwój, a to jest także istotny element bezpieczeństwa przedsiębiorstwa bankowego. I jeden z czynników absorbujących uwagę klientów, także tych przyszłych-potencjalnych.
Bankowość spółdzielcza − przewidywalny sektor
W świetle wyzwań stojących przed bankowością spółdzielczą pojawiających się w wielu obszarach konieczna jest mobilizacja wszystkich sił dla wykazania i udowodnienia, roli oraz wagi bankowości spółdzielczej w realizacji zadań gospodarczych, i jej roli w budowaniu trwałych więzi środowiskowych. Wymagać to będzie być może innego bardziej wszechstronnego, o innym stopniu zaangażowania, wysiłku.
Prezentację rozwiązań modelowych, kompletnych i kompleksowych projektów legislacyjnych sytuujący bankowość spółdzielczą jako przewidywalny sektor, istotny w realizowaniu zadań gospodarczych i mający wpływ na życie środowisk lokalnych.
Nie uda się tego przeprowadzić tylko siłami własnymi. Sądzę, że w przedmiotowych pracach powinni brać udział także delegowani przez banki członkowie banków spółdzielczych reprezentujący różne zawody i środowiska gospodarcze.
Konieczny będzie udział ośrodków naukowych i bezwzględnie przedstawicieli samych banków spółdzielczych.
Jestem przekonany, że podjęty wysiłek, przy szeregu innych działań przyniesie zamierzone efekty − odbudowanie bazy członkowskiej, podniesienie zaufania pomiotów zewnętrznych w odniesieniu do stabilności kapitałowej i budowania zaufania wewnętrznego w sektorze.
Wówczas też w pełnym zakresie ma szansę być wykorzystany potencjał banków zrzeszających.