Dla klientów banków Fundusz Wsparcia Kredytobiorców korzystniejszy od wakacji kredytowych
– Fundusz Wsparcia Kredytobiorców był, jest i być powinien głównym źródłem pomocy dla osób, które faktycznie owej pomocy potrzebują.
Stanowi on systemowe narzędzie, wprowadzone już wiele lat temu, które funkcjonuje bardzo dobrze, sprawdziło się w praktyce, natomiast przez ostatnie lata było zupełnie niedoceniane – podkreślił prezes ZBP, przypominając, iż decydenci na przestrzeni minionych lat de facto pomijali FWK, koncentrując się na wprowadzaniu rozwiązań o charakterze populistycznym, w rodzaju wakacji kredytowych dostępnych dla wszystkich kredytobiorców.
Tylko 14% beneficjentów wakacji kredytowych potrzebowało wsparcia
Tymczasem z danych Biura Informacji Kredytowej wynika, iż jedynie 14% beneficjentów, korzystających z tego instrumentu faktycznie należałoby uznać za potrzebujących wsparcia.
– Ponad 50% beneficjentów poprzednich wakacji kredytowych wykorzystało uzyskane środki na nadpłatę kredytu, zaś około 20% na bieżącą konsumpcję – wskazał dr Tadeusz Białek.
Sytuacja ta oznacza nie tylko poważne uszczerbki w bankowych budżetach. Te zaś, jak wskazywał prezes ZBP, skutkować mogą ograniczoną zdolnością sektora finansowego do finansowania projektów rozwojowych, choćby z obszaru transformacji energetycznej.
To również, a może przede wszystkim, osłabianie moralności płatniczej Polaków, czego przejawem jest rosnąca popularność masowego rozdawnictwa, finansowanego przez określone segmenty gospodarki, w tym przypadku bankowość.
– Tak zwane wakacje kredytowe utrwalają zapoczątkowaną przez poprzedni rząd, niebezpieczną tendencję nieuzasadnionych oczekiwań społecznych co do możliwości niewykonywania umów, niepłacenia swoich zobowiązań, podważając zaufanie do stabilności prawa, które jest fundamentem funkcjonowania demokratycznego państwa prawnego – podkreślił dr Tadeusz Białek, dodając, iż systemowym i zarazem jedynym funkcjonującym w polskim ustawodawstwie narzędziem wsparcia powinien być Fundusz Wsparcia Kredytobiorców.
Stąd deklaracja, by przewidziane na pokrycie tzw. wakacji kredytowych środki sektora bankowego w wysokości 2,5 mld zł, przekazać w całości na FWK – jeśli tylko rząd odstąpi od procedowania wspomnianego moratorium.
Przewaga FWK nad wakacjami kredytowymi
Na ten sam problem zwracała uwagę wiceprezes ZBP Agnieszka Wachnicka, deklarując gotowość banków do wspierania tych kredytobiorców, którzy mają problemy ze spłatą zadłużenia, jednak równocześnie wskazując, iż rozwiązanie tego problemu powinno mieć charakter systemowy i działać w perspektywie długoterminowej, a nie przybierać formułę deklaracji politycznej, co czyni samo wsparcie iluzorycznym. Takie rozwiązanie może okazać się najkorzystniejsze nie tylko dla banków i gospodarki, ale również dla samych kredytobiorców.
– Bardzo wielu klientów po prostu nie zdaje sobie sprawy, że skorzystanie z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców jest korzystniejsze niż chwilowa ulga w postaci braku spłaty raty w jednym miesiącu, która dolicza się w całości do końca harmonogramu spłaty – dodał dr Tadeusz Białek.
Stosowne kalkulacje przedstawiał ZBP jeszcze we wcześniejszych miesiącach, bazując na aktualnych uwarunkowaniach prawno-regulacyjnych funkcjonowania Funduszu, obecnie udało się przygotować nową symulację, uwzględniającą proponowane przez rząd zmiany w zasadach wypłaty wsparcia.
Czytaj także: Fundusz Wsparcia Kredytobiorców to najlepsza forma pomocy osobom mającym problemy ze spłatą kredytów
W FWK możliwe umorzenie części zadłużenia
– Jeśli chcemy wspierać osoby, które rzeczywiście mają problem ze spłatą rat, to Fundusz Wsparcia Kredytobiorców jest znacznie efektywniejszy i znacznie bardziej odciąża budżety kredytobiorców – dodała Agnieszka Wachnicka.
Przykładowo, dla kredytu na kwotę kapitału 300 tys. zł, z trzydziestoletnim okresem finansowania i marżą 2%, całkowity koszt kredytu jest znacznie niższy w przypadku posiłkowania się wsparciem z FWK, niż gdyby ten sam kredytobiorca skorzystał z wakacji kredytowych.
Dotyczy to zarówno sytuacji, kiedy klient dokonywałby nadpłaty kolejnych rat, jak i bez wykorzystania tej opcji. Różnica w pierwszym przypadku wyniesie ponad 22 tys. zł na korzyść Funduszu, w drugim zaś około 15 tys. zł.
Dzieje się tak, gdyż – jak wspomniała wiceprezes ZBP – spłata zobowiązania wobec FWK następuje w ratach nieoprocentowanych, dodatkowo mechanizm działania funduszu zakłada umorzenie części zadłużenia.
– Niezależnie od kwoty kredytu Fundusz Wsparcia Kredytobiorców jest mechanizmem efektywniejszym dla kredytobiorcy – wskazała Agnieszka Wachnicka.