Ceny paliw na stacjach będą nadal rosły, ale trochę wolniej

Ceny paliw na stacjach będą nadal rosły, ale trochę wolniej
Pixabay.com
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Ceny paliw na stacjach mogą nadal rosnąć w przyszłym tygodniu, jednak skala podwyżek powinna być coraz mniejsza, wynika z komentarza rynkowego analityków Biura Maklerskiego Reflex.

#BMReflex: ceny paliw na stacjach mogą nadal rosnąć w przyszłym tygodniu, jednak skala podwyżek powinna być coraz mniejsza #paliwa #ropa #ceny

Już od marca tego roku, z tygodnia na tydzień płacimy coraz więcej za paliwa na stacjach. Największe tempo podwyżek notujemy dla oleju napędowego, który podrożał już blisko 12 % (tj. 53 gr/l). Ceny benzyny 95 wzrosły blisko 11 % (tj. 49 gr/l), a autogazu o blisko 7 % (tj. 15 gr/l). W mijającym tygodniu benzyny i olej napędowy drożały o 8 gr/l i zgodnie z oczekiwaniami przekroczyły poziom 5 zł/l w skali całego kraju. To oznacza, że zwłaszcza w przypadku benzyn na większości stacji płacimy za benzynę 95 oktanową powyżej 5 zł/l.

Średnie detaliczne ceny paliw na dzień 17-05-2018 ukształtowały się na następującym poziomie:

benzyna bezołowiowa 95 – 5,07 zł/l (+8 gr/l),

benzyna bezołowiowa 98 – 5,36 zł/l (+8 gr/l),

olej napędowy – 5,02 zł/l (+8 gr/l),

autogaz – 2,17 zł/l (+4 gr/l).

Ciągły wzrost cen hurtowych

Podwyżki na stacjach wynikają z ciągłego wzrostu cen hurtowych, które w tym tygodniu wzrosły ponownie o ponad 10 groszy na litrze. W konsekwencji w przyszłym tygodniu podwyżki cen na stacjach mogą się utrzymać, jednak ich skala powinna być coraz mniejsza około 5 gr/l.

Najdroższym województwem jest w dalszym ciągu województwo warmińsko-mazurskie. Średnio za benzynę bezołowiową 95 kierowcy muszą płacić tu 5,11 zł/l, a za olej napędowy 5,09 zł/l. Z kolei najtaniej benzynę zatankujemy w województwie dolnośląskim i pomorskim, gdzie średni poziom to 5,02 – 5,03 zł/l, a olej napędowy w dolnośląskim, gdzie litr kosztuje 4,97 zł/l. Najniższe ceny autogazu notujemy w województwie dolnośląskim – średnio 2,11 zł/l, a najwyższe w lubuskim – średnio 2,27 zł/l.

Czytaj także: Co dalej z cenami paliw?

Aktualny poziom cen paliw w krajowych rafineriach:

Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 18-05-2018 w Orlenie: Eurosuper 95 – 4100 PLN/1000l (wzrost o 106 PLN/1000l w porównaniu do cen z 11-05-2018), Superplus 98 – 4373 PLN/1000l (wzrost o 107 PLN/1000l), olej napędowy 4080 PLN/1000 l (wzrost o 112 PLN/1000l), olej napędowy grzewczy 2833 PLN/1000 l (wzrost o 113 PLN/1000l).

Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 18-05-2018 w Lotosie: Eurosuper 95 – 4101 PLN/1000l (wzrost o 112 PLN/1000l w porównaniu do cen z 11-05-2018), Superplus 98 – 4375 PLN/1000l (wzrost o 114 PLN/1000l), olej napędowy 4082 PLN/1000 l (wzrost o 100 PLN/1000l), olej napędowy do celów opałowych 2833 PLN/1000 l (wzrost o 114 PLN/1000l).

Tempo wzrostu cen ropy naftowej wyhamowało

Na rynku ropy naftowej kolejny tydzień z rzędu obserwowaliśmy podwyżki cen, choć tempo wzrostu cen wyhamowało w rejonie 81 USD/bbl – silniejszych poziomów oporu. W skali tygodnia ropa Brent podrożała blisko 4 USD/bbl. Od początki kwietnia tego roku ceny ropy naftowej Brent w Londynie wzrosły już blisko 15 USD/bbl i obecnie ropa ta jest 8 USD/bbl droższa od amerykańskiej ropy WTI. Tak duży spread jest wynikiem ryzyka spadku dostaw ropy irańskiej do Europy w związku z wypowiedzeniem umowy nuklearnej przez USA oraz rosnącego wydobycia ropy naftowej w USA. Amerykański bank inwestycyjny J.P. Morgan szacuje, że nałożenie sankcji na Iran spowoduje spadek eksportu ropy z tego kraju o 0,5 mln bbl/d a zakupy ropy irańskiej ograniczy Korea Pd. i Japonia. Natomiast związane długoterminowymi kontraktami Chiny raczej nie ugną się pod presją USA i nie zrezygnują z ropy irańskiej, za którą dodatkowo płacą w juanach. Obecnie uwaga rynku będzie skupiona na dalszych rozmowach europejskich sygnatariuszy porozumienia z Iranem z 2015 roku (Francji, Wielkiej Brytanii, Niemiec) i przedstawicieli Iranu w kwestii ocalenia porozumienia nuklearnego bez obecności USA i utrzymania współpracy z Iranem. W piątek UE zdecydowała o uruchomieniu statusu blokującego; celem którego jest ochrona europejskich firm przed skutkami amerykańskimi sankcjami wymierzonych w Iran. Szef KE poinformował, że dopóki Iran przestrzega warunków porozumienia nuklearnego, UE jest zobowiązana również do podtrzymania umowy nuklearnej.

Międzynarodowa Agencja Energii zgodnie z najnowszymi prognozami poinformowała o rewizji w dół o 40 tys. bbl/d do 1,4 mln bbl/d tempa wzrostu światowej konsumpcji ropy w tym roku, podkreślając negatywny wpływ wzrostu cen na popytową stronę rynku. Z drugiej strony w marcu zapasy ropy w krajach OECD spadły 26,8 mln bb do 2 819 mln bbl i był to najniższy poziom od marca 2015 roku oraz 214 mln bbl/d niższy od 5-letniej średniej. Ze względu na ogromne problemy Wenezueli oraz większe od ustalonych cięcia produkcji ropy przez Arabię Saudyjską produkcja kartelu w kwietniu spadła do 31,65 mln bbl/d czyli 0,85 mln bbl/d poniżej ustalonego w listopadzie 2016 roku limitu. W najbliższą niedzielę odbędą się wybory prezydenckie w Wenezueli, z tym, że raczej trudno oczekiwać zmiany władzy a to z kolei przybliża scenariusz nałożeniem sankcji przez USA i dalszego spadku wydobycia ropy naftowej w Wenezueli.

Na rynku natomiast pojawiały się informacje, że 22 czerwca OPEC może zdecydować o zwiększeniu produkcji w związku z oczekiwanym spadkiem eksportu ropy irańskiej. Ministrowie Arabii Saudyjskiej i ZEA podkreślają, że celem OPEC jest zapewnienie stabilności i bezpieczeństwa podaży ropy naftowej.

Źródło: ISBnews/BM Reflex