BGK proponuje stworzenie funduszu dla krajów wschodniej flanki NATO

„Obecnie mamy do czynienia z momentem szczególnym – powiedziałabym nawet historycznym – z punktu widzenia finansowania obronności. To czas, w którym instytucja taka jak BGK jest po prostu niezbędna.
Z jednej strony mamy Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych (FWSZ), którego jesteśmy operatorem – pozyskujemy finansowanie i obsługujemy jego przepływy.
Z drugiej strony, oczywiście, funkcjonuje część 29. budżetu państwa, której dysponentem jest Minister Obrony Narodowej, ale w ostatnich miesiącach pojawiły się też dwa nowe źródła finansowania wydatków zbrojeniowych” – powiedziała Marta Postuła w rozmowie z Business Insider Polska.
„Pierwsze to środki z unijnego instrumentu SAFE (Security Action For Europe) – zaproponowanego i ogłoszonego na poziomie europejskim. Mówimy o 150 mln euro w formie pożyczkowej.
Komisja Europejska, podobnie jak w przypadku KPO, planuje pozyskać finansowanie, które zostanie przypisane do konkretnych projektów. To część szacowanej sumy 800 mld euro, które mają zostać przeznaczone na cele obronne w całej Unii” – podkreśliła.
Czytaj także: Bankowość i Finanse | Obronność | Finansowanie zbrojeń, czyli czym zasilić machinę obronną
Rozmowy ws. SAFE – Security Action for Europe
Zwróciła także uwagę, że trwają negocjacje dotyczące rozporządzenia ustanawiającego SAFE. Wskazała, że niektórzy mówią o maju, ale bardziej realny wydaje się czerwiec ’25.
„W obecnym projekcie dokumentu przewidziane są trzy główne elementy: przede wszystkim zakupy sprzętu wojskowego, a nie klasyczne inwestycje infrastrukturalne; ponadto wymóg, by produkcja odbywała się w Europie – nawet do 65%; i wreszcie – dzięki działaniom Polski – przez pierwszy rok państwa członkowskie będą mogły samodzielnie sięgać po środki z SAFE.
Dopiero później możliwe będzie ich wykorzystanie wyłącznie w ramach wspólnych zakupów” – powiedziała wiceprezes BGK Marta Postuła.
Czytaj także: Banki Unii Europejskiej chcą finansować inwestycje w obronność
Banki rozwoju UE na rzecz funduszy obronnych
Według niej, banki rozwoju są w stanie szybciej uruchomić finansowanie wydatków zbrojeniowych.
„Czas jest tutaj kluczowy, szczególnie dla krajów przyfrontowych, jak Polska. Zaproponowaliśmy więc utworzenie funduszu – lub funduszy – na poziomie regionalnym albo unijnym, zarządzanych przez banki rozwoju.
BGK jest drugim – po EBI – największym bankiem pod względem wydatkowania środków europejskich. Moglibyśmy stworzyć fundusz dla państw wschodniej flanki NATO, umożliwiający wspólne zakupy i związane z tym oszczędności” – wskazała Marta Postuła.
Zaznaczyła, że BGK widzi siebie w roli operatora dla regionu Europy Środkowej i Wschodniej, krajów bałtyckich i Skandynawii.
„To bardzo wiarygodni partnerzy – ale nie posiadają silnych banków rozwoju. Tak się złożyło, że tych liczących się jest pięć: w Hiszpanii, Włoszech, Francji, Niemczech i Polsce” – dodała.
„Banki rozwoju, jak BGK, mają doświadczenie, międzynarodowych partnerów i wiedzę. Kontrakty obronne są skomplikowane i wymagają odpowiedniego przygotowania.
Chcę jasno podkreślić: my jako bank nie decydujemy, co kupujemy. Decydujemy, jak i kiedy płacimy. Negocjujemy harmonogramy płatności, bierzemy pod uwagę uwarunkowania fiskalne i Wieloletni Plan Finansowy Państwa.
Naszą przewagą jest doświadczenie, które przekłada się na tempo pracy – możemy działać bardzo szybko, jesteśmy też blisko rządu i dobrze rozumiemy jego potrzeby” – stwierdziła wiceprezes.
„Przedstawiliśmy bardzo dużo argumentów za tą koncepcją jako efektywną i ważną dla bezpieczeństwa.
Alternatywą, choć niepewną z uwagi na ograniczony mandat jest EBI. Trwają też rozmowy o stworzeniu Banku Obronnościowego” – zakończyła Marta Postuła.
Czytaj także: Bankowość i Finanse | Obronność | EBI stawia na obronność i współpracę biznes-nauka
***
BGK to państwowy bank rozwoju, który inicjuje i realizuje programy służące wzrostowi ekonomicznemu Polski, współpracując ze wszystkimi instytucjami rozwoju, jak PFR, KUKE, PAIH, PARP i ARP.
BGK realizując strategiczne projekty rozwojowe, finansuje m.in. największe inwestycje infrastrukturalne, zwiększa dostęp Polaków do mieszkań oraz pobudza przedsiębiorczość polskich firm w kraju i za granicą.
Jest inwestorem w funduszach, których aktywami zarządza Polski Fundusz Rozwoju. W 2018 r. rozpoczął ekspansję, otwierając przedstawicielstwa zagraniczne.