Barometr Ofert Pracy w czerwcu w górę, rynek gotowy do odrodzenia?

Barometr Ofert Pracy w czerwcu w górę, rynek gotowy do odrodzenia?
Fot. stock.adobe.com/kebox
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Barometr Ofert Pracy (BOP) - wskazujący na zmiany liczby publikowanych w internecie ofert pracy - wzrósł o 5,3 pkt w czerwcu 2020 r., podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC). Według Instytutu, choć ofert pracy nadal jest znacznie mniej niż przed epidemią, to rynek wakatów pokazuje, że jest gotowy do odrodzenia.
W samym czerwcu na skutek zniesienia kolejnych ograniczeń epidemicznych notujemy wzrost liczby internetowych ofert pracy we wszystkich województwach #BOP #BIEC #praca

„Barometr Ofert Pracy, przygotowywany przez Katedrę Ekonomii i Finansów WSIiZ w Rzeszowie oraz Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych, wskazujący na zmiany liczby publikowanych w Internecie ogłoszeń o zatrudnieniu, po mocnym spadku spowodowanym stanem epidemicznym, w czerwcu regeneruje się. Reakcja konsumentów i pracodawców na zmniejszenie ograniczeń aktywności gospodarki jest szybka. W czerwcu nowe wakaty zgłaszały przede wszystkim branże, które wcześniej mocno ucierpiały z powodu ograniczeń działalności. Choć ofert pracy nadal jest znacznie mniej niż przed epidemią, to rynek wakatów pokazuje, że jest gotowy do odrodzenia, a gospodarka nadal ma znaczne potrzeby zatrudnieniowe. Stopa bezrobocia rejestrowanego, po wyłączeniu bezrobotnych biorących udział wyłącznie w pracach o charakterze sezonowym, w samym maju wzrosła o 0,4 punkty proc. i znalazła się na poziomie zbliżonym do tego z lipca 2018 roku, wynosząc 6,1%. Wzrost jest efektem wcześniejszych deklaracji zwolnień i opóźnionych rejestrowań w urzędach pracy. Jest on znaczny, ale mniejszy niż w miesiącu poprzednim” – czytamy w raporcie.

Wzrost liczby internetowych ofert pracy we wszystkich województwach

W samym czerwcu na skutek zniesienia kolejnych ograniczeń epidemicznych notujemy wzrost liczby internetowych ofert pracy we wszystkich województwach bez wyjątku. Najwięcej nowych ofert, w ujęciu procentowym napłynęło w woj. świętokrzyskim, warmińsko-mazurskim oraz lubuskim. Najmniejszy wzrost obserwowano z kolei w woj. łódzkim, małopolskim oraz zachodniopomorskim. Mimo wszystko w większości województw liczba wakatów wciąż jest na dużo niższym poziomie niż przed marcem br. Szczególnie podatnymi na ograniczenia okazały się woj. mazowieckie, śląskie oraz małopolskie.

Czytaj także: Aż 55 proc. firm nie planuje wrócić do stanu zatrudnienia sprzed pandemii koronawirusa >>>

„Rozpatrując napływ ofert zatrudnienia pod kątem mapy zakażeń należy zaznaczyć, że woj. śląskie, w którym obecnie jest największa liczba zakażeń, w skali miesiąca wykazało solidny wzrost, ale w relacji do lutego br. ofert jest znacznie mniej. Z punktu widzenia poszczególnych kategorii ofert w samym woj. śląskim relatywnie największy wzrost liczby wakatów notujemy dla przedstawicieli sektora publicznego, public relations oraz kontroli jakości. Branża hotelarska, która do niedawna wykazywała rekordowe spadki w ubiegłym miesiącu również mocno wzrosła. Najmniej ogłoszeń o pracy napłynęło z kolei dla przedstawicieli branży nieruchomości, finansowej oraz w energetyce. W drugim pod względem liczby zakażeń województwie – mazowieckim – w samym czerwcu także odnotowano solidne wzrosty. Największa dynamika ofert wystąpiła w branży hotelarskiej. Znacznie więcej ofert w relacji do maja odnotowano również w zawodach związanych z prawem, edukacją, ubezpieczeniami oraz kontrolą jakości. Spadek w tym województwie dotyczył jedynie branży energetycznej, dzięki czemu woj. mazowieckie jako jedyne wykazało wzrost prawie we wszystkich kategoriach ofert pracy. W województwach o relatywnie niskiej liczbie zakażeń sytuacja również wygląda obiecująco. Spadek odnotowano dosłownie w kilku kategoriach, przy tym najczęściej występował on w branży energetycznej. Wzrosty w branży hotelarskiej są zaś najbardziej widoczne” – czytamy dalej.

Największy relatywny wzrost w stosunku do pracowników fizycznych

Spośród szerokich grup ofert pracy, w samym czerwcu wyraźne wzrosty na dwucyfrowym poziomie odnotowano we wszystkich kategoriach. Znaczna liczba ofert napłynęła dla przedstawicieli zawodów społecznych i prawnych oraz usługowych, zaś najmniej dla ścisłych. Największy relatywny wzrost obserwujemy jednak w stosunku do pracowników fizycznych. Pracownicy ci zwalniani byli jako pierwsi w czasie nasilenia epidemii. Zmniejszenie ograniczeń epidemicznych i większa aktywność gospodarki przyczyniła się do ponownego zapotrzebowania na tych pracowników. Wzrost ten jest również skutkiem sezonowego ożywienia na rynku pracy. Kolejnym czynnikiem przyczyniającym się do niego może być mniejsza aktywność części osób poszukujących pracy, w szczególności obcokrajowców, co może mobilizować pracodawców do nasilenia procesów rekrutacyjnych, podano także.

Barometr Ofert Pracy powstaje na podstawie ogłaszanych w internecie ofert pracy przy współpracy Katedry Makroekonomii Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie oraz Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych.

Źródło: ISBnews