Bankowość i Finanse | Sektor | VeloBank z nowym inwestorem

Bankowość i Finanse | Sektor | VeloBank z nowym inwestorem
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Polski sektor bankowy pozostaje wciąż atrakcyjny dla zagranicznego kapitału. W ostatnim czasie nowego inwestora pozyskał VeloBank, który zostanie dokapitalizowany kwotą 700 mln zł przez spółkę zależną funduszu Cerberus Capital Management, L.P., z siedzibą w Nowym Jorku. Nowy inwestor planuje kontynuować współpracę z zespołem, doceniając jego dotychczasowy wysiłek budowania banku.

„Podpisana 29 marca br. umowa to kluczowy etap, realizowanego zgodnie z planem, procesu resolution. Potwierdza silną pozycję banku, a dla klientów oznacza dalszy, stabilny rozwój nowoczesnej i atrakcyjnej oferty produktowej” – zaznaczono w komunikacie banku. Finalizacja transakcji, po uzyskaniu niezbędnych zgód Komisji Europejskiej oraz Komisji Nadzoru Finansowego, jest spodziewana w połowie tego roku.

Pierwszy raz w historii Polski, w interesie ochrony konsumentów powstał bank, którego zespół podjął i zrealizował wyzwanie stworzenia silnej marki na konkurencyjnym rynku w ramach procesu resolution. Celem było pozyskanie inwestora w ciągu półtora roku, zgodnie z wymogami Komisji Europejskiej. Udana transakcja to wspólne osiągnięcie wszystkich pracowników VeloBanku oraz właściciela, czyli Bankowego Funduszu Gwarancyjnego – podkreśla Adam Marciniak, prezes zarządu VeloBanku.

Dodajmy, że Cerberus zaoferował łączną kwotę inwestycji w wysokości 1075 mln zł. Składa się na nią 375 mln zł ceny nabycia akcji i 700 mln zł dokapitalizowania w celu spełnienia regulacyjnych wymogów kapitałowych banku (z zastrzeżeniem wszelkich korekt końcowych). Podpisana umowa jest następstwem otwartego, przejrzystego, niedyskryminującego i konkurencyjnego procesu sprzedaży rozpoczętego przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny w 2023 r.

Co więcej, Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju oraz Międzynarodowa Korporacja Finansowa (ang. IFC), podmiot Grupy Banku Światowego, uzyskały, odpowiednio, zgody komitetu operacyjnego i inwestycyjnego na potencjalne zaangażowanie kapitałowe w VeloBank, pod warunkiem uzyskania pozwolenia odpowiednich rad dyrektorów i wiążącej dokumentacji prawnej. IFC i EBOR mogą pośrednio nabyć maksymalnie po 9,9% udziałów w VeloBanku.

Duże zainteresowanie bankiem potwierdza, że zbudowaliśmy silną i rozpoznawalną markę. Zyskaliśmy pozycję zwinnego fintechu wśród banków, który w szybkim tempie wdraża innowacyjne rozwiązania. Wprowadziliśmy m.in. zdalny proces wnioskowania o kredyt hipoteczny, intuicyjną aplikację mobilną zgodnie z ideą „mobile first”, hiperpersonalizację i aktualnie realizujemy blisko 60 projektów wykorzystujących Generative AI. Pozyskaliśmy 230 tys. nowych klientów, którzy otworzyli u nas VeloKonta i zbudowaliśmy pełnoskalową platformę e-commerce – VeloMarket. Nasza strategia zakłada dalszy dynamiczny rozwój, zarówno w zakresie oferty produktowej, jak i proponowanych usług. Stawiamy na podejście „beyond banking”. Dodatkowy kapitał umocni naszą pozycję i umożliwi realizację kolejnych pomysłów – wyjaśnia prezes Adam Marciniak.

VeloBank w planach na bieżący rok ma m.in. zaoferowanie klientom hipotek o wartości 1 mld zł, 2 mld zł kredytów konsumpcyjnych i 2 mld zł kredytów korporacyjnych. Dokapitalizowanie będzie impulsem do dalszego rozwoju.

Przed nami teraz etap spotkań i pogłębiania współpracy. Połączone siły amerykańskiego funduszu, dysponującego ogromnym know-how w sektorze finansowym, z energią i dotychczasową dynamiką wzrostu VeloBanku będą generować jeszcze większą wartość dla klientów i rynku finansowego – dodaje prezes VeloBanku.

Założony w 1992 r. Cerberus dysponuje aktywami o wartości ok. 60 mld USD, zaangażowanymi w komplementarnych strategiach na rynkach kredytowych, kapitałowych i nieruchomości. Fundusz inwestuje w instytucje finansowe w Europie i na świecie – w tym m.in. w CCF Group i My Money Bank we Francji, Hamburg Commercial Bank w Niemczech i BAWAG w Austrii. Cerberus został zatwierdzony przez wiele europejskich organów regulacyjnych – w tym francuskie, austriackie i niemieckie – a także przez Europejski Bank Centralny.

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK