Bankowość i finanse | Gospodarka | Światowy renesans energetyki jądrowej

Bankowość i finanse | Gospodarka | Światowy renesans energetyki jądrowej
Fot. LuckyStep/stock.adobe.com
Jak duże znaczenie dla funkcjonowania państw ma zabezpieczenie dostaw energii elektrycznej, pokazał 28 kwietnia br. blackout w Hiszpanii i Portugalii, który dosłownie sparaliżował życie w miastach. Dla gospodarki podstawowe znaczenie poza dostępnością energii ma także jej cena. Coraz więcej krajów przekonuje się, że dla sprawności i elastyczności systemu energetycznego, nawet jeśli stawia się na zieloną energię, elektrownie atomowe to nie tylko konieczne, ale także atrakcyjne ekonomicznie uzupełnienie.


Bohdan Szafrański

Przyjmuje się, że obecnie na świecie ok. 10% energii elektrycznej pochodzi z elektrowni atomowych. Dla krajów takich jak Belgia, Francja i Ukraina stanowią one główne jej źródło. Jeśli chodzi o ilość produkowanej w ten sposób energii, to przodują tu Francja, USA, Chiny, Rosja i Korea Południowa. GlobalData prognozuje, że jej wytwarzanie w elektrowniach jądrowych wzrośnie z 2616 TWh w 2024 r. do 3410 TWh w 2035 r., co oznacza skumulowaną roczną stopę wzrostu (CAGR) na poziomie 2%.

Jedni zamykają, inni budują

Obecnie na świecie pracuje prawie 420 reaktorów. Nawet jeśli kilka krajów wycofuje energię jądrową lub przedwcześnie zamyka elektrownie, to i tak globalna produkcja rośnie, ponieważ wznawia ją Japonia, dobiegają końca prace konserwacyjne we Francji, a nowe reaktory rozpoczynają działalność komercyjną na różnych rynkach, w tym w Chinach, Indiach, Korei i Europie. W budowie jest ich ok. 63. Według Międzynarodowej Agencji Energetycznej (MAE) od 2020 r. roczne inwestycje w energię jądrową, obejmujące zarówno nowe elektrownie, jak i wydłużenie okresu eksploatacji istniejących, wzrosły o niemal 50%, przekraczając 60 mld USD.

Z pewnością reaktory jądrowe są najprzystępniejszym cenowo i dyspozycyjnym źródłem niskoemisyjnej energii elektrycznej, co zresztą podkreślono w opublikowanym w 2020 r. raporcie Agencji Energii Jądrowej OECD (NEA) i MAE. Uśrednione koszty jej wytwarzania w technologiach niskoemisyjnych spadają i są zdecydowanie niższe od produkcji energii z konwencjonalnych paliw kopalnych.

Koszty produkcji

Jednym z elementów branych pod uwagę przy lokowaniu produkcji w danym kraju jest łatwość pozyskania pewnej i taniej energii elektrycznej. Znaczenie ma także jej pochodzenie, czyli ograniczona lub zerowa emisyjność. W raporcie opublikowanym w lutym br. przez Nuclear Energy Institute podano, że w 2023 r. średni całkowity koszt wytwarzania energii jądrowej wyniósł 31,76 USD za MWh. Zaś całkowite koszty wytwarzania były o 0,9% niższe niż w 2022 r. i prawie o 40% niższe niż w 2012 r. Wyjaśnijmy, że obejmują one koszty kapitałowe, paliwowe i operacyjne i inne niezbędne do wytworzenia energii elektrycznej z elektrowni jądrowej. Nie zalicza się do nich wydatków na posiadanie i zarządzanie elektrownią jądrową. Autorzy raportu ocenili, że 0,9% redukcji całkowitych kosztów wytwarzania (rok do roku) wynika z 4,4-procentowego spadku kosztów paliwa, jednoprocentowego spadku wydatków kapitałowych i 0,1-procentowego wzrostu kosztów operacyjnych. Natomiast 39,9% redukcji od 2012 r. to wynik spadku kosztów paliwa o 43,7%, wydatków kapitałowych o 51,1% i kosztów operacyjnych o  33%. Choć energia pochodząca z OZE jest coraz tańsza, to w jej produkcję nie wlicza się choćby kosztów dodatkowej infrastruktury niezbędnej do jej magazynowania, co zabezpiecza ciągłość zasilania sieci.

Powrót do łask

Do energii jądrowej powraca się po dziesięcioleciach spadku zainteresowania, częściowo wynikającym z obawy przed awariami elektrowni, z którymi wiązało się uwalnianie materiałów promieniotwórczych, jak choćby w elektrowni Three Mile Island w USA, w Czarnobylu czy też w Fukushimie Daiichi. Dla jasności dodajmy, że po szybkim wzroście w latach 1970-1990, globalne wytwarzanie energii elektrycznej w elektrowniach ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK