Jeden dzień oszczędzania i 364 dni konsumpcji
Ponad pół biliona złotych ulokowane przez gospodarstwa domowe w bankach i kasach oszczędnościowych, to żaden sukces biorąc pod uwagę, że regularnie oszczędza mniej niż dwunasty Polak.
Ponad pół biliona złotych ulokowane przez gospodarstwa domowe w bankach i kasach oszczędnościowych, to żaden sukces biorąc pod uwagę, że regularnie oszczędza mniej niż dwunasty Polak.
Polacy coraz częściej mają kłopoty ze spłatą kredytów. W wartościowym ujęciu problem spłaty rat dotyczy 2,7 proc. kredytów hipotecznych, podczas gdy jeszcze dwa lata temu było to 1,7 proc. – wynika z danych Komisji Nadzoru Finansowego.
Warto oszczędzać? Jak najbardziej – słychać na Pomorzu. Nie ma sensu – odpowiadają łodzianie. Choć mieszkamy w jednym kraju, to nasze poglądy na odkładanie pieniędzy i pożyczanie mocno się różnią w zależności od regionu. Ale mamy jedną wspólną cechę – marzenie o oszczędzaniu bez wyrzeczeń.
Uruchomiona w ostatnim tygodniu przez Dom Maklerski BOŚ platforma Bossafund umożliwia inwestowanie w fundusze zarządzane przez różne towarzystwa funduszy inwestycyjnych bez opłat dystrybucyjnych. To pierwszy produkt na naszym rynku, który można uznać za realną – choć nie specjalnie groźną – konkurencję dla Supermarketu Funduszy Inwestycyjnych mBanku i Multibanku.
Po dzisiejszym dniu dla wielu z nas zacznie się przedłużony weekend. Większość prawdopodobnie pogrąży się w duchu rodzinnych wspomnień bądź w aromacie dyniowych zup a niektórzy myślą będą już przy…. wydarzeniach z nadchodzącego tygodnia, w tym „na” posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej i aukcji obligacji skarbowych.
Zapowiedź nowego programu dopłat do kredytów na zakup mieszkań nie zmieniła znacznie opinii doradców Home Broker co do prawdopodobnego kierunku zmian cen mieszkań. W dalszym ciągu najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest dalsza, choć mniejsza niż obecnie, przecena.
Rośnie liczba firm dzielących się zyskami, zwiększa się rola dywidendy w inwestycyjnych kalkulacjach. Polityka spółek wpływa na zachowanie się kursów ich akcji. Widać to obserwując indeks grupujący dywidendowych liderów.
Zachowanie AUD, NZD, CAD, SEK oraz JPY było w tym tygodniu dużo bardziej interesujące niż USD czy EUR. Dolar australijski zareagował pozytywnie na wyższy odczyt inflacji, który oddalił w czasie perspektywę obniżenia stóp procentowych.
Trudno dziś liczyć na wzrosty na giełdach. Z jednej strony mamy huragan, paraliżujący sporą część Stanów Zjednoczonych, z drugiej zaś nieustające problemy europejskie. Optymizmu ani śladu.
Inaczej niż w przypadku mieszkań, ceny domów w podwarszawskich miejscowościach trzymają poziom. W przeliczeniu na metr kwadratowy powierzchni użytkowej w ciągu roku nawet wzrosły o 2,7 proc.
Klienci banków działających na polskim rynku trzymają w portfelach ok. 13,4 mln kart do płatności bezdotykowych. Lada dzień przeprowadzanie transakcji zbliżeniowych będzie również możliwe przy użyciu telefonów komórkowych.
Inwestorzy wciąż poszukują atrakcyjnych branż, a starania te nasilają się w okresie recesji lub gospodarczego spowolnienia. Tym razem trudno o typowanie zyskownych sektorów. Pozostaje polowanie na „perełki”, które można znaleźć w najdziwniejszych miejscach.
Można mieć kredyt hipoteczny i spać spokojnie bez stresu związanego z podwyżkami stóp procentowych – to kredyt o stałym oprocentowaniu. Warto jednak pamiętać, że ten kij ma dwa końce.
Za słaba ta liberalizacja – twierdzą banki o zmianach rekomendacji T zaproponowanych przez KNF. I uważają, że rynek kredytów konsumpcyjnych stanie się bardziej przyjazny, jeśli kwoty pożyczane bez formalności będą wyższe niż zakłada nadzór.
Zeszły tydzień zakończył się przeceną indeksów, zarówno w Warszawie jak i w Nowym Jorku, sprowadzając indeksy do kluczowych poziomów. Reakcja ta była spowodowana głównie spekulacjami dotyczącymi kondycji Hiszpanii, jakie pojawiały się przed unijnym szczytem. Obecny tydzień także rozpoczął się słabo i na razie jest mało prawdopodobne, aby pojawiły się impulsy, które mogłyby zdecydowanie zmienić bieżący obraz.
W poszczególnych TFI rywalizację z rynkiem raz wygrywają fundusze akcyjne, innym razem obligacyjne. Zdarza się, że niektóre TFI z podziwu godną regularnością lepsze wyniki częściej odnotowują tylko w jednej klasie aktywów.
Patrząc na zależność dochodów podatkowych budżetu państwa oraz całego sektora finansów publicznych od PKB (dane o tych dochodach są dostępne w informacjach publicznych MF), okazuje się, że okres 1999-2011 rozpada się na 3 wyraźne podokresy:
A. 1999-2004
B. 2004-2007
C. 2007-2011
Rynek stopy procentowej
Poranne dane z Chin, które pchnęły amerykańskie rentowności wzwyż nie zapewniły kontynuacji wzrostów na krzywej niemieckiej w czasie europejskiej sesji, która zdominowana została przez wyjątkowo słabe dane z Europy.
Krótszy czas transferu środków, jasno określone zasady i wyższe standardy świadczenia usług płatniczych – 24 października zaczęły obowiązywać zmiany spowodowane wejściem w życie ustawy o usługach płatniczych.
Rynek finansowy w przeważającej części skupia się na wynikach finansowych spółek, które rozczarowując w stosunku do oczekiwań osłabiły istotnie nastroje rynkowe. Przełożyło się to automatycznie na bazowe rynki stopy procentowej. Podczas gdy w ostatnim czasie lepsze od oczekiwań dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych doprowadziły do wzrostu rentowności obligacji skarbowych, wczorajsza sesja zatrzymała papiery amerykańskie, które testowały już ważne opory techniczne (2Y: 0,32%, 5Y: 0,83% i 10Y: 1,88%). Ich ewentualne przełamanie może doprowadzić do silniejszej przeceny długu na rynkach bazowych, a w efekcie mieć również wpływ na wycenę polskich papierów.
Trzymiesięczna stawka WIBOR od ponad roku nie była tak nisko jak aktualnie. To dobra wiadomość dla osób spłacających kredyt hipoteczny w złotych – ich raty od połowy sierpnia spadły o ok. 3,5 proc., a wiele wskazuje na to, że mamy to dopiero początek spadków.
Po tym, jak dolar kanadyjski (CAD) tracił na wartości po odrzuceniu przez Kanadę oferty wykupienia udziałów w Progres Energy Resources przez malezyjską spółkę Petronas, wczoraj nastąpiło jego silne umocnienie. Ta nagła aprecjacja CAD była skutkiem komentarzy płynących z Banku Kanady, w których stwierdzono, że istnieje duże prawdopodobieństwo wycofania przez bank centralny części środków przeznaczonych na ożywienie gospodarki.
Liderem kredytów złotowych w rankingu Open Finance na IV kwartał został DB PBC. Na drugim miejscu ex aequo znaleźli się Pekao i PKO BP. Warunki znów są trudniejsze. W górę idą marże i prowizje, kurczy się też lista banków gotowych pożyczyć na 90 proc. ceny mieszkania.
Przy zakupie mieszkania z zasobów „Banku mamy i taty” korzysta aż trzy czwarte Polaków do 24 roku życia i 60 proc. do 34 lat. Co dziesiąty 30-latek prosi też o wsparcie przy spłacie kredytu. W mało którym kraju przy zakupie M rola rodziny jest równie duża jak nad Wisłą – wynika z badania Grupy ING.
Siła wpływu kolejnych działań stymulacyjnych Fed na rynki finansowe staje się coraz mniejsza. Druga runda QE spowodowała euforię przed, w trakcie i po jej wprowadzeniu. Trzecia wrażenie robiła tylko przed.
Oczekiwany spadek stóp procentowych stopniowo obniża zyski z większości obligacji spółek. Za rok firmy, których papiery dostępne są dla inwestorów indywidualnych, mogą mieć nawet o 35 mln zł mniej odsetek do wypłaty.
Poniedziałek zgodnie z oczekiwaniami nie był dniem wielu rozstrzygnięć i zmian. Konsekwencje wyborów hiszpańskich nie wpłynęły stale na rynek finansowy, a po umocnieniu w poprzednim tygodniu doszło do korekcyjnego osłabienia papierów hiszpańskich. Czyżby stopniowa realizacja zysków na hiszpańskich papierach może mieć coś wspólnego z ograniczoną presją na szybkie decyzje w strefie euro, a przede wszystkim skomplikowanym scenariuszem dotyczącym dofinansowania i nadzoru banków w Europie?
Inwestorzy przez większość tygodnia wyzbywali się bezpiecznych aktywów, sugerując się bardziej pozytywnym wydźwiękiem danych napływających z głównych ośrodków gospodarczych świata. Na polepszenie się nastrojów wpłynęły także optymistyczne doniesienia z Hiszpanii oraz wzrosty na rynkach akcji.
Jedna z 14 struktur opartych na złocie, które zapadły się od 2011 roku zakończyła się stopą zwrotu wyższą niż w danym okresie dałaby bezpośrednia inwestycja w ten surowiec. Zupełnie inaczej wygląda to dla indeksu WIG20. W dziewięciu z ostatnich 13 przypadków lepszy wynik od indeksu przyniosła struktura.
Rośnie liczba mieszkań wprowadzanych do użytkowania. Jednocześnie przyspiesza spadek liczby rozpoczynanych inwestycji i wydawanych pozwoleń na budowę.