mBank zapomina o kredytach frankowych i planuje 5 lat intensywnego wzrostu
mBank będąc bankiem uniwersalnym ma 2030 roku zdobyć 10 procent rynku w produktach podstawowych. Jednocześnie po wielu latach przerwy zacznie wypłacać dywidendę. Wypłata dywidendy ma zwiększyć się z 30% zysku netto za rok 2026 do 75% w roku 2030.
Bank będzie dążył do osiągnięcia zwrotu z kapitału materialnego (ROTE) na poziomie wyższym niż 22% oraz utrzymania wskaźnika kosztów do dochodów (C/I) na poziomie poniżej 35%, co ma plasować go wśród liderów sektora. Stabilność działalności ma wspierać niski koszt ryzyka (CoR) na poziomie około 0,8%.

Powrót do korzeni
Jak zaznaczył Cezary Kocik – bank wraca do swoich korzeni i wzrostów większych niż rynek.
Przypomniał, że problemy z kredytami frankowymi przerwały szybką ekspansję banku. Obecnie czynnych kredytów frankowych w banku jest tylko 8 tysięcy i nie są już one istotnym problemem dla banku.
Przyznał, że pięcioletni horyzont strategii jest odpowiedni do przeprowadzenia zaplanowanych działań, szczególnie w obszarze technologiczno-produktowym.
Wzrost w oparciu o unikalną bazę klientów
Pokreślił, że unikalną wartością banku są jego klienci, relatywnie młodsi i bardziej zamożni niż w innych bankach. Kolejną unikalną cechą mBank jest fakt, że rósł i rośnie on organicznie. Nie są planowane przejęcia, choć nie są wykluczone.
Przedstawiciele zarządu mBanku zaprezentowali ciekawe podejście do swoich klientów. Bank ma towarzyszyć klientom na różnych etapach ich życia.
Produkty cyfrowe wraz z nową aplikacją mają ułatwiać klientom inwestowanie, oszczędzanie na emeryturę. Zaś bank, korzystając także z AI, będzie dbał o zdrowie finansowe swoich klientów pomagając im w zarządzaniu finansami osobistymi.

Bank korzystając z technologii chce zapewnić pełną dostępność usług bankowych 24/7. Dotyczyć to ma także klientów firmowych.
mBank będzie rozwijał ofertę bankowości inwestycyjnej i we współpracy z Commerzbankiem będzie wspierał polskich klientów w ekspansji transgranicznej. W prezentacji wskazywano na potencjalne kierunki ekspansji w m.in. w Europie Zachodniej, USA i na Dalekim Wschodzie.
Z drugiej strony mBank chce być bankiem pierwszego wyboru dla firm zagranicznych otwierających swoją działalność w Polsce. W tym zakresie też współpraca z Commerzbankiem będzie pomocna.
Podatek bankowy i wyższy CIT
Strategia mBanku dotyczy też jego działalności w Słowacji i w Czechach. Podczas rozmowy z dziennikarzami prezes Cezary Kocik stwierdził, że w obu tych krajach bank ma swoje oddziały, działa na polskiej licencji. To oznacza, że kredyty udzielane Słowakom i Czechom są także podstawą opodatkowania polskiego podatku bankowego.
„W Czechach i na Słowacji mamy większe wsparcie niż od rządu polskiego” – powiedział prezes mBanku.
Dodał, że inne banki w tych obu krajach nie są tak wysoko opodatkowane jak mBank, co oznacza nierówne warunki konkurencji.
Powiedział, ze podatek bankowy nie sprzyja ekspansji zagranicznej polskich banków, dlatego mBank nie planuje wejścia na kolejne rynki poza Polską.
Na pytanie BANK.pl czy zapowiedź podwyższenia stawki CIT dla banków jest uwzględniona w strategii mBanku do roku 2030 – odpowiedział, że dopóki nie ma uchwalonego tego przepisu to skutki podwyżki podatku nie są brane pod uwagę w planach banku. Po jej wprowadzeniu strategia będzie modyfikowana.
Przyznał jednak, że gdyby podwyższono CIT to pierwsze dwa lata od chwili obowiązywania nowej stawki podatku byłby najtrudniejsze. Uważa jednak, że w dalszej perspektywie cele strategii i tak byłyby osiągnięte.
„Strategia na lata 2026–2030 to nie tylko plan biznesowy. Chcemy być bankiem, który rośnie razem z klientami. Cała naprzód!” – podsumował Cezary Kocik nawiązując do tytułu prezentacji: „Cała naprzód! Strategia mBanku 2026–2030: ambitny kurs na wzrost, relacje i odpowiedzialność.”