Rynki o poranku – gorsze dane z Chin osłabiają indeksy giełdowe
W trakcie sesji azjatyckiej w centrum uwagi znalazły się odczyty inflacji z Chin, które jak się później okazało wyznaczyły kierunek dla notowań tamtejszych indeksów giełdowych. Inflacja konsumencka CPI w ujęciu rocznym była delikatnie gorsza od konsensusu ekonomistów (1,2% vs 1,3%) i podobnie było w przypadku odczytu inflacji PPI, która również okazała się być niższa niż zakładały prognozy (-4,6% vs -4,5%). Dane te spowodowały osłabienie indeksu Shanghai Composite, który obecnie traci około 1,1% oraz indeksu Hang Seng osłabiającego się o około 1%. Notowaniom nie pomagało również negatywne zakończenie notowań podczas sesji amerykańskiej, gdzie indeks S&P500 stracił 0,65%. Jednak największe straty odnotował japoński Nikkei 225, który podczas tej sesji stracił aż 1,76%
Dolar australijski w trakcie pierwszej połowy sesji azjatyckiej był wyróżniającą się walutą, głównie dzięki najwyższemu od 9 miesięcy indeksu zaufania w biznesie. Jednak wypracowane zyski zostały oddane wraz z publikacją gorszych wyników inflacji w Chinach zgodnie z dużą zależnością kondycji australijskiego eksportu od sytuacji ekonomicznej w Państwie Środka.
Z samego rana pojawiły się kolejne informacje dotyczące problemu Grecji. Według doniesień Wall Street Journal południowe państwo ma prowadzić rozmowy z wierzycielami dotyczące możliwości przedłużenia obecnego programu pomocy bailout aż do końca marca przyszłego roku. Z kolei agencja Bloomberg informuje, że różnica zdań w kontekście Grecji pomiędzy kanclerz Merkel, a niemieckim ministrem finansów w ostatnich dniach znacznie się rozszerzyła w związku z czym osiągnięcie porozumienia może okazać się trudniejsze niż dotychczas. Reuters informuje, że przedstawiciele Komisji Europejskiej spotkali się już z przedstawicielami greckiego rządu, a na spotkaniu miały być omawianie szczegóły zaproponowanej wczoraj pomocy w wysokości 34 miliardów euro, która miałaby zostać przekazana w formie funduszy strukturalnych do 2022 roku. Jednak jak zaznacza agencja Reuters rozmowy nie przyniosły jeszcze porozumienia w tej sprawie.
Dzisiejszy kalendarz makroekonomiczny nie jest zbyt obfity pod względem odczytów jednak warto zwrócić uwagę na publikacje wyniku inflacji CPI ze Szwajcarii, która jest zaplanowana na godzinę 9:15 oraz na dane ze Stanów Zjednoczonych dotyczące zmian w stanie zapasów hurtowników i dynamiki sprzedaży hurtowej. Obydwa odczyty są zaplanowane na godzinę 16:00.
Daniel Kostecki
Analityk Rynków Finansowych
HFT Brokers
Dom Maklerski S.A.