Japońskie dzienniki Nikkei i Asahi Shimbun pozwały amerykańską firmę Perplexity AI Inc za łamanie praw autorskich

Pozew, złożony w Sądzie Okręgowym w Tokio, dotyczy usługi Perplexity AI, która generuje odpowiedzi, wykorzystując treści ze stron internetowych.

Firmy Nikkei Inc. i The Asahi Shimbun Co. zarzucają amerykańskiemu start-upowi kopiowanie i przechowywanie artykułów dzienników bez zezwolenia oraz wielokrotne wykorzystywanie ich w swoich odpowiedziach od co najmniej czerwca 2024 roku.

Czytaj także: UODO o polityce rozwoju AI w Polsce do 2030 roku

AI nie dość, że pasożytuje, to kłamie

Dodatkowo twierdzą, że Perplexity: „przedstawiała jako fakt dużą ilość niepoprawnych informacji, różniących się od rzeczywistej treści artykułu”, mimo cytowania ich jako źródeł, co miało „znacząco naruszyć wiarygodność” wydawców.

W oświadczeniu prasowym wydawcy podkreślili, że działania Perplexity stanowią: „zakrojone na szeroką skalę i ciągłe »pasożytowanie« na treściach artykułów, na które dziennikarze obu firm poświęcili ogromną ilość czasu i wysiłku w celu zgromadzenia danych i pisanie, podczas gdy Perplexity nie wypłaca żadnego wynagrodzenia”.

Wydawca „Asahi Shimbun” uznał sytuację za „nie do przyjęcia”, a „Nikkei” dodał, że będzie „nadal zwracać społeczeństwu uwagę na znaczenie ochrony rzetelnego dziennikarstwa, które stanowi fundament demokracji”.

W sierpniu podobny pozew złożyły władze „Yomiuri Shimbun”, największej japońskiej gazety pod względem nakładu, żądając od Perplexity AI Inc równowartości 15 mln dolarów.

Czytaj także: Jak AI zmienia zawód prawnika w Polsce?