Spadek eksportu osłabia wzrost gospodarczy Polski

Spadek eksportu osłabia wzrost gospodarczy Polski
Fot. stock.adobe.com / PX Media
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Jak podał Główny Urząd Statystyczny eksport liczony w polskiej walucie po siedmiu miesiącach 2024 roku spadł o 8,8% w porównaniu z analogicznym okresem 2023 roku, zaś import o 7,3%.

Saldo handlu zagranicznego wciąż jest dodatnie i wyniosło 16,3 mld PLN, podczas gdy w analogicznym okresie 2023 roku było to 33,3 mld PLN. Spadek dodatniego salda sprawił, że obroty handlu zagranicznego miały w drugim kwartale ujemny wkład w dynamikę PKB.

Eksport wyrażony w euro  spadł o 2,5%, a wyrażony w dolarach o 2,4%. Do spadku przyczynił się mocny złoty, który w ciągu roku (od września 2023 roku) zyskał wobec dolara ponad 11%, a wobec euro ponad 8%.

Ale spadek eksportu to przede wszystkim efekt słabego wzrostu w krajach Unii Europejskiej i recesji w Niemczech. W okresie od stycznia do lipca nastąpił spadek eksportu do głównych partnerów handlowych Polski w porównaniu do analogicznego okresu 2023 roku za wyjątkiem eksportu na Ukrainę, gdzie wystąpił wzrost o 7,0%, oraz do Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii o 0,3%.

Spadł też import od naszych głównych partnerów, z  wyjątkiem Stanów Zjednoczonych – tu wystąpił wzrost o 7,7%, oraz Norwegii o 6,0%.

Niemcy nadal najważniejszym partnerem Polski

Niemcy wciąż pozostają naszym najważniejszym partnerem handlowym. W pierwszych siedmiu miesiącach b.r. polski eksport do naszych zachodnich sąsiadów wyniósł 54,4 mld euro, a import 39,2 mld euro. Utrzymujemy wciąż znaczną nadwyżkę w handlu towarami, ale zarówno eksport jak i import odnotowały w okresie od stycznia do lipca spadki liczone w złotych odpowiednio o 12,9% i 8,5%, a liczone w euro o 6,8% i 2,1%.

Drugim największym odbiorca polskiego eksportu jest Francja, do której polskie firmy sprzedały w okresie siedmiu pierwszych miesięcy toku towary za 12,6 mld euro, a na kolejnych miejscach są: Czechy (12,4 mld euro), Wielka Brytania (10,9 mld euro), Włochy (9,4 mld euro), Holandia (9,2 mld euro), Ukraina (7,0 mld euro) i Stany Zjednoczone (6,8 mld euro).

Rosja i Białoruś poza pierwszą dziesiątką dostawców towarów do Polski

Inaczej wygląda lista największych dostawców towarów do Polski w okresie styczeń- lipiec 2024 rok.  Tu drugie miejsce po Niemczech zajmują Chiny (27,0 mld euro), a następnie Stany Zjednoczone (9,9 mld euro), Włochy (9,7 mld euro), Holandia (7,5 mld euro), Francja (7,1 mld euro) i Czechy (6,6 mld euro).

Na dziewiątym i dziesiątym miejscy ex equo wśród dostawców towarów do Polski znajdują się Norwegia i Arabia Saudyjska, od których w pierwszych siedmiu miesiącach kupiliśmy towary za 4,7 mld euro. Z Arabii Saudyjskiej była to przede wszystkim ropa naftowa, a z Norwegii gaz.

Powyższe wielkości dotyczą statystyki importu według kraju pochodzenia, która nieznacznie różni się od statystyki importu według kraju wysyłki. W pierwszej dziesiątce dostawców towarów do Polski i odbiorców polskiego eksportu nie ma Rosji i Białorusi, które przed rokiem 2022 były ważnymi partnerami handlowymi naszego kraju.

Źródło: BANK.pl